Kociaki z TROJMIASTA-podsumowanie 2006

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 22, 2006 22:48

Bialy juz odpomponiony :lol: Byl obrazony i to bardzo na mnie za te swinstwo uciapania mu jajek :lol: Juz mu przeszlo i nawet opa moge go brac :wink:

Edzio to koci maluch na odchowanie :wink:

Sylwia pamietam o spotkaniu tylko mam male kongo w domu, za tydzien przeprowadzka do nowej chalupki. Parapetowa bedzie :wink:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 23, 2006 0:08

Załapię się na tę parapetówę i ja :wink: ?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 23, 2006 7:32

Anka pisze:Załapię się na tę parapetówę i ja :wink: ?


Anka, Ty juz od dawna jestes na liscie parapetowkowej! 8)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 23, 2006 9:30

A gdzie fotki Edzia? :D
I za sprawną przeprowadzkę :D :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9489
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw mar 23, 2006 16:49

dziekuje za kciuki :D przydadza sie :wink:

Zdjecia Edzia beda jutro. Ciocia Ela zrobi maluszkowi sesje foto :D

Łapek to kochany kot. Pomimo gipsu czolga sie do kuwetki zeby nie nabrudzic na podloge. Apetyt mu dopisuje, ma cieplutkie poslanko w biurze, oby lapeczka sie zrosla i nie przyplatala zadna wirusowka :ok:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 23, 2006 17:22

Cieszę się, że Biały już wykastrowany, to może zwiększyć szanse na domek :kitty: :ok:
Nie mogę się doczekać zdjęć Edzia :D
Za zdrówko Łapka trzymam kciuki podwójnie :ok: :ok:

Iza, cieszę się że o mnie pamiętasz :P :D

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 24, 2006 18:45

No to mam nowa tymczasowa kociarnie :D

Duzy, jasny pokoj z wielkim oknem przez ktore moga sobie kiciusie wygladac.
Duzo miejsca na kocyki, koszyczki, wielki regal z polkami do lezenia :) Sporo podlogi do biegania za pileczka, no i w budynku nie ma psiakow wiec nie jest tak glosno.
To wieksze tymczasowe pomieszczenie przygotowane na zmasowany wiosenny wysyp kociat :roll:
Kiedys, kociaki mieszkaly na zewnatrz w malych, drewnianych budach, nie osloniete przed wiatrem i deszczem... teraz mam nadzieje, ze bedzie im cieplej i wygodniej.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 24, 2006 22:31

Nooo, gratuluję powiększenia metrażu :D
Ale przyznam się, że ze strachem myślę o wysypie kociąt. Jak uda Ci się uniknąć np. pp :?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 25, 2006 9:35

Za Łapka :ok: :ok: :ok:

też sie obawiam tego co Anka...
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob mar 25, 2006 9:51

Zapewne uniknac sie nie da bo nigdy nie wiadomo z czym trafia kociak :( Mozna jedynie zastosowac srodki ostroznosci i umiescic kocieta w izolatce na kwarantannie, zaszczepic a po 10 dniach wydac do adopcji :roll:

jestem dobrej mysli, nie wiem dlaczego ale jestem :roll:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 25, 2006 19:04

A oto moje 430 gram kota- Edzio :lol:
dziekujemy cioci Eli za sliczne zdjecia :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 25, 2006 19:20

Edzio :love: cudo!

GoWa

 
Posty: 110
Od: Pt sty 20, 2006 12:47
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 25, 2006 19:41

Edzio :!: :1luvu:
Umarłam z zachwytu. :1luvu:
Staję sie jego zagorzałą fanką. :D

Czy to taki dziecięcy puszek, czy on faktycznie ma przedłuzony włos?

Wawe

 
Posty: 9489
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob mar 25, 2006 19:48

Jego rodzenstwo bylo bardziej puchate. Edzio byl najmniejszy i najbardziej wzdety. Kociaki zostaly przyniesione do schroniska w kartonie. Starsze malzenstwo zainteresowal piszczacy karton pod smietnikiem :evil:
Pewnie jakas kotka popelnila mezalians i ludzie pozbyli sie klopotu wrrrrr :evil:
Cale szczescie kotki sliczne i szybciutko znalazly domy. Mam kontakt z tymi domami wiec dopilnuje sterylizacji i kastracji maluchow :twisted:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 25, 2006 19:51

Edzio też nie będzie długo czekać. :D :ok:
Ten jasny makijaż koło oczu, pyszczek zamoczony w śmietance, puchate futerko...no cud, miód i ultramaryna. :lol:

Wawe

 
Posty: 9489
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 344 gości