Szukałam, szukałam.. i znalazłam :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 09, 2012 17:49 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

Przedstawiam Jojo.
Obrazek
Jojo to kot ze schroniska, tam nazwany "Mufasa" ale to imię zupełnie do niego nie pasuje. W schronisku niestety wylądował w klatce izolatce bo ciągle uciekał. A to młodziutki bardzo towarzyski kocurek, uwielbia ludzi i inne koty, żal go było tam oglądać w klatce. Jojek trafił na DT, do podtuczenia i ogarnięcia, docelowo do adopcji.
Ponieważ wszędzie go pełno, biega tam i z powrotem nazwaliśmy go Jojo, dla przyjaciół Jojek. Czasami bywa też Jejkiem, jak coś zbroi zaraz słychać w domu "o jejku"
Obrazek
Jojek to cudowny mały kociak, z miejsca zaprzyjaźnił się z całą ekipą, ignoruje fochy kotek-rezydentek. Bawi się na całego z Pyzą, Skarpetką i resztą kociarni. Głodny był straszliwie, pierwsze dwa dni jadł ile widział. Jest jeszcze trochę zwariowany, wskakuje na blat w kuchni i rzuca się na jedzenie ale mu powoli przechodzi głodomorstwo. Kociak ma niespotkane zasoby energii, ruda główka cały czas kombinuje co by jeszcze spsocić, gdzie wskoczyć i kogo zaczepić. Przy tym jest całkowicie pozbawiony agresji, bawi się chowając pazurki, wzięty na ręce psotnie paca łapką po nosie.
Obrazek
Jojek szuka domu, kto go pozna zakocha się w małym spryciarzu od razu, tak więc kolejka chętnych, proszę się ustawiać!
Obrazek
Ma piękne rude futerko, lekko szurpate wyrośnie z niego piękny rudzielec. Jest zaszczepiony i odrobaczony, czyściutki i pachnący.
Kontakt w sprawie adopcji krist7@wp.pl lub 607332996 Możliwy transport kotka.
Obrazek

krist

 
Posty: 416
Od: Śro gru 21, 2011 22:25

Post » Nie wrz 09, 2012 18:09 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

Dziękuję, słodki jest, śmiesznie umaszczony, tak niejednolicie ;)
Pamiętam też o tym pierwszym kotku, którego proponowałeś.. Jednak po doświadczeniach z ostatnich dwóch tygodni, kiedy miałam okazję poznać kilkunastu potencjalnych kandydatów i cały przekrój ich zachowań i charakterów, wolałabym mieć możliwość wcześniejszego spotkania się z kotkiem przed podjęciem ostatecznej decyzji, dlatego póki co biorę pod uwagę tylko te z Warszawy i okolic.

lena89

 
Posty: 136
Od: Nie sie 26, 2012 8:50

Post » Nie wrz 09, 2012 19:07 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

Napisz na adopcje@jokot.pl, na stronie jokot.pl możesz zobaczyć nasze rudaski - wszystkie można poznać, przyjechać...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie wrz 09, 2012 19:24 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

Pisałam wcześniej, ale dostałam odpowiedz, ze wszystkie szukają domów z innymi kotami..

lena89

 
Posty: 136
Od: Nie sie 26, 2012 8:50

Post » Nie wrz 09, 2012 20:35 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

Jutro zalinkuję Ci ogłoszenie Bercika. Ma dwa lata, jest rudo-białym arlekinkiem i chciałby być jedynakiem ;)
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 09, 2012 20:39 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

lena89 pisze:Pisałam wcześniej, ale dostałam odpowiedz, ze wszystkie szukają domów z innymi kotami..

No, nie do końca... 8)
Pisałam o kocurkach (Jaskier i Zawilec) i koteczce Niezapominajce - całe towarzystwo rudo-białe, urodzone ok. 1 maja.
Pisałam, że mogą iść do adopcji pojedynczo.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie wrz 09, 2012 21:51 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

I co, dalej kot nie jest wybrany? Za mało kandydatów?
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 09, 2012 22:02 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

Agneska pisze:
lena89 pisze:Pisałam wcześniej, ale dostałam odpowiedz, ze wszystkie szukają domów z innymi kotami..

No, nie do końca... 8)
Pisałam o kocurkach (Jaskier i Zawilec) i koteczce Niezapominajce - całe towarzystwo rudo-białe, urodzone ok. 1 maja.
Pisałam, że mogą iść do adopcji pojedynczo.


Ale tutaj na forum? Bo ja pisałam na maila fundacyjnego i dostałam odpowiedź, że kociaki zgodnie z informacjami na stronie szukają domków z kocim towarzystwem. Być może zasugerowałam się tą wiadomością i coś mi umknęło ;)

EVA2406 pisze:I co, dalej kot nie jest wybrany? Za mało kandydatów?


W ostatnim czasie skupiłam się na maluszku z Palucha, którego koniec końców nie udało się wyciągnać i reszta kandydatów zeszła na dalszy plan.. a inny kociak, którego brałam pod uwagę, znalazł w między czasie dom. Kandydatów jest dużo, ale poszukiwania wcale nie są takie łatwe - dt też mają swoje wymagania, poza tym zależy mi na tym, żebym mogła osobiście poznać kociaka przed podjęciem decyzji więc spora część odpada ze względu na odległość.

lena89

 
Posty: 136
Od: Nie sie 26, 2012 8:50

Post » Nie wrz 09, 2012 22:04 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

Lena - moja propozycja jest nadal aktualna. Tak krótko, jak i długowłosy jest do wzięcia . Kociaki są już na końcowym etapie leczenia i mogą zmykać do domków :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon wrz 10, 2012 10:46 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 10, 2012 12:07 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

lena89 pisze:
Agneska pisze:
lena89 pisze:Pisałam wcześniej, ale dostałam odpowiedz, ze wszystkie szukają domów z innymi kotami..

No, nie do końca... 8)
Pisałam o kocurkach (Jaskier i Zawilec) i koteczce Niezapominajce - całe towarzystwo rudo-białe, urodzone ok. 1 maja.
Pisałam, że mogą iść do adopcji pojedynczo.


Ale tutaj na forum? Bo ja pisałam na maila fundacyjnego i dostałam odpowiedź, że kociaki zgodnie z informacjami na stronie szukają domków z kocim towarzystwem. Być może zasugerowałam się tą wiadomością i coś mi umknęło ;)

EVA2406 pisze:I co, dalej kot nie jest wybrany? Za mało kandydatów?


W ostatnim czasie skupiłam się na maluszku z Palucha, którego koniec końców nie udało się wyciągnać i reszta kandydatów zeszła na dalszy plan.. a inny kociak, którego brałam pod uwagę, znalazł w między czasie dom. Kandydatów jest dużo, ale poszukiwania wcale nie są takie łatwe - dt też mają swoje wymagania, poza tym zależy mi na tym, żebym mogła osobiście poznać kociaka przed podjęciem decyzji więc spora część odpada ze względu na odległość.


Lena, we właśnie tym Twoim wątku na 5 stronie rozmawiałyśmy:

lena89 pisze:
Agneska pisze:
lena89 pisze:
Agneska pisze:Lena89, biało-rude kotki Fundacji Jokot - Jaskier, Zawilec i Niezapominajka - są pod moją opieką. Są zdrowe, zaszczepione i odrobaczone, gotowe do adopcji. Mają 4 miesiące.
Napisałaś, że mieszkanie jest bezpieczne, ale czy możesz potwierdzić w jaki sposób zabezpieczyłaś okna/balkon u siebie?

Każdy z tych kotków może iść do adopcji pojedynczo, jeśli krótko nie ma Cię w domu. :)


A moglabys cos wiecej na ich temat napisać? Jaki maja charakter? I gdzie na chwile obecna przebywają? Czy istnieje możliwość, zeby je odwiedzić?

Większość okien w moim mieszkaniu nie ma możliwości być otwieranych. Jedynie około 1/3 jest uchylnych, z racji na bliskość ulicy i klimatyzację raczej unikam ich otwierania więc przy poprzednim lokatorzy były one niezabezpieczone. Biorę jednak pod uwagę możliwość zamontowania w nich kartek, które rzuciła mi sie w oczy bodajże na Animalii tak na wszelki wypadek ;)
Poza tym w mieszkaniu nie ma żadnych niebezpieczeństw dla kociaka. Nie jestem tez typem zbieracza, powierzchnie są raczej proste, zamknięte i puste.
Pracuje (od września) na pól etatu. Z racji na charakter pracy nieraz cześć rzeczy tobie w domu więc te 4-5h nie ma mnie w najgorszym wypadku w domu, ale nieraz jestem tez cały dzień.


Kotki są u mnie w domu. Niezapominajka jest najbardziej "zaczepiająca" człowieka, bardzo głośno mruczy, jest też najbardziej łobuzująca z całego rodzeństwa. Chłopcy są spokojniejsi, nieco wycofani, ale rozkręcą się jak nie będą w dużym kocim towarzystwie.

Oczywiście, że można je odwiedzić - ale przyznam szczerze: ze względu na brak czasu umawiam się jedynie na spotkania z osobami, które są już w pełni przygotowane do adopcji kota. Po prostu mam tyle obowiązków (zawodowych, rodzinnych, fundacyjnych, wobec zwierząt pod moją opieką), że nie mogę sobie pozwolić na stratę czasu, jeśli do adopcji miałoby nie dojść z jakichś powodów formalnych. A takim może być brak zabezpieczeń okien w mieszkaniu.

Co oznacza, że nie ma możliwości otworzenia większości okien w Twoim domu? Okna uchylne są śmiertelnym zagrożeniem dla kotów i taki sposób otwierania okien jest pułapką a nie zabezpieczeniem dla kota.


Rozumiem. Zanim jednak zadeklaruje sie w 100%, chciałabym o ile to możliwe poznać potencjalnego kandydata ;) Warunki adopcji znam dobrze, świadomość jakich warunków potrzebuje kociak tez mam wynikające i ze skromnego, ale jednak doświadczenia i wiedzy, jaka cały czas staram sie uzupełniać.
Nie ma możliwości otworzenia = nie otwierają sie, nie maja klamek.
Pozostałe są zabudowania z boków, dostęp do nich jest więc ograniczony znacznie bardziej niż do standardowego okna, ale dla świętego spokoju i absolutnego bezpieczeństwa kociaka chce je jeszcze dodatkowo zabezpieczyć.




lena89 pisze:
Agneska pisze:Dzięki serdeczne za wyjaśnienia. :)

Ja mieszkam pod Warszawą, w Śródborowie (administracyjnie to jest Otwock). W tygodniu pracuję w Warszawie, wracam różnie, prawdopodobnie najwcześniej na weekend mogłabym się umawiać na spotkanie w moim domu. Jeśli będziesz zainteresowana, to proszę daj znać na pw.


Nie ma za co. Trochę cieżko to opisać, lepiej zobaczyć, ale to juz na wizycie przedadopcyjnej ;)

Ok, w takim razie będę się w razie czego odzywka. U mnie tez na dalsze wyjazdy tj. poza Warszawę zostają głownie weekendy, bo pracuje popołudniami.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob wrz 15, 2012 14:27 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

EVA2406 pisze:I co, dalej kot nie jest wybrany? Za mało kandydatów?

A moze wcale nie bylo checi adopcji?
Lena89 udzielala sie w kolejnych dniach na innym watku, a tu nie odezwala sie nawet slowem.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob wrz 15, 2012 14:36 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

nie wiem czy już było ale tu jest wątek rudzielców viewtopic.php?f=13&t=89268&start=900
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob wrz 15, 2012 16:48 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

Kociak z Palucha nie doczekał ostatecznej decyzji Leny, może któryś z tych będzie miał więcej szczęścia.
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Sob wrz 15, 2012 17:26 Re: Szukam rudego przyjaciela, pomożecie?

Ani nie rozmyśliłam sie ani nie brakuje mi chęci.
Zeby uniknąć niepotrzebnych komentarzy, pisze na PW.

lena89

 
Posty: 136
Od: Nie sie 26, 2012 8:50

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości