No podrywacz i łamacz serc z niego straszny
Jakby ktoś go chciał z Florką, to prosze bardzo. Maluchy się lubią, a Florka znów szuka domu.
Elf rośnie, wyrasta na pięknego kota z lśniąca sierścią, ciemno-żółtymi oczami i długimi łapami. Przylepa, mruczek, słodziak.
W połowie września może iść do domu- jeśli z innym kotem. Jeśli sam, to właściwie już, domek musiałby tylko jeszcze trochę podawac granulki do pyszczka by grzyb nie wrócił.