Szylkretki Majeczka zdrowa ,Bajeczka za TM:(

[dorcia44]

sama nie wiem..ale bardzo bym chciała...okropnie płacze Bajeczka jak ja ruszam ..ale jak nie dotykam to sobie leży i ..no tylko leży.. brzuchal pełny ...a kupki nie ma jak zrobic ,ale z tym tez sobie poradze...byle tylko juz zdrowe były...byle to przeszło...

[dorcia44]

następna noc za nami...Majeczka chodzi ale widze że ją boli...jednak porusza się samodzielnie w przeciwienstwie do Bajuni ,która jakby cała połamana,ale to ból ją tak złamał
oczywiście śpią ze mną przy buzi,jestem obolała i odrętwiała.
Rano zaniosłam panienki do kuwetki ,Bajeczke trzymam inaczej leży.. ale siusiu było ,gorzej z kupcia ,mysle że jak dostaną przeciw bolowe to będzie im łatwiej..
k@#$%^& mać co to za mutanty teraz są

[anita5]

Bardzo, bardzo mocne za małe i za Ciebie, jest 9.00, więc jesteś u weta, oby było dobrze, oby się maluszki lepiej poczuły... Mocno trzymam (i na pewno nie tylko ja).

[wibryska]

czekamy na wiadomości

[asiamm]

Ja nie piszę zbyt często ale cały czas czytam i trzymam kciuki za maluszki. Czekamy na dobre wieści.

[dorcia44]

dziękuje kochane moje....wsparcie bardzo mi potrzebne.

Majeczka która pierwsza załapała .czuje sie lepiej od siostry ,ma mniejsze bole i mniejszą gorączke ,dostala dzis stały zestaw i Lidium..na Zylexis finansowo nie mam szans,dotego małą kroplóweczke ,witaminki ,aminokwasy cos na D..
siedzi koło mnie.jak zwykle ,pod nogami..najchętniej nie odstępowały by mnie..musze ciągle uważać pod nogi..druga koteczka Bajka gorączka dokładnie taka sama jak wczoraj, duża bolesność ale też juz ciut mniesza niż poprzedniego dnia ,utrzymuje sie troszke na lapkach nawet kawałek idzie..męczy ją i ból i goraczka dostała
kroplówke,i reszte tak jak wczoraj..z tym że ona dostała przeciw zapalny i bolowy a Majka juz nie..
moja wetka stwierdziła że pierwszy raz ma taki przypadek.....


majeczka juz u mnie na kolanach

dostałam też aminokwasy do podawania w np. strzykawką w convelascensie..

[Magija]

Dorciu, skoro fundacja chce pokryć leczenie kociaków, to zgódź się i podaj im zylexis.
U nas to przechodzi troszkę inaczej, pierwszy kociak, który zachorował nie poprawia się, a u Ciebie tak. Może przejdą to lżej?
Pokaz może swojej Pani dr wyniki badań Ernesta.
Poprosiłabym Cię również o kontakt do Twojej p dr. Przekażę go swojej żeby sie skontaktowały.
Jestem z Wami, wiem co czujesz. Musi nam się udać!

[goska_bs]

Dorciu trzymam kciuki

[dorcia44]

ja wiem że bedzie dobrze ..wiem ,wierze w to ,już jest troszke lepiej..
tel do dr.Ewy 022 863 71 26 ona jest do 17


dziewczyny dziekuje ..

[wibryska]

magija :* dorcia :*

[anita5]

Ciągle mocno trzymam za maluszki!

[Sycul]

Też trzymam kciuki za maluszki. Ściskam tak mocno że mam problem z klawiaturą.
Śliczności szylkretusie zdrowiejcie szybko!!!
Takie cudne koteczki nie mogą się poddać !!!! Będzie dobrze.

[LimLim]

I ja tu zaglądam. Dorcia jakbym mogła jakoś pomóc to powiedz.

[red_devil]

wlasnie przyczytałam Dorciu ze takie kłoociki ze zdrowiem maleństw:(((( mam nadzieje ze szybko wróca do dobrej formy za co szczerze trzymam kciuki!!!!!!

[wibryska]

czy to dzisiaj miała być u wetki też ta dziewczyna która chce adoptować obie kicie ?