dzisiejszy dyżur leniwy
kilka pawików ze śliny - przy mnie tak zwymiotował Bocian - może ma coś z gardłem
Kichaja wszyscy - poza Miśkiem, Kami, Ptysiem, Hanką i Kostkiem - choc on dziś coś bez apetytu.
Czyli na 15 kotów w kociarni - kicha 10
no - może 9 bo od Bazyla kichania już nie słyszałam - ale Malcie jeszcze się zdarza.
W szpitaliku kicha też Miluś

- dostał podwójną dawkę vetomune. Rudy też dostał
Misza nie chciał jeść mokrego - dałam mu więc immunodol do pyszczka.
Posiedzieliśmy sobie na inhalacji - bardzo grzeczny był
Misza ma odczyn po zastrzyku - sączący na razie - zasypałam mu dermatolem.
Kostek, Bocian i Żuraw syczą na siebie - ale nie wszczynają awantur - nowe chłopaki trzymają się razem - uwielbiają bunkrować się w kuchni, więc uważajcie, żeby ich nie zamknąć
Misiek dziś dość mocno nabuzowany. Dałam mu celowo większe Zylkene
Kami miała zjedzone wszystko z obu misek - dorodne kupy dwie w kuwecie - i nawet wyszła z budki - ale jak ja nakryłam - oprychała mnie okrutnie i wróciła do budki z powrotem. Rozmroziłam jej mielone i zostawiłam w miseczce wymieszane z zylkene - przy mnie nie zjadła
Wszyscy poza Miśkiem, Ptysiem, Hanką i Kami - dostali vetomune
Rozrobiłam virkon na macie wejściowej
Otworzyłam nową paczkę Intestinala, bo w starej było 10 groszków

Zdjęć kilka mam - wieczorem wstawię