Tak to prawda, wszystkie miziaste i uwielbiajace towarzystwo człowieka

Zupełnie jak ich mamusia

Choć mają do dyspozycji cały ogródek, wybierają domek, spędzają u nas większość czasu. Biegają, zaczepaiają, rozrabiają, domagają się ciągle uwagi. My w domu-one w domu. My w ogrodzie, one w ogrodzie

Wszystkie bezbłędnie korzystają z kuwetki. Mruczą jak traktory. Gapusia uwielbia być noszona na rękach, córa wniebowzięta, bierze ją, Gapusia się wtula i tak sobie chodzą

Gapusia nie miauczy, ona grucha

A kiedy poczuje domowe jedzenie-to już koniec-gdzie jedzonko, tam Gapusia. Szczególnie uwielbia moje dzieci i ich łóżka. Miś-mały spryciarz

Boi się tylko dwóch rzeczy-odkurzacza i zbiegającego po schodach TŻ, poza tym absolutnie wszystko jest warte zbadania. Pierwszy odkrył kuwetę

I nauczył siostrzyczki korzystać z kociej klapki w drzwiach

Wszędzie go pełno. Gdzie Miś-tam spadające przedmioty, oberwane firanki, wysypana ziemia z kwiatków.Kiedy tylko się na niego zwróci uwagę-natychmiast włącza mruczando z siłą odrzutowca

Uwielbia leżeć koło człowieka. Wyciąga wtedy te swoje długie, krzywe i chude łapki i mruuuczy. Cheetah-kicia cudak. Pełna sprzeczności. Najbardziej wojownicza i zarazem najbardziej płochliwa. Od maleńkości potrafiąca walczyć o swoje. Stawiająca się kotom i psom. Jest najszybsza, niedawno upolowała mysz

Biedna mysia przypałętała się nie wiadomo skąd i bęc

Ponad godzinę Cheetah biegała z nią po ogródku, a cała rodzinka za nią (wtedy jeszcze były Bajka i i Plamcia) Jednocześnie najbardziej płochliwa. Każdy głośniejszy dźwięk i Cheetah wieje. Pierwsza do mnie biegnie, głośno się witając. Świeci brzuchem, łasi się, barankuje, przewraca po stopach, włazi po plecach na ramię. Ostatnio dzielnie trenuje wspinaczkę po nodze

Obecnie osiąga poziom połowy uda

Uwielbia rozmawiać. Jednocześnie za nic w świecie nie da się pogłaskać

Będzie piękna -ma idealnie okrągłe ciemnozielone oczy, pysio jak panterka i czarny błyszczący nosek.
To takie małe, kochane iskierki
