kocica - DOM! kocurki już u siebie - fotki str 22 i 23

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 13, 2009 16:24 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Lotek (Psotuś) w nowymdomu rozrabia jak pijany zając
w pierwszą noc obudził swoich opiekunów o 2 w nocy
teraz już pamiętają, że z kociakiem trzeba się bawić :twisted:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 13, 2009 17:07 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

dostałam właśnie zdjęcia kociaka
Obrazek
Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 13, 2009 19:09 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Super, że Psotek-Lotek w nowym domu.
Piękne foty tych Twoich maluchów. One rzeczywiście takie chyba jakieś bardziej kudłate.
:ok: :ok: :ok: Kciuki za całokształt.

megan72

 
Posty: 3503
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Wto paź 13, 2009 19:15 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Cudne wieści :D

No Twoje dziewczyny nie mogły Ci się nie pożalić na to co się dzieje w domu :wink: :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto paź 13, 2009 19:54 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

tak naprawdę żadnemu z kotów to się nie podoba - mam za mało rąk
musiałabym sie conajmniej roztroić żeby wszystkie pogłaskać tyle ile chcą i dotrzymać towarzystwa tyle ile sobie życzą - nierealne
własny ludź dla każdego kota!!
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 14, 2009 6:18 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Killatha pisze:tak naprawdę żadnemu z kotów to się nie podoba - mam za mało rąk
musiałabym sie conajmniej roztroić żeby wszystkie pogłaskać tyle ile chcą i dotrzymać towarzystwa tyle ile sobie życzą - nierealne
własny ludź dla każdego kota!!

cudny Lotuś :1luvu: taki bielutki, czyściutki (w Visirze go wyprałaś, czy cuś? :wink: ). :1luvu:
A co do braku rąk, to ja też jestem biedna: 10 futer i jedna para rąk. :crying:
W związku z tym popieram wziosek przedmówczyni: własny ludź dla każdego kota :!: :!: :!: :mrgreen:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 14, 2009 20:17 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

pogoda za oknem mnie załamuje
a jak patrzę na polę i maluchy to prawie ogarnia rozpacz - one by w piwnicy nie przeżyły
Pola w ogóle nie ma podszerstka, włos okrywowy długości 2 cm, przeciez to by zamarzło jak nic
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 15, 2009 7:14 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Killatha pisze:pogoda za oknem mnie załamuje
a jak patrzę na polę i maluchy to prawie ogarnia rozpacz - one by w piwnicy nie przeżyły
Pola w ogóle nie ma podszerstka, włos okrywowy długości 2 cm, przeciez to by zamarzło jak nic

To pewnie nie po chrześcijańsku ale ja zawsze przy takiej pogodzie myślę nie o bezdomnych ludziach ale o tych wszystkich bezdomnych kotach i bezpańskich psach.
Człowiek (w większości) ma wpływ na swój los ale ONE NIE! :placz:
One mogą liczyć tylko na ludzi i niektórym udaje się zamieszkać w dobrym, ciepłym i kochającym domu, szkoda, że tylko niektórym... :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 15, 2009 9:06 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Killatha, gdzie te kociaki mają ogłoszenia? Zostały dwa? Które? Masz jakieś lepsze zdjęcia?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw paź 15, 2009 9:32 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

a gdzieś był wątek ze stronami adopcyjnymi :)
ogłoszenia zrobione są tu:
1. http://www.animalia.pl
2. http://www.alegratka.pl
3. http://www.eoferty.com.pl
4. http://www.gieldaogloszen.pl
5. http://www.kupsprzedaj.pl
6. http://www.adopcje.org
7. http://www.krakvet.pl / na forum /
8. http://www.ogloszenia.interpress.net.pl/
9. http://www.ogloszenia.szukanie.pl
10. http://www.kokosy.pl
11. http://www.kupiepsa.pl
12. http://www.mojpupil.pl
13. http://www.aaaby.pl
14. http://www.karusek.com.pl
15. http://www.cafeanimal.pl
16. http://www.ogloszenia.24polska.pl
17. http://www.ogloszenia.adverts.pl
20. http://www.polskastrefa.eu
21. http://www.psy.pl
22. http://www.koty.pl

co weekend robię w jakimś kolejnym portalu
niestety lepszych zdjęć nie mam
nie mam aparatu fotograficznego a to co jest to z komórki
jeśli ktoś potrafi zrobić allegro to byłabym wdzięczna - tu się boję, że czegoś nie zastrzegę i kociak trafi nie tam gdzie powinien
chyba że ktos potrafiłby mi podać jakie klauzule mam zamieścić na allegro żeby to nie była standardowa licytacja
do adopcji zostały dwa kociaki i kocica
mogą iść osobno, nie są jakoś specjalnie związane emocjonalnie, kociaki mamuśki też juz nie potrzebują, a i Pola zachowuje się na zasadzie - jest duża to teraz niech ona pomatkuje
na towarzystwo innych kotów reagują z zainteresowaniem
z moją Agatką dogadują się bardzo dobrze, z druga kotką też nie ma problemów to raczej Malwinka takich wszędobylskich malców nie lubi
nie są kłopotliwe, nie niszczą, umiarkowanie rozrabiają (jak na kocięta :twisted: )

edit: jak ktos ma chęć, aparat i czas pomóc mi i zrobić kociakom zdjęcia to zapraszam
kociaki już są bardziej fotogeniczne niż zaraz po wyciągnięciu z piwnicy i bardzo ucieszą się z "głaskacza"
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 15, 2009 9:54 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Killatha, zobacz, tutaj jest moje ogłoszenie: http://www.allegro.pl/item762829922_kap ... domku.html

Tam są informacje dodatkowe, możesz też napisać: Zastrzegam, że przedmiotem aukcji nie jest zwierzę, tylko jego zdjęcie. Zastrzegam kontakt z potencjalnym licytującym i możliwość zakończenia aukcji przed jej końcem. Adoptujący zostanie poproszony o podpisanie umowy adopcyjnej.

U mnie jest tak: Pamiętaj, że zwierzę nie jest rzeczą, podejmij odpowiedzialną decyzję! Zastrzegam kontakt z licytującym i możliwość zakończenia aukcji przed jej końcem.
Przyszły domek kociaków zostanie poproszony o podpisanie umowy adopcyjnej, którą mogę wcześniej przesłać mailem.
I to wszystko.

Ogłoś je jeszcze na Gumtree, no i Miau.pl koniecznie!

Lepsze zdjęcia to podstawa, na tych niewiele widać. Napisz w temacie, że szukasz kogoś do zrobienia fotek.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw paź 15, 2009 16:54 Re: kocica z kocurkami - fotograf poszukiwany!

Podniosę.Czy ktoś mógłby obfocić koty? One są takie śliczne,ja za daleko,ale na Śląsku dużo forumowiczów.Bardzo proszę,zdjęcia to podstawa w ogłoszeniach.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56142
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 16, 2009 17:56 Re: kocica z kocurkami - fotograf poszukiwany!

przed chwilka byłam świadkiem słodkiej scenki - Agatka bawiła się z maluchami :lol:
jak to niewiele potrzeba żeby dziewczyna wróciła do kocięcych czasów :lol:


edit:
bardzo dziękuję Velvet za udział w bazarku
ostatnio czas biegnie mi tak szybko, że mi to uciekło
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob paź 17, 2009 11:35 Re: kocica z kocurkami - fotograf poszukiwany!

Pola odkryła co koty robią w nocy
miałam dzisiaj w nocy trzy koty w łóżku :lol:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 18, 2009 6:44 Re: kocica z kocurkami - fotograf poszukiwany!

Wczoraj byłam z wizytą u Kianit :)
Potwór i Wrzawa to piękne, czarne koty o cudownych oczach
kilka ich zdjęć na wątku Malwinki viewtopic.php?f=1&t=88136&p=5028298#p5028298
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości