2 kociaki (6tyg) DT/pilne!!! Orunia Gorna/Gdansk str. 28

Ok, Katja to zobaczymy co Sin powie

skontaktujecie się i dogadacie

Agoria, zamknij maleńtasa gdzies z kuweta żeby zaskoczył :roll:

albo uparcie wciąż i wciąż go do niej pakuj...sama przez to przechodziłam, ale po dwóch dniach zaskoczył

i od tamtej pory żadnej wpadki przez 1.5 roku

W takim razie czekam na werdykt ;D

Wkladalam go i bedziemy wkladac , ma osobna kuwete i recznik papierowy osiurany w niej tez jest, zeby skojarzyl, zamykac go nie chce bo on bardzo placze jak ma byc sam, dwojka sie u mnie nauczyla wszystkiego to i trzeci sie nauczy, on tak z zaskoczenia siknal, bo to ani nie po obudzeniu, ani nie po lataniu, siedzi sobie i nagle siiii

spokojnie damy rade

No jak dasz to dasz

u mnie TZ sie wściekał więc miałam jazdy w domu :roll:

Ok lecę do Sin

i do weta z maluchami i obfocimy je

U mnie nikt sie nie wscieka, luzik

Chlopow na stanie brak to nie ma kto wprowadzac nerwowej atmosfery :lol:

Aki pastwiacy sie nad smycza od aparatu

Nie rob zdjec, nie roooob !

Obrazek

Jakie ten chłopak przystojny! :1luvu:

KatjaGda - ja nie mam nic przeciwko

nie chciałabym tylko by został u mnie jeden kociak bo byłby strasznie okropnie długo sam, a to nie dobrze. Chciałabym tak to rozegrać żeby ostatni był jak najkrócej sam. Tym bardziej, że przyszły tydzień jestem niemal cały w pracy.

Kociaki obejrzane przez naszego doktora - zdrowe jak rydze :mrgreen:

ani pcheł, ani świerzba - no w ogóle jak domowe

odżywione jak kluchy :roll:

pan doktor zaopatrzył nas w całą masę suchej karmy :mrgreen:

Odrobaczone

Teraz kociaki śpią - zaczynają się otwierać na ludziów :wink:

kuwetka już chyba w pełni w użyciu choć jak wróciłam z pracy to jeszcze było posłanko zalane :roll:

ale teraz już super. Pomyliłam się tylko co do jednego - jednak skąpojajeczny ale chłop

I tak została mi trójeczka Rzymian: Lucjusz, Oktawiusz i Flawiusz :lol:

Czyli tylko ta pchelka plochliwa to babeczka ?

tak

ale już zrobiła malutki kroczek do przodu - pacnęła łapunią kijek od piórek kilka razy :lol:

po prostu potrzebuje więcej czasu niż bracia.

Kociaki są boskie :1luvu:

Ciemna marmurkowa dziewczynka, wycofana i bojąca się najbardziej ale zero agresji, będzie dobrze :1luvu:

Tygrysek, jasne uszka, klucha, odważny, do zabawy pierwszy

Te wyżej właśnie zawiozłam do kochanej Biamilki

a od środy przejmie je Soso

dalej...
Tygrysek najjaśniejszy z całej bandy, taki beżowy bardziej, nie tak odważny jak Klucha (Tystus?) ale blisko, zabawowy, kochany
Marmurek ciemny, z ciemnym noskiem, nazywam go roboczo Dlugi Nosek :wink:

bo ma najbardziej wysmukłą buźkę, wyluzowany dość, bawił się ładnie z resztą
i ostatni ciemny ale tygrysek, ma dużo czarnego, malutka pierdułka, troszkę bojażliwy ale też bardzo kochany

Wszytskie chłopaki prężą dupinki do głaskania

Na dowód że odrobaczaie było

Uploaded with ImageShack.us

Wkleję kilka fotek, wybaczcie ale zupełnie nie wiem który jest który, fotki średnie bo tak w biegu robione

Jakie kluuuski piękne :1luvu:

zakochałam się w nich

Sin pisze:KatjaGda - ja nie mam nic przeciwko nie chciałabym tylko by został u mnie jeden kociak bo byłby strasznie okropnie długo sam, a to nie dobrze. Chciałabym tak to rozegrać żeby ostatni był jak najkrócej sam. Tym bardziej, że przyszły tydzień jestem niemal cały w pracy.

2ch nie mogę niestety

2 kociaki (6tyg) DT/pilne!!! Orunia Gorna/Gdansk str. 28

Kto przegląda forum