POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 07, 2013 20:42 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

Biedulek z niego. Trzymam kciuki cały czas.

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 07, 2013 21:18 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

gpolomska pisze:A czy ktoś badał jego kał na kokcydia i lamblie?


Kupa nie była badana. Tak w sumie nie za bardzo jak jest zbadać, bo od trzech dni kupy są płynne i od razu wsiąkają w żwirek. Są brązowe, bez śluzu i bez krwi.
Jutro zapytam weta o te kokcydia.

Płomyczek na razie bez zmian. Nie je, jest karmiony siłowo, dwa razy dziennie chodzi do kuwety załatwiając się płynnie. Całymi dniami śpi zwinięty w kłębek.
Dostał dzisiaj drugą dawkę Lydium, jutro jedziemy na kolejną kroplówkę.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Czw lis 07, 2013 21:22 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

Cały czas :ok: :ok: za Was oboje :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lis 07, 2013 21:28 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

Nie wyrabiam czasowo, karmię Płomyczka co 3 godziny, w międzyczasie podaję te różne pasty, probiotyki, witaminy, 5 razy dziennie zakraplam oczka,odwożę do weta, odbieram, do tego sprzątam miejsce w którym przebywa, żeby nic się nie rozniosło, no i do tego obsługuję moje trzy koty i czasem muszę popracować. ;)
Na prawdę nie wiem jak ludzie dają sobie radę z kilkoma poważnie chorymi kotami.

Dzięki za kciuki i słowa wsparcia. :)
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Czw lis 07, 2013 21:46 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

cairo.

bardzo-bardzo. :)


a to kocię współpracuje choć trochę?
Thompson [*]

vienna2

 
Posty: 40
Od: Pon cze 22, 2009 22:17
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 07, 2013 22:32 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

cairo, to kotek w bardzo kiepskim stanie - to nie jest trochę chory kotek, ale bardzo poważnie niedomagający, przy którym jest koszmarnie dużo pracy (o nerwach nawet nie wspominam). Szczęściarz z niego, że trafił na taką dobrą opiekunkę.

Kciuki za kiciusia :ok: :ok: :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw lis 07, 2013 22:39 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

Cairo :1luvu: Płomyczku :1luvu: trzymajcie się :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 07, 2013 22:40 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

Mocne kciuki za Plomyczka :ok: :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw lis 07, 2013 22:43 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

Za każdym razem jak widzę nowy post w tym wątku to obawiam się najgorszego :(
Trzymaj się Płomyczku :ok:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 07, 2013 22:55 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

Cairo to doświadczony koci "ratownik": Izaura, potem parka z Wrocławia:)
Po wyleczeniu Płomyka już jej nic nie wystraszy:)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 08, 2013 0:01 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

Była u mnie moja przyjaciółka- chirurg ludzki. Miała przyjemność obejrzenia Płomyczka w trakcie robienia qpy i uważa, że jest tam krew z dolnego odcinka układu pokarmowego, czyli z jelit.

Czy to możliwe, żeby Płomyczek miał panleukopenię? W tym rozbudowanym wątku na miau : viewtopic.php?t=33947 przeczytałam coś takiego:

"BŁĘDNE DIAGNOZY
Ze względu na wspomnianą zmienność wirusa wielu lekarzy nie rozpoznaje panleukopenii (gdyż czekają na objawy typowe – biegunkę i wymioty) lub rozpoznaje są zbyt późno. Często powtarzające się BŁĘDNE diagnozy z wątków forum to:
- zatrucie pokarmowe lub nieprawidłowe odżywianie
- zmiana typu pokarmu (lub rodzaju mleka dla kociąt)
- zatrucie lekami
- koci katar (!!!)
- robaczyca – zatrucie toksynami robaków pasożytniczych
- choroby wrodzone "
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pt lis 08, 2013 0:21 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

Teoretycznie może mieć wszystko, więc można na wszelki wypadek zrobić mu test u weta. Wtedy będzie jasne z czym walczycie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lis 08, 2013 8:43 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

Krew z jelit może być z wielu powodów - PP, ale też mogą być też różne pasożyty (nie tylko robale), infekcje, uszkodzenia mechaniczne (mógł zjeść zanim go przygarnęłaś coś, co mu uszkodziło jelita). Test z kału na PP przynajmniej by jedno wykluczył.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt lis 08, 2013 9:14 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

Ten zagłodzony biedak próbował zjeść wszystko, co choć odrobinę przypominało jedzenie - zboże, folię z parówek, diabli wiedzą co jeszcze. I te robaki... Może jeszcze coś w nim siedzi i stąd biegunka.
Bardzo, bardzo mu kibicujemy - niech się podniesie.
Jak można było tak zmarnować kota, nieważne - głupota to, czy zła wola. Jak można...
Na świecie żyje rasa potworów. Ludzkich - nieludzkich. :(
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pt lis 08, 2013 9:34 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -walka o życie :(

A może nie zwymiotował całej folii po parówkach?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 13 gości