[WRO] Śliczna kotka norweska z ulicy str7 w DT, szukamy DS!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 16, 2009 23:04

u nas coraz lepiej. Ksiezniczka(imie robocze;) vel Princessa) zaczyna sie czuc u nas coraz lepiej. Relacje z Miszka bez zmian.Poza tym, ze Miszka zaczal ja olewac:) Domek musi byc niezakocony. I cierpliwy. Ona chce byc ksiezniczka:)
Moja kolezanka wciaz na liscie:) Wiec na razie kotke rezerwuje dla niej, choc sytuacja z TZ jeszcze nie opanowana, wiec moze sie jeszcze okazac, ze domku bedziemy szukac
Dla oslody nowe fotki Princessy:)
1.leniuchowanie
2.przylapana na zabawie
3.no i sie zawstydzilam..
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

moriam

 
Posty: 163
Od: Pt wrz 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Śro cze 17, 2009 7:27

Hmm no to nam się hrabina trafiła :lol: :wink:
Czyli typowa jedynaczka... no nic trzeba bedzie szukać jej innego domu. Zatem wszsytkie domy cvo do mnie dzwoniły odpadają bo wa każdym jest min 1 kot :? Jeśli twoja koleżanka się nie zdecyduje to zacznę ją ogłaszać.

Ale ona jest śliczna 8)

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 17, 2009 9:28

Agness78 pisze:Hmm no to nam się hrabina trafiła :lol: :wink:
Czyli typowa jedynaczka... no nic trzeba bedzie szukać jej innego domu. Zatem wszsytkie domy cvo do mnie dzwoniły odpadają bo wa każdym jest min 1 kot :? Jeśli twoja koleżanka się nie zdecyduje to zacznę ją ogłaszać.

Ale ona jest śliczna 8)

W schronisku jest kilka długowłosych, może te domy wykorzystać dla nich?
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 17, 2009 10:27

Kicia_ pisze:
Agness78 pisze:Hmm no to nam się hrabina trafiła :lol: :wink:
Czyli typowa jedynaczka... no nic trzeba bedzie szukać jej innego domu. Zatem wszsytkie domy cvo do mnie dzwoniły odpadają bo wa każdym jest min 1 kot :? Jeśli twoja koleżanka się nie zdecyduje to zacznę ją ogłaszać.

Ale ona jest śliczna 8)

W schronisku jest kilka długowłosych, może te domy wykorzystać dla nich?


Myślałam już o tym. Wszystkie domu kierowałam już do schroniska przy pierwszej rozmowie ale niestety większosc z nich była zainteresowana tą konkretnie kotką :? Nie wiem czemu ale jak ludzie słyszą ze w schronisku to juz tacy chętni nie są :cry: Tak czy inaczej będę dzwoniła do nich jutro to oczywiście będę im doradzać odwiedzenie schroniska, może akurat...

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 17, 2009 10:48

Agness78 pisze:
Kicia_ pisze:
Agness78 pisze:Hmm no to nam się hrabina trafiła :lol: :wink:
Czyli typowa jedynaczka... no nic trzeba bedzie szukać jej innego domu. Zatem wszsytkie domy cvo do mnie dzwoniły odpadają bo wa każdym jest min 1 kot :? Jeśli twoja koleżanka się nie zdecyduje to zacznę ją ogłaszać.

Ale ona jest śliczna 8)

W schronisku jest kilka długowłosych, może te domy wykorzystać dla nich?


Myślałam już o tym. Wszystkie domu kierowałam już do schroniska przy pierwszej rozmowie ale niestety większosc z nich była zainteresowana tą konkretnie kotką :? Nie wiem czemu ale jak ludzie słyszą ze w schronisku to juz tacy chętni nie są :cry: Tak czy inaczej będę dzwoniła do nich jutro to oczywiście będę im doradzać odwiedzenie schroniska, może akurat...

Będę jutro w schronie, to podpytam więcej o tą nową kocinę, bo nawet płci nie znam.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 17, 2009 11:10

A ja ze swojego doświadczenia z ostatniego miesiąca powiem tylko, że jak kotka syczy na drugiego kota, którego zna dopiero od tygodnia to na pewno nie przesądza o tym, że musi być jedynaczką. Dragon trafił do mnie prawie miesiąc temu, przez pierwsze dni był atakowany przez moją Ardę, myśleliśmy, że kotka go nie zaakceptuje. On bardzo przyjacielsko do niej nastawiony, ona agresywna. Z czasem przestała go atakować tylko syczała, potem się unikali. Mija teraz 4 tydzień i jestem w szoku bo kotka stwierdziła, że w sumie można Dragona wykorzystać do zabawy skoro na jej nieszczęście cały czas u nas pozostaje. Teraz od 4 rano mam galop w ich wykonaniu po całym mieszkaniu, bo koty się razem bawią. :? Chyba wolałam jak byli na etapie fukania na siebie, bo można się było wyspać. a teraz... :evil:
Obrazek Obrazek

Rudaa

 
Posty: 349
Od: Pon maja 18, 2009 12:51
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 17, 2009 11:53

Rudaa pisze:A ja ze swojego doświadczenia z ostatniego miesiąca powiem tylko, że jak kotka syczy na drugiego kota, którego zna dopiero od tygodnia to na pewno nie przesądza o tym, że musi być jedynaczką. Dragon trafił do mnie prawie miesiąc temu, przez pierwsze dni był atakowany przez moją Ardę, myśleliśmy, że kotka go nie zaakceptuje. On bardzo przyjacielsko do niej nastawiony, ona agresywna. Z czasem przestała go atakować tylko syczała, potem się unikali. Mija teraz 4 tydzień i jestem w szoku bo kotka stwierdziła, że w sumie można Dragona wykorzystać do zabawy skoro na jej nieszczęście cały czas u nas pozostaje. Teraz od 4 rano mam galop w ich wykonaniu po całym mieszkaniu, bo koty się razem bawią. :? Chyba wolałam jak byli na etapie fukania na siebie, bo można się było wyspać. a teraz... :evil:

Teraz pora kupić zatyczki do uszu i cieszyć się towarzystwem dwóch, szczęśliwych kotków :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 17, 2009 12:19

Teraz pora kupić zatyczki do uszu i cieszyć się towarzystwem dwóch, szczęśliwych kotków Smile


Od dwóch dni śpię ze stoperami w uszach :!:
Obrazek Obrazek

Rudaa

 
Posty: 349
Od: Pon maja 18, 2009 12:51
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 17, 2009 22:28

iHOP :)

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 19, 2009 23:27

taka jestem sliczna!
Obrazek
Obrazek

moriam

 
Posty: 163
Od: Pt wrz 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Śro cze 24, 2009 7:52

Śliczna Kicia czeka na domek!

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 24, 2009 22:45

i hop :)

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 25, 2009 14:21

kicia w zasadzie domku nie szuka:) tylko na domek czeka. Wezmie ja moja kolezanka, czekamy tylko az przeprowadzi sie do wlasnego mieszkanka. Czyli max 2 tyg jeszcze. Troche to podstep bedzie, bo TZ-owi kolezanki powie sie ,ze to tak na tymczas, no i liczymy ze TZ zmieknie i kicia zostanie:)
Kicia za to czeka na imie, bo nam cos weny brak:( a tu zadnych propozycji...
Co do relacji z Misz to bez zmian. Mimo jego wielkich checi do wspolnej zabawy kicia nadal go ofukuje i syczy. Postep malutki jest ale do przyjazni daleko:)
Obrazek

moriam

 
Posty: 163
Od: Pt wrz 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Czw cze 25, 2009 14:50

moriam pisze:kicia w zasadzie domku nie szuka:) tylko na domek czeka. Wezmie ja moja kolezanka, czekamy tylko az przeprowadzi sie do wlasnego mieszkanka. Czyli max 2 tyg jeszcze. Troche to podstep bedzie, bo TZ-owi kolezanki powie sie ,ze to tak na tymczas, no i liczymy ze TZ zmieknie i kicia zostanie:)
Kicia za to czeka na imie, bo nam cos weny brak:( a tu zadnych propozycji...
Co do relacji z Misz to bez zmian. Mimo jego wielkich checi do wspolnej zabawy kicia nadal go ofukuje i syczy. Postep malutki jest ale do przyjazni daleko:)


ooooo 8O czyli już decyzja zapadła :lol: W takim razie jutro zadzwonię do ludzi którzy byli nie zainteresowani i odmówię. Niezależnie telefony zachowam i popytam o chęc adopcji innych kotków ze schroniska. Z tego co rozmawiałam wczesniej, większosc zainteresowana była kotkiem długowłosym - ale takie tez w schronisku się zdarzają ....

Moriam ja tylko tak dla przypomnienia powiem, że mimo że to twoja koleżanka chciałabym aby "procedura" adopcyjna w jakimś zakresie została zachowana. To znaczy umowa adopcyjna, zabezpieczenia balkonu , sterylizacja! No ale pewnie nie trzeba o tym przypominać.... ale piszę dla zasady. Nasi znajomi bywają różni. Sama mam serdeczną przyjaciółkę od lat która ma w domu persa i niezabezpieczony balkon na 7 pietrze 8O , moje gadanie nic nie daje.... a ja tylko się nerwowo wykańczam jak ją odwiedzam i widze go na balkonie :roll: Co prawda kot bardziej przypomina z zachowania pomnik niż żywe zwierzę.... taki jest ruchliwy :wink: ale wiadomo - zobaczy ptaszka... i będzie tragedia :roll:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 25, 2009 19:08

Agnes, jak masz fajny dom dla długowłosego kota ze schronu, to u Legnicy na tymczasie są nasze schroniskowe trzy koty:
Kaszmir - czarny pers, ok. 6 lat, bardzo zrównoważony
Maciek - pers tygrysi, ok. 9 lat, fantastyczny charakter, super-miziak
Amanda - kotka bardziej w type syberyjskiej lub norweskiej, biało-bura, młoda, domowa.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości