Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
asigo pisze:Kurde, co za matoły. Już przed oczami miałam ten wypadek kiedy psy policyjne się ugotowały bo pękła rura.... Dobrze że futra całe.
Nie da się ich pociągnąć do odpowiedzialności? U nas jak wykańczali sąsiedzi mieszkania, to się ubezpieczali - kupowali OC lub brali ekipy z OC. Bo ponoć można odszkodowania żądać za zniszczenie mieszkania przez ekipy remontowe z innego lokalu. Niestety znam tylko teorię na ten temat.
ASK@ pisze:Jesteśmy ubezpieczeni.
piotr568 pisze:ASK@ pisze:Jesteśmy ubezpieczeni.
Ale chyba szkoda używać swojego ubezpieczenia. Nie wiem jak to funkcjonuje w mieszkaniówce, porozmawiaj ze swoim agentem, ale moim zdaniem trzeba zorganizować rzeczoznawcę który oszacuje zakres szkód i wystąpić do wykonawcy robót o pokrycie kosztów. Teraz prawie każde TU oferuje do polisy jakiś assistance w ramach którego często są np. porady prawne. Ostatecznie - nie wiem czy w ubezpieczeniach mieszkaniowych jest tak samo jak w samochodowych - możesz naprawić szkodę w ramach swojej polisy a potem zakład ubezpieczeń występuje z regresem wobec sprawcy szkody.
Trzymajcie się ciepło![]()
Marzenia11 pisze:Jak ja zalałam łazienkę sąsiadom z dołu to sciagali kasę z mojej polisy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 74 gości