Tosiek -Warszawa -relacja o dalszych losach

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lis 17, 2009 19:52 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

Dziekuje za kciuki ale trzeba je bedzie trzymac dalej .Stalam dzis godzine w korku na trasie ktora normalnie przejezdzam w 10 min .I sie poddalam ,wrocilam do domu.Tak wiec kot i pies zrobili sobie godzinna wycieczke samochodem donikąd :evil:

Mam nadziej ,ze Tosiek trafiony strumieniem wody nie zaatakuje mnie :-) Malutka jest tej sytuacji rownie winna jak on. Poprostu nie zamierza dac sie mu powachac czy wogole nawiazac jakiegos kontaktu. Nic tylko syczy ,prycha i krzyczy na niego .W sumie to jej postawa jest rownie klopotliwa jak jego , on jest natretny a ona nadmiernie wycofana. Niedobrali sie .
I ,ze on zmeczy niejednego to pewne. Dzis biega caly dzien i jeszcze nie ma dosc. Aktualnie zaczaja sie na psy w roznych punktach mieszkania i wali je lapa po glowie.Psy sa zdumione jego bezczelnoscia a on poprostu az przewraca sie ze smiechu. To jest kot posiadajacy poczucie humoru :-)
Jest juz wyraznie zdrowszy , boje sie napisac zdrowy zeby nie zapeszyc.Ale futro mu blyszczy , w kuwecie porzadek ,apetyt ogromny .Wyglada ,ze o.k

Kussad to widze ,ze u Ciebie maz jest ostro przyuczony do porzadku przez zwierzaki :-)
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 17, 2009 23:47 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

Trudno dziś tylko kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Skasował mi się taki dłuugi post więc idę spać.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 18, 2009 7:46 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

Oooo Kussad to napisz jeszcze raz ,co ?
Melduje ,ze Tosiek od rana jest gotow do akcji i miauczy przerazliwie w łazience az ktos go nie wypusci .Nie wie jeszcze ,ze znow bedzie jezdzil samochodem, w koncu jakos musi trafic do tego wet.

Nikt ale to absolutnie nikt nie dzwoni o niego zapytac...Ech....
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 18, 2009 8:34 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

Ruszy sie zobaczysz!
To zwykłe rozterki DT ale ja sie nigdy do nich nie przyzwyczaję!
Wpierw martwisz sie ,ze brak telefonów a potem martwisz, ze dzwonia i czy na pewno dobrze wybrałaś. Albo jak jeszcze głupot sie nasłuchasz to dno!

Będzie dobrze, musi trafic swój na swego!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lis 18, 2009 17:03 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

Dziekuje ASK@ za pocieszenie. Ja wiem ,ze to nudne tak marudzic ale jak mam slabszy moment to mnie strach bierze ,ze juz tak zostane z tym Toskiem .Bardzo w to wierze , ze on znajdzie swojego amatora , bo czemu by nie . Piekny kot i nic mu nie brakuje :-) tymczasem ... bo niedlugo odjajczenie i wtedy bede mogla go reklamowac jako biednego kaleke :ryk:
Bylam dzis u wet . Jest wszystko o.k .Scanomun nadal mam podawac .Za tydzien szczepienie .Troche ma wezly chlonne powiekszone ale to po tych wszystkich chorobach normalne. Przeszedl wlasnie wymiane zebow niedawno wiec ma dziasla troche spuchniete .Nadżerka na jezyku zagojona. Same dobre wiesci.
Natomiast Bianka, dodam dla ciekawych :-) ma problem z ta łapka. Dostalam skierowanie na rtg a on zastrzyk przeciwzapalny i przeciwbolowy.Prawdopodobnie zapalenie sciegien ale po rtg bedzie wiadomo dokladnie.

Tosiek sobie tu biega i czuje sie jak u siebie .Wczoraj wieczorem zdybalam go w łózku Basi ( moje corki) i jak ruszylam zeby go wyjac z tego łóżka to on tylko glowke wtlulil w koldre jakby myslam ,ze dzieki temu bedzie niewidoczny. Wzielam go na rece i takiego zaspanego pol flaczka zanioslam do łazienki .Niestety musze Malutkiej choc noce zostawic spokojne .
A dzis Tosiek tak sie rozbawil ,ze jak Bianka machala ogonem tyo on usilowal uwiesic sie na tym ogonku .Piekny widok :-)
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 18, 2009 22:59 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

:) :) :)
Codziennie przeglądam "Metro" i zastanawiałam się czy mamy Tosieńka w Cafeanimal a w Gumtree... przed chwilą się dowiedziałam że Inna Koleżanka z Brzeska odda swoją kocię do Krakowa, w ciągu dnia pisała o drugiej że w okolice Katowic... to są właśnie te kocięta z akcji ratowania z pp, w której niedawno uczestniczyłam :)
Dalej trzymam kciuki za badania Bianeczki :ok: :ok: :ok:
Mała już miewała różne epizody a to się potłukła bo szalała i wylądowała w rowie a to źle stanęła i nadciągnęła ścięgno ale nigdy nie wymagało konkretnego leczenia tylko oszczędzanie łapki i odpoczynek.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 19, 2009 8:26 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

Tosiek ma ogloszenia w Cafeanimal i w Gumtree w allegro w alegratce ,no wogole w wiekszosci tu podawanych portali ogloszenowych.Choc ja tam zaznaczalam opcje ,ze wojewodztwo mazowieckie.Moze zle ?

U mnie szpital.Zaczelo sie ode mnie a teraz juz cala rodzina chrycha do soboty bedziemy wszysycy chorzy.
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 19, 2009 12:43 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

jak dajecie info o kocie w Metro? I podobno sms można wysłac na gazete Wyborczą. Ale ja nie wiem jak i gdzie.
Ja swoje daje na mazowieckie tam gdzie trzeba okreslic mrejon a ogólnie na Polske.
Będzie dobrze,znajdzie dom.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lis 19, 2009 12:50 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

Mocne kciuki za zdrowie Wszystkich :ok: :ok: :ok:

Na temat ogłoszeń nic nie wiem tylko rano czytam sobie "Metro" w autobusie jeśli akurat je zdobędę...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 19, 2009 20:57 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

Ja wiem jak sie daje na Gazete Wyborcza. Dam za kilka dni jak Tosiek bedzie zaszczepiony ....
Jestem okropnie chora ...blee nienawidze tego szczegolnie , ze jutro musze isc do pracy normalnie.
Tosiek to jest biedny wyglodzony kotecek. Z tego wyglodzenia nauczyl sie skakac na blat gdzie karmie Malutka ( ochrona przed łakomstwem psow) .Jego diete diabli wzieli ,bo wyjadl Malutkiej chrupki.
Ale to jeszcze nic.Ugotwalam jedzenie dla psow .Mieso z kluskami i jarzynami.I Tosiek wpadl w euforie jak zauwazyl dwa ogromne gary tego jedzenia ( gotuje na dwa tyg i zamrazam w porcjach ) .Przypial sie do jednego garnka i wcinal to miecho z kluskami z prawdziwym zapalem :-)
A jak to samo daje Malutkiej to ona tylko spojrzy ,wachnie i zagrzebuje łapka .Nie dla niej takie cos :-) Aryskotratka moja :-)
Oj , ide do łozka ,podnoscie watek za mnie , dobra ?
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 19, 2009 21:33 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

Dobra, dobra, idz juz ;-)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lis 20, 2009 9:54 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

Tosieńku opiekuj się dobrze Swoją Rodziną i porządnie Ich wygrzewaj żeby szybciutko wyzdrowieli :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 20, 2009 15:06 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

Mojemu niejadkowi Pikusiowi (chodzi o psa) najlepiej idą parówki albo jakieś bloki mięsne. Błłee :mrgreen: to wszystko ale on nic innego jeść nie chce. No jeszcze pasztetowa. Odkrył to Bombelek i Pikuś(kot). Biedak teraz sobie nie poje. On lubi poskubać, odejść ,znów podejść, pzrespać sie, zahaczyc ząbkiem o parówke...A teraz doopa. Ostatnio stał i bujał sie nad pustą miska. Zeżarły wszystko!
Tosiek ma zakodowane,że trzeba zjeść tyle ile daja i jeszcze więcej. Bo to może ostatni posiłek,garnuszek... Może mu przejdzie. A może nie. Mój Rudzik ma do tej pory takie zachowanie.
A z drugiej strony niech sie chłopak naje,nie miał tego przecie :twisted:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lis 20, 2009 18:09 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

Zyje ale co to za zycie .....:-)
No wiec ja Tosiulkowi wcale nie zabraniam jesc , niech sobie chlopak powetuje chude miesiace .Ale jednak wolalabym zeby on trzymal sie tego co chwilowo dla niego zdrowe.
Biedny ten Twoj piesek ASK@ , koty go objadaja :-)
Mam grype.Nie poszlam do pracy ,co znaczy ,ze naprawde jestem chora, leze i kwicze.
Tosiek i Bianka dbaja o moje dobre samopoczucie.
Tosiek jest pzresmieszny choc i meczacy.Od 4.20 walil w drzwi lazienki , bo juz mu sie spanie znudzilo.Jakos udalo sie przeczekac go do 6 rano ale to wszystko.
Potem jak sie najadl to zaczal skakac po mojej koldrze i co noge przelozylam to bylam atakowana .Zabawowo oczywiscie. Poniewaz mi jakos nie dosmiechu bylo...ciekawe dlaczego :-)...mowilam mu ,zeby sobie poszedl .On zeskakiwal i za minute znow byl na łozku.Skaranie boskie.
A teraz wieczorem tak sie rozkokosil ,ze barankowal mnie z calej sily i za ktoryms razem tak baranknął mnie w zeby ,ze wszystki gwiazdy zobaczylam.Nooo ma sile ten Tosiek :-)
Moje łozko bardzo mu sie podoba.

Przed chwila dzwonil jakis pan w sprawie Tosia.Ale nic z tego nie bedzie.Pan chcial kota zabrac odrazu ,teraz wieczorem.
Dzwonil z zastrzezonego numeru a mieszka w Wyszkowie (chyba dobrze zapamietalam) .Mily glos i wogole mily czlowiek ale.... Ja mam goraczke i dzis z nikim sie umowic nie moge a pospiech to tylko jest przy lapaniu pchel wskazany ..Chcialabym Tosia zaszczepic przed oddaniem a do tego jeszcze kilka dni.Tak wiec slyszalam po glosie ,ze nic z tego nie bedzie ...Trudno .W koncu jak wkladam w tego kota serce, czas i zaangazowanie , ze o forsie nie wspomne to nie spieszy mi sie ot tak go wypchnac ,znienacka.
Taki sam problem mialam z Malutka i skutkiem tego ona jest u nas do dzis ....Mam jakas skaze ...a z drugiej strony czy chce tak wiele.Chce tylko namyslu , bo bierze sie zwierzaka na nastepne dajmy na to 15 lat-20 lat wiec dzien czy dwa niczego nie zmieni jesli ktos ma prawdziwa wole przygarniecia tego akurat kota.
Czy dobrze mysle ?

Ide dalej sie leczyc ;-) okladami z Toska :-)
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 20, 2009 21:32 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 11

hmmm, z jednej strony, to ja rozumiem, bo sama jestem w gorącej wodzie kąpana i jak chcę, to już, teraz. :oops:
Ale żeby tak kota oddać? :evil: Ma się doleczyć i już. :evil:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 472 gości