Ostatni czwartek kocurków? NIE! Kocury bezpieczne w DT u Ani

OlaEm - to Ty jedziesz do Z.G. i nic nie mówisz? A tam dziewczyny szukają transportu dla małej Daszy ze Świnoujscia do Żar (lubuskie), no ale chyba już coś wykombinowały

Chłopaki są na razie bezpieczne, prawda? Dlatego myślę, że nie ma co ciągnąć ich do Sz. Poręby, a potem znowu do W-wy.

julieta pisze:OlaEm - to Ty jedziesz do Z.G. i nic nie mówisz? A tam dziewczyny szukają transportu dla małej Daszy ze Świnoujscia do Żar (lubuskie), no ale chyba już coś wykombinowały

Chłopaki są na razie bezpieczne, prawda? Dlatego myślę, że nie ma co ciągnąć ich do Sz. Poręby, a potem znowu do W-wy.

Może masz racje

mi mózg wysiada już i nie myślę za bardzo. Martwię się po prostu o nich :cry:

Wiem, wiem, ja też sie martwię, ale ten płatny transport jakoś mnie uspokoił. Myślę, że jutro wszystko dogadane będzie z Oukast i chłopaki sobie do Warszawki pojadą :ok:

to tytuł zmieńcie, bo napiĘcie nie opada

Bardzo siĘ ciesze,ze jada do DT

--------------------------------------------------------------------

Bardzo dziękujemy. No bardzo klarownie, zgadzam się - bardzo szkoda że ten Toruń nie wyszedł.. No ale nic, może coś jeszcze będzie i skorzystamy.

CatAngel - wiem, ja też dostaję głupawki, bo nie wiem jak ugryźć temat ich przewozu..

Kocury są bezpieczne do czwartku. Być może uda się coś jeszcze wynegocjować ale na to bym nie liczyła zbytnio.

Wydaje mi się, że sama podróż ze Szczecina do Warszawy jest długa dla kotów a co dopiero jeszcze do Świnoujścia czy Szklarskiej. Mam nadzieję, że coś się znajdzie bezpośrednio. Jeżeli nie to trzeba będzie wybrać tą drugą opcję.

To dobrze, że są na razie bezpieczne, ale czwartek już pojutrze

Nie wiem czy nie trzeba zacząć zbierać kasy tak czy inaczej..
Deklaruję 50 zł. Na podróż, czy - jeżeli będzie ktoś przewoził za darmo - to dla DT na zachętę (czytaj: na karmę, piasek, ew. leki)..

To ja przychodzę z dobrą wiadomością. Znalazł się sponsor, który zwróci koszt biletów w obie strony pociągiem.
Osoba może być ze Szczecina jak i również z Warszawy. Ja teraz muszę znikać odezwę się późniejszym popołudniem.
Ale może tak założyć wątek z prośbą o transport? U nas raczej z wolontariuszy się nikt nie znajdzie.

Pixia pisze:Kocury są bezpieczne do czwartku. Być może uda się coś jeszcze wynegocjować ale na to bym nie liczyła zbytnio.
Wydaje mi się, że sama podróż ze Szczecina do Warszawy jest długa dla kotów a co dopiero jeszcze do Świnoujścia czy Szklarskiej. Mam nadzieję, że coś się znajdzie bezpośrednio. Jeżeli nie to trzeba będzie wybrać tą drugą opcję.

Oj męcząca ja jechałam z Katowic do Torunia pociągiem i to dopiero była męczarnia

Ale chyba innej opcji nie mamy jak narazie, a wiecie lepiej nie czekać do ostatniej chwili bo tak jak napisała Kasia czwartek już POJUTRZE.a to zleci niewiadomo kiedy.Ja wiem łatwo mi pisać bo to nie ja pojadę

no ale nic innego nie mogę zrobić :oops:

oukast pisze, że ma dwa transportery to już jest coś :roll:

i jakby rozesłąć i zbiórkę zrobić na ten transport (tylko który :?:

)

To już prawie tak blisko (jeszcze nigdy się nie martwiłam tak o obce koty) :mrgreen:

Ech.. Od nowego tygodnia mam wprawdzie urlop, ale od 5 tygodni chodzę o kulach, więc nie zatargam dwóch transporterów przez całą Polskę, bo po prostu nie dam rady

a mój samochód już nie istnieje..

Kto nie chodzi o kulach i może się przejechać na wycieczkę? :wink:

Połączenia są całkiem niezłe.

Jaka jest sytuacja? Czy dobrze rozumiem, że nie ma ani DT, ani transportu (oprócz kosztów biletu?).

Niestety..

A do czwartku półtora dnia..

Oj męcząca ja jechałam z Katowic do Torunia pociągiem i to dopiero była męczarnia

Ale chyba innej opcji nie mamy jak narazie, a wiecie lepiej nie czekać do ostatniej chwili bo tak jak napisała Kasia czwartek już POJUTRZE.a to zleci niewiadomo kiedy.Ja wiem łatwo mi pisać bo to nie ja pojadę

no ale nic innego nie mogę zrobić :oops:

oukast pisze, że ma dwa transportery to już jest coś :roll:

i jakby rozesłąć i zbiórkę zrobić na ten transport (Szczecin-Warszawa to 940km oczywiście w obie strony 361zł -dobrze rozumię za cały przejazd w tą i spowrotem to koszt 361zł)
I mamy DT w warszawie dla kotów.

Zacytuje siebie jeszcze raz :!:

bo czasu nie mamy :!:

a zwlekanie nie wyjdzie nam na dobre bo jakoś nikt się nie kwapi żeby pojechac pociągniem :cry:

Ostatni czwartek kocurków? NIE! Kocury bezpieczne w DT u Ani

Kto przegląda forum