Kotki ze Szczebrzeszyna

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 26, 2012 7:07 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Ale słodziaki :1luvu:
Nasz wspólny bazarek idzie powoli, ale 2 fanty się sprzedały i zebrało się razem 42 zł, więc połowa dla Was.
Poproszę o przesłanie numeru konta.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 26, 2012 9:09 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Dzięki w imieniu kociaków Erin :1luvu: Powiadomie Dora1020 o Twoim wpisie. :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Wto cze 26, 2012 9:13 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Angalia pisze:Dzięki w imieniu kociaków Erin :1luvu: Powiadomie Dora1020 o Twoim wpisie. :mrgreen:

Nie za ma co :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 26, 2012 20:15 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Erin pisze:
Angalia pisze:Dzięki w imieniu kociaków Erin :1luvu: Powiadomie Dora1020 o Twoim wpisie. :mrgreen:

Nie za ma co :ok:

Jest za co :D dziekuje bardzo :1luvu:
I dziekuje jeszcze raz Angali :D za uratowanie Hepusi
napewno tutaj nie miala by szansy na zycie.
Kod:
Obrazek

dora1020

 
Posty: 725
Od: Nie maja 09, 2010 21:31

Post » Śro cze 27, 2012 8:16 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Rozmawiałam z Krystyną :mrgreen: To była dłuuuga rozmowa, ale udało nam sie parę rzeczy uzgodnić. Bedzie robiła zdjecia aby ogłaszać Wasze koty. One muszą pójść do swoich domów. Nie mogą siedzieć wiecznie na tymczasie.
A co do Hepi to niezłe z niej ziółko. Mimo ze uaktywnił sie u niej kk, mimo że drze sie jak opętana przy każdym zastrzyku a nawet jak zobaczy strzykawkę, to nie przeszkadza jej wkrochmalić się na łóżko i zadowolona mości się na mojej ręce. Możesz sobie wyobrazić w jakim stanie wstaję rano. Ona radosna a musze troche się pogimnastykować, żeby przeszło odrętwienie :evil:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Śro cze 27, 2012 8:20 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Madziu dziwiłas się, ze jedna z moich tymczasów jest bez oczka. Zobacz co potrafi koci katar zrobić z kociakiem viewtopic.php?f=1&t=127731&start=1185
Skopiój na niebiesko ten cały adres i otworzy Ci sie strona z watkiem ślepaczkowym :cry:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Śro cze 27, 2012 17:41 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Hepi to nie ziolko,to mala cwaniara :smiech3: wie co dobre...
dziekuje wilhelm170 za karme dla kotkow :1luvu:
dzisiaj przywiozla jedzonko dla kotkow,dzieki :D a to sie kociaki uciesza :D ale i ja sie ciesza :D
jak mam czym karmic moja zwierzyne skrzydel dostaje.
Kod:
Obrazek

dora1020

 
Posty: 725
Od: Nie maja 09, 2010 21:31

Post » Śro cze 27, 2012 18:06 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Zawsze tak jest. Jak masz co zawieźć kotom wolnożyjacym to jesteś cała hepi ( jak Wasza kotka). Ja dokarmiam 45 +-kotów i czasami cieszko główkuję jak mam to zrobić :mrgreen: Szczególnie pod koniec miesiaca jest ciężko :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Czw cze 28, 2012 6:29 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Przelew wczoraj poszedł :)
Co słychać u kociaków?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw cze 28, 2012 8:18 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Koci katar nie odpuszcza :cry: leczone są bardzo intensywnie a do tego dochodzą jeszcze kroplówki. Wczoraj Hepi przestała jeść sama. Musze ja karmic na siłę a nie bardzo jej się to podoba. Troche schudła ujuż nie wazy 500 gr. a 450. Dzisiaj dostanie mielona cielecinę. Mam nadzieje, że jest zasmakuje wymieszana z convem :evil: Pajus i Alemi równiez, bo one też mi troche spadły z wagi. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. Wczoraj prosiłam Madzię żeby spróbowała sie dowiedzieć gdzie jest rodzeństwo Hepi i w jakim jest stanie. Aż sie boje myśleć ze to coś wiecej niż kk( tfu,tfu,tfu ) :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Czw cze 28, 2012 11:53 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Martwie sie o Hepi :cry: ale kotki z tej rodziny wyciagam zawsze w kiepskim stanie,a tam jest przeciez jeszcze kocurek,ktory czeka na pomoc.Ja raz w tygodniu zostawiam im jedzenie,ale oni maja jeszcze malego pieska,ktorego nie chca oddac i duzego psa ,staruszka,ktory nie widzi na jedno oko.
W ciagu kilku lat odebralam im kilka psiakow i kilka kotkow,ale nie wszystkim udalo mi sie pomoc :cry:
Kotki na dzialce sa chore.prawdopodobnie na kk, jedna kotka dostala juz porcje unidoxu,teraz podaje go czarnemu kocurkowi, w kolejce jest tri i nie wiem,ale chyba podam tez burej kici,nie wiem dlaczego,ale caly czas ma wysuniety jezyczek,to nie jej uroda,wczesniej tego nie miala,co jej moze byc?
Kod:
Obrazek

dora1020

 
Posty: 725
Od: Nie maja 09, 2010 21:31

Post » Czw cze 28, 2012 17:03 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

No to troszke optymistycznie. Hepi dzisiaj troszkę lepiej. Jeden z kocurków zaczął dzisiaj jeść co mnie bardzo ucieszyło.Hepi i Alemi jeszcze karmie na siłe strzykawką, ale zaczynaja juz przełykać. U Hepi juz widać ewidentnie kk. Zaczynaja jej ropieć oczka i wypływa ropa z nosa. Od dzisiaj przemywam zielem swietlika i podaje maść tobrex. :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Pt cze 29, 2012 7:45 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Wczoraj wieczorem mała sama podeszła do mamki i zaczeła ja ssać. Bardzo mnie to ucieszło, bo widocznie kryzys juz przeszedł. Wieczorem była jeszcze karmiona convem a potem dostała Aptus Reconvalescent Cat. Dzisiaj rano niechetnie ale podjadła surowego miesa zmieszanego z masłem 8O Póxniej jeszcze pasta a po południu kontrolna wizyta u veta :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Pt cze 29, 2012 9:44 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Kciuki wielkie :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt cze 29, 2012 10:38 Re: Kotki ze Szczebrzeszyna

Dziekuję bardzo :ok: Duzo bardziej wole leczyc dorosłe koty od maluchów. Z nimi może wyskoczyc problem za chwile po powrocie od veta :cry:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 585 gości