Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Dyktatura pisze:Właśnie dziś dowiedziałam się, że wina nie leży po stronie kocurka. To kotka rezydentka nie akceptuje innych kotów.
Oświadczam zatem wszem i wobec, że kocurek może iść do domu z innymi kotami.
Ktoś chętny?
Dyktatura pisze:Właśnie dziś dowiedziałam się, że wina nie leży po stronie kocurka. To kotka rezydentka nie akceptuje innych kotów.
Oświadczam zatem wszem i wobec, że kocurek może iść do domu z innymi kotami.
Ktoś chętny?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości