Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt wrz 03, 2010 21:34 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

na wyjątkowych i tych "na zawsze" opiekunów czeka też Cyklopek 162/08/2010
- kociątko ok. 4 -miesięczne

Obrazek

i żeby nie było nudno, a Cyklopek nie czuł się trochę "inny" można od razu przygarnąć 4-tyg. minidziewczynkę, która została 2 tyg. temu przywieziona do schroniska razem z równie maleńkim rodzeństwem. maluchy zostały przedstawione nowej mamie, która od razu podjęła ciężki trud wyżywienia i wychowania sporej gromady podrzutków

Obrazek

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 03, 2010 22:26 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Czy Maciejka jest zaszczepiona na białaczkę? Biedna kiciunia :( żal patrzeć na tą smutną mordkę, przechowałabym ją troszkę ale ja mam kota z białaczką :cry:

keria

 
Posty: 213
Od: Wto gru 01, 2009 21:10

Post » Sob wrz 04, 2010 6:47 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

na białaczkę nie

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 04, 2010 8:46 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Tunisia pisze:
Sierotek Medal znalazł dom :D


ale fajnie :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 04, 2010 9:30 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Na aukcje jedzie Łajka i Pillaw.

a co z Maciejką jak sie miewa,

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Sob wrz 04, 2010 16:04 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

mk999 pisze:Na aukcje jedzie Łajka i Pillaw.

a co z Maciejką jak sie miewa,


dzwoniłam dzisiaj ze trzy razy do lecznicy ale panie musiały mieć urwanie czapki, bo cały czas nikt nie odbierał, apotemy my zajęłyśmy się transfuzjami krwi i już nie było głowy do telefonów a dziś sobota więc wszystko krótko czynne :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 04, 2010 16:28 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Szocik w końcu pojechał przed chwilą do nowego domu :ryk:

Za to Isia nie chciała nas z BarbAnn wypuścić z garażu, ona bardzo potrzebuje bliskości człowieka, po prostu "wieszała" się na nogach :|

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 04, 2010 16:59 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Tweety pisze:
mk999 pisze:Na aukcje jedzie Łajka i Pillaw.

a co z Maciejką jak sie miewa,


dzwoniłam dzisiaj ze trzy razy do lecznicy ale panie musiały mieć urwanie czapki, bo cały czas nikt nie odbierał, apotemy my zajęłyśmy się transfuzjami krwi i już nie było głowy do telefonów a dziś sobota więc wszystko krótko czynne :(


pani doktor pojawiła się jeszcze w lecznicy i już wiem, że malutka strasznie usmarkana, karmią ją na siłę, bo apetyt prawie zerowy (prawie, bo zlizała sama trochę galaretki z mięsnego conova). No i wycofana jest mocno. Ale ma zapowiedziane z każdej strony, że "nie z nami takie numery Bruner" i jak ona nie chce walczyć to wszyscy inni zrobią to za nią a ona ma tylko nie przeszkadzać :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 04, 2010 17:03 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Tweety pisze:
Tweety pisze:
mk999 pisze:Na aukcje jedzie Łajka i Pillaw.

a co z Maciejką jak sie miewa,


dzwoniłam dzisiaj ze trzy razy do lecznicy ale panie musiały mieć urwanie czapki, bo cały czas nikt nie odbierał, apotemy my zajęłyśmy się transfuzjami krwi i już nie było głowy do telefonów a dziś sobota więc wszystko krótko czynne :(


pani doktor pojawiła się jeszcze w lecznicy i już wiem, że malutka strasznie usmarkana, karmią ją na siłę, bo apetyt prawie zerowy (prawie, bo zlizała sama trochę galaretki z mięsnego conova). No i wycofana jest mocno. Ale ma zapowiedziane z każdej strony, że "nie z nami takie numery Bruner" i jak ona nie chce walczyć to wszyscy inni zrobią to za nią a ona ma tylko nie przeszkadzać :wink:



To bardzo dobrze że za nią inni chcą walczyć, bo to bardzo wspaniała kotka i strasznie zrezygnowana.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Sob wrz 04, 2010 17:10 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

:ok:
ja właśnie spóźniałam się z telefonem

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 04, 2010 17:37 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

pomalutku wrzicam dzisiejsze zdjęcia tutaj

http://picasaweb.google.com/10072049192 ... o04092010#

a ta kocinka jest sliczna

Obrazek

i tulimy

Obrazek
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 05, 2010 8:51 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Dziewczyny pilna prośba

czy tutaj widzicie moze Sibi?

http://picasaweb.google.com/10072049192 ... o21082010#
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 05, 2010 9:26 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

BarbAnn pisze:Dziewczyny pilna prośba

czy tutaj widzicie moze Sibi?

http://picasaweb.google.com/10072049192 ... o21082010#



Zdjęcie 24,42 -Sibi na grzbiecie ma charakterystyczną pręgę ale nie w postaci na siersci ale taką jakby ja ktoś trzymał na sznurka = grzbiet i pod łapkami.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Nie wrz 05, 2010 9:41 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

mk999 pisze:
BarbAnn pisze:Dziewczyny pilna prośba

czy tutaj widzicie moze Sibi?

http://picasaweb.google.com/10072049192 ... o21082010#



Zdjęcie 24,42 -Sibi na grzbiecie ma charakterystyczną pręgę ale nie w postaci na siersci ale taką jakby ja ktoś trzymał na sznurka = grzbiet i pod łapkami.



będę dzisiaj w schronisku o lub lekko po 15 tej aby zrobic zdjęcie Malince i Sibi
chętne ręcę do trzymania-z łapanki :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 05, 2010 11:23 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Dziewczyny, jest projekt napisania w Dzienniku tekstu o potrzebach schroniska. Są juz sklepye zoologiczne chętne do pomocy, można też zachęcić ludzi. Ale chcemy to zrobić z głową, czyli np. nie zasypać schronu morzem suchego kitkata. Będę dzwonić do kierownika, ale chcę też Waszej opinii - czego najbardziej schronowi brakuje, jakich rodzajów karmy, jakich przedmiotów itp. O tym, że najbardziej brakuje domków - wiem....

I jeszcze jedno - moja koleżanka o redakcyjnym pseudo Sibi dowiedziała się o swej schronowej "imienniczce". Z bardzo poważnych względów nie może jej zaadoptować, ale prosiła o info, czy mogłaby jej jakoś pomóc, np. extra jedzonkiem czy witaminkami.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości