DużaBurania uratowana! = kochana Zosia ma DS :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 16, 2012 11:38 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

Draugia -dzięki ja mam Tobrosopt na miejscu w każdej chwili do użycia.

Marzenia -nie mam tel jak wiesz ale przeraziło mnie to co przeczytałam o oczku
-uważałaś aby nie zakraplać a ja już wtedy uważałam że należy bo nie zaszkodzi może tylko b. szybko pomóc (wtedy-b.szybko-dziś pewnie trochę mniej szybko) choć jak widziałam Pipi to jeszcze oczko było piękne a była tylko ropka pod oczkiem.
Uważam że lepiej reagować natychmiast niż czekać na cud-dlatego pisałam aby zakraplać już wtedy.
Podejrzewam nie widziałaś jeszcze (na szczęście :D ) "fatalnego" oczka, albo też była jakaś bijatyka.
Poślę tam weta dziś aby zerknął.

Poza tym przecież w unidoksie było kilka dni przerwy więc jaki ma sens podawanie go znowu i znowu prawdopodobnie nieregularnie bo regularnie się nie uda ..
Ostatnio edytowano Czw lut 16, 2012 11:51 przez smarti, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw lut 16, 2012 11:49 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

smarti - bardzo Cię przepraszam, ale pisałam i nawet rozmawiałyśmy o tym, ze jak będziesz to mi podrzucicsz te krople. Przecież Cię pytałam czy wystarczy kropić raz dziennie, nie pamiętasz? Proszę Cię, abyś nie pisała takich rzeczy, ktore mogą mylic osoby czytające.

Marzenia11 pisze:Mogę zakraplać, ale nie dam rady 2x dziennie więc jak jest sens raz to zakroplę. :wink: :ok: :ok: :ok:

Dlatego ja nie mam doświadczenia z kroplami do oczu bo do tej pory z ocznymi problemami radziłam sobie w inny sposób.


Marzenia11 pisze:
smarti pisze:no to trzeba jej oczka przemyć i sprawdzić bo dziś miała zaschnięte ropki.może to stare ale jak nie stare to znaczy że unidoks nie pomógł i trzeba zakroplić.


Zapytam raz jeszcze czy raz dziennie te krople wystarczą? Bo dwa razy to nie dam rady... :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lut 16, 2012 11:51 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

smarti pisze:

Poza tym przecież w unidoksie było kilka dni przerwy więc jaki ma sens podawanie go znowu i znowu prawdopodobnie nieregularnie bo regularnie się nie uda ..


Nie musisz posyłac tam weta dziś - rozmawiałam wczoraj z doktorem K. Poza tym będę tam zaraz jechać i jak będzie gorzej niż wczoraj to ją wezmę do swojej wetki.
Skąd masz pewność że podawanie leków będzie nieregularne? Dlaczego ma się nie udać?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lut 16, 2012 11:52 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

no to o której będziesz-podwiozę Ci krople!
no jeśli jej nie złapiesz to jak dasz jej regularnie leki?
i po co ją brać do swojej wetki skoro Kamil jest na miejscu-nie wiem czy rozsądnie ją wozić po mrozie.
Ostatnio edytowano Czw lut 16, 2012 11:54 przez smarti, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw lut 16, 2012 11:53 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

smarti pisze:no to o której będziesz-podwiozę Ci krople!


dam Ci znać. Ale i tak jak będzie gorzej to pojadę z nią do wetki - okaże się na miejscu. :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lut 16, 2012 11:55 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

Edytowałam :mrgreen:

i zadzwoń do mnie bo to żadna rozmowa :mrgreen: :roll: :ryk:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw lut 16, 2012 11:57 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

Spokojnie ją złapałam, dałam tabsę do pysia (pisałam zresztą wczoraj o tym) a potem mi siedziała na kolanach więc z lekami sobie poradzę. Ja naprawdę mam do czynienia z dzikimi kotami, a Pippiu w dodatku taka nie jest więc luz. :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lut 16, 2012 14:34 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

Krople już są na miejscu :D

dziś p.dr. będzie w domu ok 21.30 .
czy chcecie bym go poprosiła aby zszedł do kiciów je zbadać?
jeśli tak to trzeba mu zostawić ksiażeczki albo rozpiskę z historii leczenia kiciów, najlepiej w szufladzie w biurku :D
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw lut 16, 2012 14:51 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

smarti pisze:Krople już są na miejscu :D

dziś p.dr. będzie w domu ok 21.30 .
czy chcecie bym go poprosiła aby zszedł do kiciów je zbadać?
jeśli tak to trzeba mu zostawić ksiażeczki albo rozpiskę z historii leczenia kiciów, najlepiej w szufladzie w biurku :D


Tak ja bym chciała i dzwoniłam dziś do dr w tej sprawie właśnie. Powiedział że jeśli będzie to wskazane, w sensie że Duża jest zdrowa to poda szczepionkę.
Prosiłam też żeby nie podtapiał moich kiciów :(

Marzenia, jak Duża? Jak jedzonko, czy wszystko zniknęło?
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2012 15:04 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

o-to super Jola-to ja już nie bedę mówić.
maluchy na pewno obejrzy bo i tak się nie powstrzyma :ryk:

mój mąż właśenie u nich był wytulił niemiłosiernie D.B. (DeBe :D ) bo Lafi i Pipi się pochowały.
Marzenia-kropelki wstawił do papieru toaletowego który stoi na biurku -mam nadzieję że znajdzesz :roll: :ryk:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw lut 16, 2012 15:06 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

A ja jestem bardzo ciekawa, czy jakikolwiek domek pytał o Dużą B.?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2012 15:25 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

Telefonu żadnego nie było, tyle co dwie dziewczyny piszą na fb.
Jak na mój gust dziewczyna która za kilka dni ma być w Polsce mówi sensownie, tzn. na razie pisze.
Jeśli się nie wycofa widzę w niej odpowiedzialny domek.

Co do drugiej to rozumiem że to jest odpowiedzialna decyzja, ale jeśli czuje się że to ta kicia to nie zastanawia się nad decyzją będąc kilkanaście km od niej. Także mam mieszane uczucia ale...
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2012 15:30 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

smarti pisze:o-to super Jola-to ja już nie bedę mówić.
maluchy na pewno obejrzy bo i tak się nie powstrzyma :ryk:

mój mąż właśenie u nich był wytulił niemiłosiernie D.B. (DeBe :D ) bo Lafi i Pipi się pochowały.
Marzenia-kropelki wstawił do papieru toaletowego który stoi na biurku -mam nadzieję że znajdzesz :roll: :ryk:


o to moja Duża w siódmym niebie była :1luvu:

Iwonko, na wszelki wypadek gdybyś miała przyjemność rozmawiać z panem dr może nie zaszkodzi wstawić się za DeBe :D
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2012 16:02 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

JolaJ pisze:Co do drugiej to rozumiem że to jest odpowiedzialna decyzja, ale jeśli czuje się że to ta kicia to nie zastanawia się nad decyzją będąc kilkanaście km od niej. Także mam mieszane uczucia ale...

Może tę drugą trzeba by jakośc zmotywować? Próbowałam ją zachęcić do kontaktu z tobą, ale jak widać nie wyszło.
Wygląda na to, że ma trudności decyzyjne, co zwłaszcza przy pierwszym kocie jest dość zrozumiałe.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 16, 2012 17:03 Re: Uratowana 2,5 letnia kicia -zdrowa i sterylna-potrzebuje DS!

a ja Wam powiem z mojego doświadczenia że jeśli ktoś się zakocha w kocie-tym konkretnym kocie-to sam szuka kontaktu i znajduje!

a jeśli nie szuka to nic na siłę bo i tak nic z tego nie wyjdzie.

Marzenia-długo zastanawiałam się który to Twój doktor "dr.K."-dopiero przed chwilą załapałam :ryk: najwyrażniej mam ostatnio jakieś splątanie umysłowe :roll: :oops:


a mój TŻ wrócił zachwycony DeBe :kotek: :love: mówi że ona powinna być mianowana szefową naszego "zamiejscowego oddziału DT " :kotek: :ryk:

małe tylko słyszał jak szuruburały-nie widział żadnego w całości :kotek: :kotek: :ryk:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości