Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

[Gosiagosia]

U nas cały czas leje
A muszę wyjść z Emi na spacer.

[ewar]

U nas wczoraj lało, było naprawdę brzydko. Dzisiaj świeci słońce, ale co będzie później? Chyba znowu deszcz
Moje koty dostały od p.Izy pojemnik pięknego, dorodnego owsa.


Mimek z Gabrysiem od razu zaczęli skubać źdźbła, potem kolejne koty. Bardzo jest im to chyba potrzebne, bo to już trzeci z kolei pojemnik z owsem, który jedzą. Przywiozę im też perz.

[mir.ka]

U nas wczoraj lało, było naprawdę brzydko. Dzisiaj świeci słońce, ale co będzie później? Chyba znowu deszcz
Moje koty dostały od p.Izy pojemnik pięknego, dorodnego owsa.


Mimek z Gabrysiem od razu zaczęli skubać źdźbła, potem kolejne koty. Bardzo jest im to chyba potrzebne, bo to już trzeci z kolei pojemnik z owsem, który jedzą. Przywiozę im też perz.

smacznego

[Nul]

Ładnie się zielone z nimi komponuje

[ewar]

Już wróciłam. Po drodze nakarmiłam czarnuszka. U Kulek była tylko Sreberko. Zjadła takie mnóstwo mięsa, że szok Poprawiła mokrą i suchą, zajrzała też do miski koło domku, chyba jeszcze szukała mięsa. To niemożliwe, aby była głodna. Jedzenie w miskach jest i to wcale nie takie złe, a mięsa nie zostawiam, jeśli nie ma kotów, bo i tak zjedzą go sroki. Pod drugim transformatorem owszem, sroki też tam są, ale trudno. Dawno nie widziałam kociej mamy , nie wiem, czy mam już się martwić.
Ludzie zostawiają jakieś resztki koło śmietnika. Widziałam kiełbaski, nie jest to karma dla kotów, ale znika. Myślę, że tam przychodzą i psy i jeże, o ślimakach nie wspomnę.

[ewar]

Jak świeci słońce, to fajnie jest poleżeć sobie na leżaczku

Mimkowi sierść blikuje w słońcu, ma naprawdę błyszczącą

[Nul]

Kocia mamo, nie każ na siebie długo czekać!

[ewar]

Kocia mama chodzi własnymi drogami, tym się pocieszam. Dzisiaj karmi młody człowiek, więc nie sprawdzę, czy jest.
Wygląda na to, że będzie dzisiaj ładnie, ciepło i słonecznie. Oby, oby.

[ewar]

Ptaki nakarmione. Koszący trawę skosili mi przy okazji miskę dla ptaków Są jeszcze dwie, ale dołożę. Czarnuszek był, dostał swoją porcję. U weta spotkałam młodego człowieka, który karmi Kulki. On w piątek widział kocią mamę, była też Lila i Sreberko. Lila i Sreberko już go poznają i nie uciekają, chociaż oczywiście dotknąć się nie dadzą. Kocia mama czeka gdzieś dalej, aż odejdzie.
Dzisiaj cieplutko, słońce wprawdzie co chwilę chowa się, ale nie jest źle. Mogłoby już być na tyle ciepło, aby można było chodzić z krótkim rękawem. Wszystko opóźnione, moje pelargonie nie kwitną jeszcze.

[ewar]

Od rana leje i coś jakby grzmi, ale daleko. Jest ciemno, ponuro Na razie siedzę w domu, ale przecież trzeba wyjść, zrobić zakupy i nakarmić zwierzęta. Oby się wypogodziło.

[mir.ka]

Jak świeci słońce, to fajnie jest poleżeć sobie na leżaczku

Mimkowi sierść blikuje w słońcu, ma naprawdę błyszczącą

[ewar]

Padam na twarz Udało mi się jednak zrobić niezłe zakupy. Pani we Fracu wybrała mi piękną wołową i wieprzową dwójkę, w promocji Kupiłam sporo, bo i zapas dla Ferdka. Buraskowi zawiozłam, bezdomniaki oczywiście skorzystały, o domowych nie wspomnę.
Czarnuszek ma apetyt, wylizuje miskę, a przecież nie dostaje mało. U Kulek była Lila, nie zjadła dużo, jak to ona, ale widocznie więcej nie potrzebuje. Sreberko przybiegła pod drugi transformator, zjadła mięso, gotowej karmy nie zaszczyciła swoją uwagą i pobiegła do siebie. Na prawym boku ma jakby wyskubaną sierść, nie ma łysego placka, ale możliwe, że sama się z jakiegoś powodu drapała. Kociej mamy nie widziałam. Kobieta, którą tam czasem spotykam mówiła, że kicia z ciemnym pyszczkiem okociła się na terenie pobliskich garaży. Ktoś ją tam dokarmia. To bardzo duży teren, spróbuję jednak kiedyś tam się przejechać.

[Nul]

Jak świeci słońce, to fajnie jest poleżeć sobie na leżaczku

Mimkowi sierść blikuje w słońcu, ma naprawdę błyszczącą

U nas się dzisiaj tak nie da... Deszczyk!

[ewar]

Wczoraj było zimno, ponuro, padał deszcz po południu. Dzisiaj od rana słońce, ma być sucho i ciepło. Zobaczymy. Taka huśtawka pogodowa jest okropna. Jeszcze nie zrobiłam balkonu tak, jak planuję, bo co chwilę leje i jest zimno.

[Nul]

Za słoneczko!