Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
mpacz78 pisze:Sabina, szkoda Twojego czasu na wymianę maili z tą sfrustrowaną kobietą, która rzyga dosłownie jadem, bo tak odbieram jej wypowiedź. Czasem chyba nie ma sensu, po prostu są ludzie i taborety, tego nikt nie zmieni...
Agor-ia pisze:Mi czasem to sie nie chce nawet nigdzie spacerowac, bo zawsze gdzies jakiegos kota widze, wczoraj na Chylonii bylam i widzialam stadko kotow, w tym gdzies 5msc poldlugowlosego czarnuszka... Maja budki i sa dokarmiane, ale nikt nie sterylizuje, bo kolega mowi, ze maluchy sa zawsze...
sabina skaza pisze:NO NIE TO JUŻ PRZEGIĘCIE:
"
p.s. okres ciazy był dla mnie napewno ciezkim okresem bo jedna na podtrzymaniu ,a podczas drugiej cały czas pracowałam ,ale mimo wszystko był to cudowny czas ,a poród zapomina sie szybko -zresztą proponowano mi cesarke -wiec nic bym nie poczuła !-dzieki tym dzieciom ,które mam i było warto-jesli twoje dzieci ci tego nie wynagrodziły -to po co ci drugie bylo (chyba,ze blizniaki?)robic !!! czemu ty masz prawo sie zabezpieczac hormonalnie ,a kotka nie-trzeba ja okaleczyc.......ZNISZCZYC JEJ PSYCHIKE.....wysterylizuj sie ,a meza o ile go masz wykastruj- CZEMU TEGO JESZCZE NIE ZROBIŁAS ???!!! zal mi ciebie -widac masz zal do swoich dzieci ,ze w ciazy musiałas chodzic....? CZEMU NIE ADOPTOWAŁS Z DOMU DZIECKA TYLKO URODZIŁAS...........PRZECIEZ TAM SA JUZ GOTOWE I MAJA CIEZKI LOS-TEZ CZEKAJA NA ADOPCJE JAK BEZPANSKIE KOTY.............?"
Agor-ia pisze:Chylonia to duza dzielnica. Tutaj dziewczyny zajmowaly sie Chylonia - tzw. Meksykiem.
Na pewno czesc/wiekszosc maluchow nie przezywa.
Tylko krótka info bo spedziłam znow 2 godz na fermie (tablety dałam tym z rują), niestety mieso znow sie pojawiło, padline chyba ktos podrzuca, nawet z futrem białe norki, cała kupa zgnilizny- starałam sie to przykryc kontenerami bo koty na tym siedza, ogolnie smietnik ktos sobie zrobił. Koty ilosc 40 szt naliczona 2 razy, coraz wiecej ok 5 szt w miare małych wyłazi, ale koci katar i robale je zjadaja bo nażrą sie a potem chodzą i zygają. nie wyglada to dobrze, plus te martwe 2 koty leza sobie nadal.Przejście z boku jest po rozwalonych deskach ale i zurów coraz wiecej sie tam kreci, na 2 sie natknełam, co sie podawali za synów własciciela))) niech laski zadne tam same nie chodza.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości