OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw kwi 13, 2023 13:24 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Chodzę rano na swoje tradycyjne spacerki. Po kocim kateringu ruszam w las "na obchód". Las jest spokojny. Otulony ciepłym mrokiem. Z kroplami mgły spadającej na ziemię. Porusza listki, igły, uderza w leżące suche patyki. Świat bajkowy. Nie rzeczywisty. Sosny o miedzianym kolorze odcinają się w zmierzchu. Białe wierzby wyglądają jak duchy. Słychać śpiew ptaków. Ich przelot i uderzenie skrzydeł. Ostatnie nietoperze ruszają ku swoim kryjówkom. Co dzień widzę jak przyroda zmienia się. Zieleń, biel, brąz, czerń... Wszystko się przeplata. Skrzyp pękających pni. Trzask gałązek. Jest pięknie.
Nie boję się.
Dziś usłyszałam łamanie drobnego chrustu. Głośniejsze niż zwykle. Skierowałam wzrok w tym kierunku ale nic nie zauważyłam. Krok do przodu zrobiłam i ...obok mnie, po prawej, coś mignęło. Jeden, drugi, trzeci ...
A to trzy jelonki, straszne młodziki pędziły przez niski zagajnik kilka metrów ode mnie. 8O Stanęłam. Buzia mi się rozwarła. Jaki piękny widok! :1luvu:
Delikatne pyski, zgrabne nogi długie aż do nieba, cudny kolor płowego futra, niewielkie różki przy sterczących uważnie uszkach. Susami pobiegły do przodu i przecięły drogę . Moją drogę. Migały czarne kopytka tylko. Zniknęły wśród sosen. Potem w leszczynowym młodniku. Tylko jaśniejsze tyłeczki ,godne modelek :lol: , jakiś czas widoczne były.
Bardzo się wzruszyłam. Bardzo.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw kwi 13, 2023 14:05 Re: OTW23- Sorreczek (*)

ASK@ pisze:Chodzę rano na swoje tradycyjne spacerki. Po kocim kateringu ruszam w las "na obchód". Las jest spokojny. Otulony ciepłym mrokiem. Z kroplami mgły spadającej na ziemię. Porusza listki, igły, uderza w leżące suche patyki. Świat bajkowy. Nie rzeczywisty. Sosny o miedzianym kolorze odcinają się w zmierzchu. Białe wierzby wyglądają jak duchy. Słychać śpiew ptaków. Ich przelot i uderzenie skrzydeł. Ostatnie nietoperze ruszają ku swoim kryjówkom. Co dzień widzę jak przyroda zmienia się. Zieleń, biel, brąz, czerń... Wszystko się przeplata. Skrzyp pękających pni. Trzask gałązek. Jest pięknie.
Nie boję się.
Dziś usłyszałam łamanie drobnego chrustu. Głośniejsze niż zwykle. Skierowałam wzrok w tym kierunku ale nic nie zauważyłam. Krok do przodu zrobiłam i ...obok mnie, po prawej, coś mignęło. Jeden, drugi, trzeci ...
A to trzy jelonki, straszne młodziki pędziły przez niski zagajnik kilka metrów ode mnie. 8O Stanęłam. Buzia mi się rozwarła. Jaki piękny widok! :1luvu:
Delikatne pyski, zgrabne nogi długie aż do nieba, cudny kolor płowego futra, niewielkie różki przy sterczących uważnie uszkach. Susami pobiegły do przodu i przecięły drogę . Moją drogę. Migały czarne kopytka tylko. Zniknęły wśród sosen. Potem w leszczynowym młodniku. Tylko jaśniejsze tyłeczki ,godne modelek :lol: , jakiś czas widoczne były.
Bardzo się wzruszyłam. Bardzo.


fajne takie spotkania
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75923
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 13, 2023 14:59 Re: OTW23- Sorreczek (*)

A jeszcze piękniejszy ich opis.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2310
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Czw kwi 13, 2023 17:30 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Marzę o takim spotkaniu.To musiało być coś cudownego widzieć tak blisko te piękne zwierzęta.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 14, 2023 7:05 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Annaa pisze:Marzę o takim spotkaniu.To musiało być coś cudownego widzieć tak blisko te piękne zwierzęta.

Kiedyś widywałam je częściej. Teraz to rzadkość. Zająca spotkałam pierwszy raz od po prawie dwóch lat. Również w tym jelenim miejscu. W szarówce coś się poruszyło. A to kicak przebiegał mi drogę. Duży, dorodny, piękny.
Kiedyś i je widywałam w różnych miejscach. Lisy, jeże ... Nie ma tylu sójek i srok i synogarlic. Nie ma też drzew. Las to śmietnisko zaczyna być. Wszystko zniszczymy.

Dziś wracając , już wzdłuż ulicy , zauważyłam z dala siedzący czarny punkt. A to na polu niczego siedział kot .Czarny, nie wielki. Intensywnie wpatrywał się w punkt na ziemi. polował? Niby na przeciwko jest kilka domów. Niby po drugiej stronie osiedle. Ale zaniepokoiłam się. Z dala wyglądał jak Igunia. Krótka chwila zastanowienia i jednak ruszyłam w jego stronę. Zagadałam. Nie był przestraszony. Ale nie wykazał chęci podejścia. W pewnym momencie wstał, doszedł, obejrzał się. Niespiesznym truchtem pobiegł w kierunku "korony" stadionu. Wlazł po schodkach na trybunę i znikł. Poleciałam i ja. Wdrapałam się z zadyszką. Czarnucha nie było. Ale przez płytę boiska śmigał czarny punkt. W kierunku domowiska gdzie karmię. Może to ten drugi czarnuch co się zaczął pokazywać?!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 14, 2023 11:53 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Tami jedzie do weta. Nie podoba mi się. Zrobimy pełną diagnostykę. Niby nic ale jakaś jest dziwna w dotyku. Sterczeć jej zaczęła sierść na grzbiecie. Pomijam, że się wygryza. To u niej stresowe. Choć chyba deczko mniej jak dostaje syropek na uodpornienie. On ma deczko uspokajacza? Mała bardzo go lubi. Tamisia ma 10 lat. Zajrzałam w notatki i mnie deczko trzepnęło. Niby wiedziałam ale dla mnie będzie malusią koteczką przywiezioną z Taszą, siostra, przez Arcanę.
Deczko schudła. Pojedzie i Ulisiek. Przyszedł dziś na śniadanie z oczami jak szklanki.
Potrzymajcie kciui za kociska. Znając życie wszystko co złe dzieje seriami. Tylko dobrego jak na lekarstwo. :roll:
Boję się i tyle.

Bardzo mi zależy by to dziś załatwić bo nasza wet idzie do szpitala i czort wie, kiedy wróci. Oby szybko i szczęśliwie na co ona i my liczymy. :201494 Wieści się rozeszły jednak i tabun ludzi ruszył załatwiać "ostateczne" sprawy.

Tak sobie przypomniałam ,że w tamtym roku nie tylko Gabunia trafiła do domu. Ale i Ringo- brat Ritki. Oszałamiająca liczba adopcji :strach: Jak czytam ,że ktoś wyadoptował 100 kotów to się zastanawiam jak to możliwe :placz: jaki ja robię błąd?!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 14, 2023 12:21 Re: OTW23- Sorreczek (*)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75923
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt kwi 14, 2023 13:39 Re: OTW23- Sorreczek (*)

:ok: :ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 961
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Pt kwi 14, 2023 16:59 Re: OTW23- Sorreczek (*)

ASK@ pisze:
Annaa pisze:Marzę o takim spotkaniu.To musiało być coś cudownego widzieć tak blisko te piękne zwierzęta.

Kiedyś widywałam je częściej. Teraz to rzadkość. Zająca spotkałam pierwszy raz od po prawie dwóch lat. Również w tym jelenim miejscu. W szarówce coś się poruszyło. A to kicak przebiegał mi drogę. Duży, dorodny, piękny.
Kiedyś i je widywałam w różnych miejscach. Lisy, jeże ... Nie ma tylu sójek i srok i synogarlic. Nie ma też drzew. Las to śmietnisko zaczyna być. Wszystko zniszczymy.

To prawda lasy wycinane są na potęgę, zwierzęta przenoszą się na ludzkie tereny.
W mojej okolicy, w mieście spotykane są lisy, jeże a srok jest zatrzęsienie.
Sroki wygoniły gołebie i wróbelki :(

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 15, 2023 5:37 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Strasznie długo się zeszło. Wróciliśmy ugotowani.
Tami pobrano krew. Janusz ją trzymał. Darła mordę jak cholera i dostała miliony pazurów. Facio ma co opowiadać bo prawie go zeżarła. Czekamy na wyniki.
Ulisiek osłuchowo jako tako. Świszczy mu coś w górnych drogach oddechowych. Stan zapalny oczek. Dostał leki i kropelki. Schudł.
Za kciuki dziękujemy :201494

Gdy wróciliśmy na chwilkę przyłożyłam się do poduszki. Nie wiedzieć kiedy usnęłam. Gdy się ocknęłam na zegarku zobaczyłam tylko 25 minut po. Jakiejś późnej godzinie. Nie przyswoiłam cyferki. Mój umysł za to pamiętał ,że mamy mieć sobotę. Wpadłam w panikę i tylko szemrałam u kotów nie byłam...u kotów nie była.... Dopiero Janusz mnie oświecił i poszłam szykować katering i nakarmić nasze. Bo las oczu już siedział na przeciw.
Nie te lata nie to zdrowie. :placz:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob kwi 15, 2023 6:24 Re: OTW23- Sorreczek (*)

U mnie już nie to tempo i sprawność co kiedyś. Szybciej się męczę a tempo życia cały czas duże. Czyli u Tami to nic groźnego?

aga66

 
Posty: 6700
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob kwi 15, 2023 6:30 Re: OTW23- Sorreczek (*)

aga66 pisze:U mnie już nie to tempo i sprawność co kiedyś. Szybciej się męczę a tempo życia cały czas duże. Czyli u Tami to nic groźnego?

Też mam swoje lata. :placz:
Jestem potwornie zmęczona.

Nie wiem czy u Tami wsio dobrze. Wyniki pokażą. Na oko :wink: nie ma do czego się przyczepić. Tylko to chudnięcie i zlepiona sierść ...Musimy poczekać.

Wczoraj złapałam się ,że zasypiając gładziłam poduszkę. Miejsce gdzie Sorrek polegiwał. I gdzie go utulałam.
Dwa tygodnie.
Nic a nic nie jest łatwiej.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 16, 2023 0:03 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Nigdy nie będzie łatwiej, Asiu. Może będzie trudniej. Ślę Ci ciepłe myśli, mam nadzieję, że śpisz i odpoczywasz.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 16, 2023 10:06 Re: OTW23- Sorreczek (*)

MalgWroclaw pisze:Nigdy nie będzie łatwiej, Asiu. Może będzie trudniej. Ślę Ci ciepłe myśli, mam nadzieję, że śpisz i odpoczywasz.

Wiem Gosiu. Wiem...
Wczoraj ciężko bardzo było. Bardzo. Stałam w kolejce w sklepie a łzy same mi kapały. Głupia ja. Widowisko. Ale nie mogłam ich powstrzymać. Jakby mnie ktoś w brzuch kopnął tak nagle ból przyszedł. Poszłam na grób Sorrka i tam się wyryczałam. Deszcz , drzewa , ja. Cisza.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon kwi 17, 2023 12:29 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Nie jest łatwiej. Tylko przywykamy do bólu. I tylko gdy pojawi się zdjęcie, jakieś wspomnienie tak żywe jakby to było wczoraj ten ból wybucha.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24272
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości