OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Czw sie 16, 2012 21:59 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Ostatnio edytowano Pt sie 17, 2012 13:44 przez _ogonek_, łącznie edytowano 1 raz

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pt sie 17, 2012 5:03 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Aż tyle! Wystarczy jedno ogłoszenie, ale trafione. I za to trzymam.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 17, 2012 5:22 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

MalgWroclaw pisze:Aż tyle! Wystarczy jedno ogłoszenie, ale trafione. I za to trzymam.

Małgoś u mnie nie ma lekko.Często muszę się dobrze naklepać by koty znalazły dom. To,że troszkę ich poszło to tylko ogłoszenia,ogłoszenia....Teraz pomogła mi bardzo meksykanka.Alix odstąpiła 1/2 pakietu i 4 koty poszły na płatny.Pierwszy raz nie wyrabiam się.Ale za dużo się dzieje. W domu, w pracy, ze zdrowiem moim i kotów...Jak u każdego można mnożyć kłopoty.Czasem trzeba czasu by dystansu złapać i iść dalej.

Żukowi z pupiny leci.To efekt kroplówek.Ale jaki to będzie miało oddźwięk :wink: w fotce zobaczymy. I z oczek leci.Cwaniak jak widzi odkręcanie kropelek to spierdziela. Wczoraj pięknie bawił się z kotami i spał z nami.Inaczej niż ostatnimi czasy.Rozciągnięty na całą długość.

Idą ogarnąć chatę.Miałam legnąć deczko ale nic z tego.Za dużo tego i nie wyrobię się przed wetem.A jeszcze siebie do piękności trzeba doprowadzić. Nie żeby mi czegoś brakowało ale humor i samoocena lepsiejsze są.Jutro z Radarkiem na przegląd.Radar wypiękniał. Mocno wypiękniał.
_ogonek_ dzięki :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt sie 17, 2012 6:19 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Asiu mam u /nie pamiętam nica :mrgreen: / zapłacone a nie wybrane ze 2 duże pakiety ogłoszeń ,może użyjesz ?

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt sie 17, 2012 13:45 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Radar i linki: viewtopic.php?f=13&t=140936&p=9136717#p9136717
Za Kachnę biorę się później, bo na schroniskowym dupiaście idzie net.

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pt sie 17, 2012 15:26 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Asiu zaglądam bo na chwile w domu jestem.Dziękuję Ci za wszystko. :1luvu: Za Żunia i inne kciuki trzymam cały czas.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt sie 17, 2012 20:53 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Dopiero skończyłam kroplówki Zuka.
Jesteśmy razem.Doktor Ania dała nam propozycję nie do odrzucenia.
Albo operacja wycięcia okrężnicy (jeśli dobrze zrozumiałam) albo...
Operacja nie jest jeszcze pewna bo z chirurgiem trzeba uzgodnić.Czy podejmie się jej. A dr Karewicz na urlopie do środy. Wstępnie mamy zaklepany termin na przyszłą sobotę. Taka operacją była juże uzgodniona jako druga po odbycie.Ale mały się dobrze czuł na początek i odstąpiono od niej.

Nie wiem czy dobrze robimy przyjmując opcję operacji. Nie wiem czy nie skażę go na dalsze cierpienie. Ale nie może żyć ciągle na kroplówkach i czopkach. Poddać się jak tak daleko zaszliśmy. Ale czy to nie przebija przez wszystko moje egoistyczne podejście i chęć zatrzymania Żuka na zawsze?Nie wiem...

Do tej pory mamy kroplówkować z dopalaczami i brać antybiotyk.Dużo tego antybiotyku.Żunie źle dziś zniósł wszelkie zabiegi w lecznicy (badania, morfologia, kucie...) więc na kroplówkę pojechaliśmy do domku. Lepiej sęe czuje bo buntuje się.
Przyszły badania.Nie są rewelacyjne. Zobaczymy co doktorek na nie powie.

Mimo tragizmu sytuacji nie obywa się bez śmiechu. Na pytanie czy mały jest na czczo by badania mu zrobić nie mogłam powstrzymać się od chichrania. Mając 36 godzinny obieg karmy od gwizdka do gwizdka ile by nie mógł Żuniek jeść by być na głodzie?

Idę położyć się .Zmęczona jestem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt sie 17, 2012 20:58 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Oj, Żuku, Żuku... :ok:
Asiu :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 17, 2012 21:17 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Asiu :1luvu:
Żuczku czarny robaczku :1luvu:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt sie 17, 2012 21:55 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Uwazam ze tak ciezko walczycie o niego ze kiepsko byloby nie sprobowac raz jeszcze z ta operacja, co ma byc to bedzie, niech0 los zdecyduje, po co mu pomagac... Oczywiscie to tylko moje zdanie, a decyzja jakze ciezka zreszta nalezy do Was przesylam moc usciskow i cieplych mysli
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt sie 17, 2012 21:56 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Nie, nie jesteś egoistką. Operacja dla niego, bo on CHCE ŻYĆ

:1luvu:
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Pt sie 17, 2012 22:32 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

merlok pisze:Nie, nie jesteś egoistką. Operacja dla niego, bo on CHCE ŻYĆ

:1luvu:

popieram!
Asiu, Żuku, jestescie niesamowici!

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Sob sie 18, 2012 7:39 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Asieńko :1luvu: , oby sił Ci wystarczyło :ok:
Żuczku :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok:
i dla reszty stada :1luvu: :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2012 8:59 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

Jak mogłabyś się poddać, gdy z Żuka taki Twardziel?
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2012 9:32 Re: OTW6-Wraca:Kachna s.102,Pingusia s.109!POMOCY!Żuniek:(

hanelka pisze:Jak mogłabyś się poddać, gdy z Żuka taki Twardziel?

Aniu, wiesz jak jest.Wieczne rozterki. Czy dobre decyzje czy złe podjęliśmy.Kot nie zadecyduje. Tylko nasze odczucia przeważają.
Może być i tak,że operacji nie będzie i nie będę mieć wyboru.

Teraz sama kroplówka to to 2-3 godziny z lekami.Czasu mało było mało a teraz skurczył sie jeszcze bardziej.
Żuniek uciekł do Danki pokoju. Zaraz czopek.Wie doskonale o tym. Ostatnie dni to jakaś farsa z tym jego lekowaniem.Tak źle nie było jeszcze nigdy.

Wojtek znalazł sobie miejsce na spanie w łazience na ręcznikach.Ręczniki są na półce. Dziś zeskoczył mi wprost na plecy jak się schylałam. Mam piękne sznyty rodem z horroru o wilkołakach.Do tego jak w horrorze nie odpala już w ogóle piecyk gazowy i zimna woda leci.A żelazko podziękowało za służbę. Na amen podziękowało.Piecyk też ma takie plany chyba.
A my nawet czasu nie mamy by porozglądać się za zmianami.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości