Ludzi zniechęca białaczka

Brak wiedzy o tej chorobie. Za to tych co wiedzą co nie co o tej chorobie, a nie mieli nigdy felvka przerażą, jak odpowiedzialność na nich spoczywa. Wiadomo kot z białaczką jest bardziej wymagający,a w momencie gdy dojdą objawy trzeba wyskoczyć z pieniędzy i to nie raz nie małych.
Czy kotka była poddana jakiejś terapii ? O virbagen nie pytam, bo mogę sobie sama odpowiedzieć.
Ale czy był jej podawany interferon? Czy jest na beta glukenie ? Miała robiony drugi test? Jak morfologia ?
Mój drogi kot felvkowy od samego początku jest bezobjawowy, wyniki krwi ma bardzo dobre, wetka mi mówiła że czasem tak jest że koty bezobjawowe latami czują się dobrze i mają super wyniki, aż w końcu poziom wirusa we krwi jest tak ogromny że wszystko leci na łeb i przechodzi w bardzo ciężki stan chorobowy.
Jak Mika zacznie chorować wtedy na pewno nikt jej nie weźmie
Żal mi kici bardzo, gdybym nie miała kotów, a małą taką wiedzę jak teraz o tej chorobie, wzięłabym Mikę do domu (o ile byście mi ją dały).