[ŁÓDŹ] Smerfetka - 7-tyg. koteczka - reaktywacja.. ;D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 03, 2008 19:48

Na ostatnim zdjęciu wygląda tak, że ma się ochotę tego cudownego brzunia wymiziać! Jak dzisiaj Smerfetka piękna się czuje? Czy zapędy dyktatorskie dalej się w niej dobrze rozwijają?

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 03, 2008 20:44

Malati pisze:Na ostatnim zdjęciu wygląda tak, że ma się ochotę tego cudownego brzunia wymiziać! Jak dzisiaj Smerfetka piękna się czuje? Czy zapędy dyktatorskie dalej się w niej dobrze rozwijają?


Od kiedy podrzucamy jej oprócz hills'a trochę wątróbki i mięska z kurczaczka do miseczki, to małej taki brzusio wyskakuje, że kiedy nie je, to po prostu śpi :P A kiedy brzusio troszkę bardziej pusty, to gania pipającą elektroniczną myszkę :twisted: Z wczoraj na dzisiaj całą noc spała ze mną na łóżku, nawet o tym nie wiedziałem, bo myślałem, że Susełkowata ją zabierze jak wcześniej.. a tu budzę się w środku nocy z przerażeniem odkrywając, że lekko przygniatam małego gamonia :roll: Ale mała cała rozmruczana po prostu przesunęła się trochę wyżej wysuwając łepek spod kołderki i dalej poszła spać i tak dotrwała do rana cała zadowolona z wujkowego ciepełka 8) Smerfkicia jeszcze strasznie koścista, ale jak mówię po jedzonku, to jakby była w zaawansowanej ciąży, taka napakowana :lol: Jak tylko jelitka się zregenerują, to pewnie szybko przytyje ;)

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Nie lut 03, 2008 22:15

Ojejku :!: :D tylko nie przygnieć małego bebisia :D :catmilk:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lut 03, 2008 22:19

kasia86 pisze:Ojejku :!: :D tylko nie przygnieć małego bebisia :D :catmilk:


Dzisiaj znowu będę próbował :twisted:

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Pon lut 04, 2008 10:50

Jaka Mała jest fajniutka! I to spanie pod kołdrą to jest to! zazdroszczę ach! A takie napęczniałe brzunie w takim czasie to chyba bardzo fajny widok, prawda?

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 05, 2008 11:39

no, ba, chwilę mnie nie było a tu takie fajne wieści! Oby tak dalej, paść paść kotecka!

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Wto lut 05, 2008 11:41

Smerfiku, jak Ty dzisiaj się czujesz?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lut 05, 2008 11:57

Smerfik przytył, wczoraj było już znów prawie 1000 gram, co prawda z pełnym brzuszkiem, ale idzie do przodu ;)

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Wto lut 05, 2008 14:19

Wygląda na to, że mamy małego SmerfBorowika.. :evil: Przynajmniej tak to wygląda :?

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Wto lut 05, 2008 14:25

swk pisze:Wygląda na to, że mamy małego SmerfBorowika.. :evil: Przynajmniej tak to wygląda :?

Grzybki są niemodne przecież już :evil:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lut 05, 2008 14:27

modne niemodne, żeby to sie te zafutrzalce modą kierowali ;)

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Wto lut 05, 2008 14:40

Borowiki do lasu! 8O :ryk:
Pluszak - przyłączasz się? :twisted:

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Wto lut 05, 2008 14:43

swk pisze:Borowiki do lasu! 8O :ryk:
Pluszak - przyłączasz się? :twisted:
no muszę, ale pewnie zarobię na porządne pogryzanie via Victor ;)

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Wto lut 05, 2008 22:30

Przenoszę temat Smerfetkowy na inne forum, z resztą zrobię tak samo z innymi swoimi tematami - bajzel, który się na tym forum wyprawia i irracjonalne działania administracji już za bardzo mnie wnerwiły, a mój kardiolog zabrania mi się denerwować :P
Dalsze losy Smerfkici dostępne tutaj: http://e-cats.info/viewtopic.php?p=11
Proszę Was o udzielanie się w temacie Smerfnej kici w tamtym wątku ;)

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Czw lut 07, 2008 18:25

Wszystkie forumowe Ciotki i Wujków uprasza się o trzymanie kciuków za Smerfika, bo ostatnio trochę gorzej, podejrzenie pada na nerki.. :roll:
Więcej info tutaj: http://e-cats.info/viewtopic.php?p=24#24

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości