Jestem ostatnio bardzo zajęta, jeżdżę z kotami po doktorach i miałam czas zaglądać tylko do własnych postów, ale zdumiało mnie to co tu widzę.
Jeszcze parę dni temu nie było żadnego odzewu na apel Kasi o pomoc w sfinansowaniu testów białaczkowych dla kotów , które mogłyby znależć dom, a tu nagle rozpętała się dyskusja nad ortografią.
Drodzy internetowi puryści językowi, polska ortografia prędzej czy później zostanie uproszczona bo jest tylko przeszkodą w porozumiewaniu się poprzez net i nie o ortografię tu chodzi.
W niektórych znanych mi środowiskach błędy w e-mailach należą wręcz do dobrego tonu. A poza tym ważniejsze od dobrej ortografii jest dobre wychowanie.
Kasiu, zrobiliśmy już bazarek dla Lili w Bytomiu, a jeden z następnych zrobimy dla kotów, którym pomagasz.
Jestem bardzo wdzięczna Kasi za to co zrobiła dla naszego Nawiego i podziwiam jej działania ostatnio.
To jest bardzo trudny problem czy sterylizować kotki w ciąży czy nie, czy usypiać nowonarodzone kocięta czy też pozostawiać je przy życiu.
Czy ratować chore kocięta(co jest bardzo kosztowne i czasochłonne)czy je usypiać.
Nie ma idealnego rozwiązania i jedynie słusznego rozwiązania.
Nie warto jednak nikogo obrażać za wszelką cenę waląc na oślep w jego pozornie słaby punkt.