Błękitny Maks w domu a kolejny pers w schronisku :-( str.20

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 23, 2008 12:50

:(
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt maja 23, 2008 12:56

CoolCaty masz pw..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt maja 23, 2008 17:28

Serniczek pisze:Cześć Puniu!!!!To jednak Gucio ......ciesze się,że jest Wam ze sobą dobrze.....to cudowny kot.....(po cichutku nazywam go sobie jednak Amadeusz ze względu na strój koncertowy czyli frak w którym chodzi na codzień)Buziaczki od chrzestnej :D


Witaj mamo chrzestna :D Umówmy się że oficjalnie będzie Amadeusz a po domowemu Gucio, to taki kochany pieszczoch, oczywiście śpi z mamą!!!
Tak bardzo martwię się o Sarę, mam nadzieję że to nie mocznica... :cry:
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

Post » Pt maja 23, 2008 17:53

Sara jest bardzo chudzieńka, mówię Wam, szkielecik, te łapki, praktycznie kości obciągnięte skórą, te sterczące kości. Tylko oczy wielkie, okrągłe.
:(
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 23, 2008 18:08

Boże.... ja jutro po nią jadę, czy jest z nią gorzej niż było?!!!! :(
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

Post » Pt maja 23, 2008 18:13

Sara kochana czekaj na mnie! Zrobię wszystko żeby było dobrze!!! Nie mogę się dodzwonić do Coolkaty :(
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

Post » Pt maja 23, 2008 18:16

Puniu, nie martw się Sara w bardzo dobrych rękach, CoolCaty pewnie zajęta dlatego nie odbiera
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 23, 2008 18:59

Halo Halo...to ja już od jutra mama Sary.....właśnie rozmawiałam z CoolKaty...wyniki badania krwi Sary są ok :ok: Mocznik, kreatynina i morfologia wszystko w porządku! Mała jest przeziębiona i kochana CoolKaty bierze ją na noc do domu...dzięki cioteczko :D :dance: :dance2: :kotek: :love:
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

Post » Pt maja 23, 2008 19:02

Magija pisze:Puniu, nie martw się Sara w bardzo dobrych rękach, CoolCaty pewnie zajęta dlatego nie odbiera


To że Sara w dobrych rękach już wiem w 500%, gorzej ma się telefon CoolCaty ponieważ utonął w umywalce dlatego nie mogłam się dodzwonić :(
Już się Saruchny nie mogę doczekać!!!!!
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

Post » Pt maja 23, 2008 19:17

oto PELA Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek DZIEKUJE ALLEGRA ZA POMOC FINANSOWA :oops:
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Pt maja 23, 2008 20:09

Jesteśmy już z małą w domu. Od razu w mieszkaniu - inny kot - pochodziła, pozwiedzała. Staje na tylnych nóżkach i zagląda do mnie na fotel. Popatrzyła przez okna, potowarzyszyła mi w kuchni. Widzę, że zdecydowanie bardziej jej sie tu podoba. Teraz czekam aż coś zje i skorzysta z kuwetki.
Sarunia ma chore gardełko. Migdałki są powiększone i bolesne, zwłaszcza lewy. Myślę, ze przeziębiła się i boli ją gardełko i dlatego nie je.Dostała dziś kroplówkę z elektrolitami i glukozą. Wyniki krwi są dobre. Przed godzina popiła trochę mleka dla kotów. Ona potrzebuje najbardziej swojego człowieka i domu; spokoju i miłości i myślę, że będzie ok.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 23, 2008 20:46

CoolCaty, można ją odkarmić convalescencem?
Znaczy, czy nie ma przeciwwskazań w postaci nieprawidłowego profilu nerkowego?

EDIT: właśnie doczytałam, że wyniki są ok..
Czyli tuczymy convalescencem? :D
Ostatnio edytowano Pt maja 23, 2008 20:49 przez aamms, łącznie edytowano 1 raz
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt maja 23, 2008 20:48

Piękna Pela! Iza udało Ci się wyciąć filce? Ja jutro z sercem na ramieniu jadę po Sarę...
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

Post » Pt maja 23, 2008 20:56

Punia1 pisze:Piękna Pela! Iza udało Ci się wyciąć filce? Ja jutro z sercem na ramieniu jadę po Sarę...
nie ona tak atakuje ze sie jej boje :(
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Pt maja 23, 2008 21:08

CoolCaty pisze:Jesteśmy już z małą w domu. Od razu w mieszkaniu - inny kot - pochodziła, pozwiedzała. Staje na tylnych nóżkach i zagląda do mnie na fotel. Popatrzyła przez okna, potowarzyszyła mi w kuchni. Widzę, że zdecydowanie bardziej jej sie tu podoba. Teraz czekam aż coś zje i skorzysta z kuwetki.
Sarunia ma chore gardełko. Migdałki są powiększone i bolesne, zwłaszcza lewy. Myślę, ze przeziębiła się i boli ją gardełko i dlatego nie je.Dostała dziś kroplówkę z elektrolitami i glukozą. Wyniki krwi są dobre. Przed godzina popiła trochę mleka dla kotów. Ona potrzebuje najbardziej swojego człowieka i domu; spokoju i miłości i myślę, że będzie ok.


CoolCaty to cudownie balsam na moją duszę....miłości i opieki jej u nas nie zabraknie....
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości