koty rozrabiaja, szaleja, i ktorys znow ma biegunke

nie wiem czy to nie po odrobaczaniu... ?

w kazdym razie znow wlaczylam smecte i reszte antybiotyku, ktory zostal plus convalescent
(ten ktory mial byc dla mojej malej, ktora tymczasem wydobrzala)
opadaja mi juz troche rece i nogi i w ogole wszystko... te kociaki sa coraz wieksze, bardzo potrzebuja domkow ! w tej lazience niedlugo zglupieja...
Amika - trzeba chyba zadzialac jakos troche bardziej lokalnie. wiecej ogloszen chyba rozwiesic... jakos, zeby po chelmie sie roznioslo, bo jakos niebardzo wierze w forumowe domki skoro watek juz tyle wisi...