Piękna szylkretka Kalinka szczęśliwa u Cassani!!! :)

» Sob lut 21, 2009 21:56

fotki rewelacyjne!!!!!!!!!!!!
Rudasek i Rotek? nie mogę w to uwierzyć??!!!

ta koteczka arystokratka z Ameryki przyjechała do Was? :lol:

» Nie lut 22, 2009 22:30

....nie.....Hamerykanka tylko fotke przyslala.....

» Nie lut 22, 2009 22:47

Kalinka wygląda na szczęśliwa, a kotki " z budki" są prześliczne. Czy wszystkie kociate tak się garną wymiatać z talerzy, czy to tylko Kalinka ma takie zapędy? Jeżeli wszystkie, to współczuję :lol:

» Pon lut 23, 2009 0:04

Z talerzy wymiata tylko Kalina

...tamte wola suche albo puszke,albo to co zwedza z psiej miski jak jedzenie stygnie na stole.Spod psich paszczy nie ryzykuja krasc :wink:

...budka jest rozchwytywanym miejscem do spania...
Obrazek

Prezeska je,reszta czeka....

Obrazek

...nie wiem czemu najlepiej je sie na akwarium,ale jak juz bedzie nowe,wieksze to sie tam papusiac nie da ze wzgledu na ksztalt obudowy.

» Wto lut 24, 2009 22:02

jak tam dzisiaj po odwiedzinkach?

» Wto lut 24, 2009 22:20

Oczywiscie,Kalinka musiala sie pierwsza przywitac bo psy,jako ze nie chcialam dziewczyny o zawal serca przyprawic zamknelam w kuchni.Przywitaly sie po fretkach ,na koncu wizyty. :wink:

Wizyte przezylysmy,papierki podpisane.... :wink:

» Wto lut 24, 2009 22:22

Kali i reszta :love:

Cudna...

A pytanko mamy:

...nie wiem czemu najlepiej je sie na akwarium,ale jak juz bedzie nowe,wieksze to sie tam papusiac nie da ze wzgledu na ksztalt obudowy.

Tzn? Cóżbyś kulę kupowała? :roll:

» Wto lut 24, 2009 22:35

stare akwarium cieklo....uznalismy ,ze naprawa jest bez sensu bo zadne uszczelnianie nie wchodzi w rachube,po prostu boki szyb sa poszczerbione i takie łatanie nic nie da.Od kuzyna dostane nowe,a wlasciwie malo uzywane o takich samych wymiarach(tylko trza przywiezc),wiec obudowa(z oswietleniem ,itd)bedzie pasowac bez przerobek.Ale na obudowie nie da sie papusiac bo gore ma za waska :twisted:

....W zyciu nie wsadzilabym rybek do kuli....nie praktyczna i nie wiadomo jak te rybki ogladac...leeeee.....

» Wto lut 24, 2009 22:38

Cassania pisze:stare akwarium cieklo....uznalismy ,ze naprawa jest bez sensu bo zadne uszczelnianie nie wchodzi w rachube,po prostu boki szyb sa poszczerbione i takie łatanie nic nie da.Od kuzyna dostane nowe,a wlasciwie malo uzywane o takich samych wymiarach(tylko trza przywiezc),wiec obudowa(z oswietleniem ,itd)bedzie pasowac bez przerobek.Ale na obudowie nie da sie papusiac bo gore ma za waska ....W zyciu nie wsadzilabym rybek do kuli....nie praktyczna i nie wiadomo jak te rybki ogladac...leeeee.....

Uff,O to dobrze- my przeciwko kulom chodzi :roll:

I nie chodzi tu o estetykę, ale o zdrowie ryb. Jakbyś się czuła zamknięta w kulce? Rybki kręćka dostają, męczą się i warjują :cry:

Niestety to częśtu błąd :cry:

A jakie masz rybki?

» Śro lut 25, 2009 1:01

To sa ryby takie jak plywaja w stawikach ogrodowych,koi-koi,nubunkuchiny

,czy jakos tak sie nazywaja....wielkosci akurat akwariowej...na Kalinkowym watku jest chyba zdjecie...

» Czw lut 26, 2009 23:10

hej,co słychac ?

» Sob lut 28, 2009 19:39

SENSACJA!!!Prosze ,co dzis odkrylam!!! :oops:

...a jakie zaskoczenie na pyszczydlach ........hmmmm :wink:

Kottweiler i rottweiler....

» Nie mar 01, 2009 20:17

...i prosze,dzis tez tak sobie lezeli.... :lol:

» Nie mar 01, 2009 23:40

czadowa fotka!
Cassania Ty chyba dałas Rotkowi cos na uspokojenie?

» Czw mar 05, 2009 21:09

Rottek jest caly happy....na uspokojenie nic nie dostaje... :lol:

......to taka lajza....no,chyba zeby ktos chcial kotu albo innemu zwierzowi (ewentualnie "rodzinnemu ludziowi")krzywde zrobic...to wtedy nie bylby juz taki milutki.... :twisted:

Piękna szylkretka Kalinka szczęśliwa u Cassani!!! :)

Kto przegląda forum