
a czy to przypadkiem nie od tego, że mu się ząbki zmieniają? Wink
A to całkiem możliwe, tylko moje wcześniejsze małolaty nie miały takiego zapaszku i dlatego łączyłam to raczej z jelitkami...
A poza tym on jest taki słodki, że nawet jak mi bąka puści pod kołdrą to mu wybaczam


