Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto gru 18, 2012 22:58 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

No i czemu przeszkadza kotku? Należy podawać żarcie, bezgłośnie zmieniać żwir i nie patrzeć Claude'owi w oczy ... nic ta służba nie wyszkolona :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto gru 18, 2012 23:03 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

piotr568 pisze:Czy polar przeżył :?: :lol:

Jak najbardziej - kolega raczej pyszczy niż działa :twisted:

alix76 pisze:No i czemu przeszkadza kotku? Należy podawać żarcie, bezgłośnie zmieniać żwir i nie patrzeć Claude'owi w oczy ... nic ta służba nie wyszkolona :roll:

Służba w dodatku usiłuje bezstresowo łapać i miziać. Niedobra służba :mrgreen:

Teraz łazi (znaczy, kotek - nie służba) i skarży się całemu światu, że go Taćka nie kocha... Usiłował się biedny zaprzyjaźnić :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 23:14 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

I co? Salto zrobił w powietrzu? :lol: Gupolek :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto gru 18, 2012 23:18 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Nieee... Tać nie jest agresywna. Po prostu dostał wychowawczo w czarny łeb, a teraz chodzi i płacze :lol:
Tać i tak się cywilizuje ostatnio ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 23:34 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

OKI pisze:Teraz łazi (znaczy, kotek - nie służba) i skarży się całemu światu, że go Taćka nie kocha... Usiłował się biedny zaprzyjaźnić :mrgreen:

O jeżu... :roll:
Standardowy numer kotków-głupotków: przytulić się do Kofisi albo do Blusi.
Do Kofisi jeszcze od biedy rozumiem - też jest czarna, może się matołkowi czarny braciak z nią myli.
Ale Blusia? :shock: Model niepowtarzalny, z miejsca walący im z liścia. Po cóż z uporem barankować takiego stwora???
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 23:39 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Aleba pisze:
OKI pisze:Teraz łazi (znaczy, kotek - nie służba) i skarży się całemu światu, że go Taćka nie kocha... Usiłował się biedny zaprzyjaźnić :mrgreen:

O jeżu... :roll:
Standardowy numer kotków-głupotków: przytulić się do Kofisi albo do Blusi.
Do Kofisi jeszcze od biedy rozumiem - też jest czarna, może się matołkowi czarny braciak z nią myli.
Ale Blusia? :shock: Model niepowtarzalny, z miejsca walący im z liścia. Po cóż z uporem barankować takiego stwora???

Tać tez jedyna w swoim rodzaju :twisted:
Ona nawet umie ostatnio któremuś ucho wylizać, ale żeby tak Nowy?! Z pyszczem do Taćki?! 8O
A wszystkie nowe do niej lezą jak do lepu :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 19, 2012 0:23 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Ufff... aparat chyba dobrze, ale na gwiazdkę muszę sobie sprawić komplet akumulatorków i nową ładowarkę. O! Tym sposobem już wiem, co dostanę na gwiazdkę :mrgreen:

Tylko jedna fotka nabzdyczonej Kory ;)
Obrazek

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro gru 19, 2012 10:38 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Szalony Kot pisze:Może Ci się spodoba :)

viewtopic.php?f=13&t=149205

Poczekam, co dziewczyna odpowie na pytania o poprzednią kotkę ;)

Zresztą chyba Aśka mi wyadoptowała wczoraj wszystko po dwa razy :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro gru 19, 2012 14:10 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Szalony Kocie, ale piękna ta kota, którą wkleiłaś na tamten wątek. Nie widziałam nigdy białawej whiskasówy :P
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Śro gru 19, 2012 14:12 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Moja ma do tego trzy rude plamki. Tak dziwacznie porozmieszczane, że zawsze się zastanawiam czy się nie ubrudziła.

A teraz ma jeszcze niebieską plamkę na podbródku, odkąd walczyła z długopisem :oops:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro gru 19, 2012 22:25 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Kkotki odrobaczone po raz kolejny.
Trochę się naganiałam, zwłaszcza za Korą. Wariatka - najpierw wieje w panice po kątach, trzeba ją szczotką wygarniać i takie tam, a 2 minuty głaskania po wciśnięciu i kotek się zwiotcza, wystawia brzucho i tylko echo się niesie po sąsiadach, tak mruczy. I nie wieje, tylko barankuje :roll: Jakby tak jeszcze tej zachęty ze szczotką nie trzeba było, to byłby idealny kotek :roll:
Kara to wiała raczej dla zasady i/lub zabawy. Kirysa po prostu zgarnęłam jak leżał ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 19, 2012 23:31 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

takie cuda do adopcji
viewtopic.php?f=13&t=149224
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw gru 20, 2012 6:46 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Piękne...

Obejrzałam prognozę na tydzień.
Zastanawiam się poważnie, nad zaproponowaniem rodzince przełożenia Wigilii na jakiś bardziej odpowiedni moment :twisted:

Robactwo szaleje - jest ich chyba ze dwieście tysięcy :roll:

Claude podziwia widoki za oknem.

Jakieś sto kotków grzebie w kuwetach :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości