MT W-wa- kciuki za transport Saszki!

[Mysza]

Sasza będzie miał świetny dom...
jesli znajdzie się transport do Katowic

No to SZUKAMY

[Kid]

Czyżby forumowy ?

[Maryla]

Mysza, ja nie wierzę że Ty oddasz do Katowic kota

może lepiej coś od Ryśki zabrać?

[Mysza]

jeszcze nie wiem konkretnie kiedy ale transport do Katowic będę miała, moja koleżanka będzie w sprawach firmowych jechać
jak wszystko się dogra to dopiero powiem co i jak


A malce powitały mnie dziś w drzwiach. Wszystkie trzy Nie dały mi nigdzie iść, musiałam je miziać, drapać, głaskac, a one barankowały, ugniatały i mruczały. Wyraźnie stęsknione były Nawet Misza, ten kociak nie jest już tak nieśmiały, przełamał się. Coś obcego nadal go płoszy, ale tak samo ślicznie się pręży pod ręką jak braciszkowie

[Mysza]

Sasza na 1000% zaklepany

dziś kociaczki rano galopowały po mnie jak jeszcze spałam (usiłowałam spać )
Rąk mi brakuje do głaskania, a jak nie głaszczę to jest miauuucząąący protest

[Eunice]

Witam wszystkich,

a zwłaszcza tych, którym nie jest obojętny los Saszy. Otóż Sasza jedzie do mnie

Ostatnio założyłam wątek na Kotach w którym zastanawiałam się nad dokoceniem. Początkowo miał to byc dorosły kot, ale ze względu na delikatną psychikę Szury (mojej półtorarocznej rosjanki) uznałam, że lepiej będzie doadoptować jej malca, który jej nie zdominuje i nie zastraszy (a co najwyżej zirytuje ).
Ponieważ przyjazd Saszki już tuż-tuż, bardzo proszę wszystkich o kciuki za pomyślny kontakt na linii Szura-Sasza.

Bardzo się już niecierpliwię i dziś wieczorem pomykam do sklepu żeby się przygotować na przyjęcie rudzielca

Pozdrawiam,

[Uschi]

SUPER!!!

[Mysza]

jak pisałyśmy maile to nawet nie wiedziałam, że domek forumowy

[tajdzi]

i maluszki zostaną w rodzinie

Jeszcze dwa słodziaki, komu, komu?????

[Eunice]

Bo ja się słabo na forum udzielam...

[Mysza]

niewyraźne wyszło, ale taki słodkie kluski z nich są

a my szukamy domu

[Beata]

Bo ja się słabo na forum udzielam...

teraz bedziesz miala okazje, ba!, wrecz obowiazek to nadrobic

[tajdzi]

Rozumiem, że Mysza znów musi sobie podpis uaktualnić?

Ah, jakbym chciała, żeby Futbolki i Łaciatki tak szybciutko znalazły domeczki

[Uschi]

Mysza to ma jakoś rękę do wyadoptowywania... Też bym tak chciała - chociaż tak bym się Mafii przydała - mam te same dylematy, co Kid, że się po prostu nie przyajemy z Tanitą

[tajdzi]

Mysza to ma jakoś rękę do wyadoptowywania... Też bym tak chciała - chociaż tak bym się Mafii przydała - mam te same dylematy, co Kid, że się po prostu nie przyajemy z Tanitą

jesoo, ale Wam sie baby zebrało, no
latacie jak głupie do Sibii, drapiecie maluchym kupiłiście pół animalii dla zwierzaków u Sibii, teraz coś mi ptaszki ćwierakły, że ja dostanę convalescenca... no tak, ZUPEŁNIE się nie przydajecie

A Kid lata jak szalona na łapanki, załatwia wszystko, lata dokarmiać kociska, nawet Zuzie chce dolarmić, a grozi to kalectwem

No, niech no ja was dorwę baby jedne no