Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 29, 2011 7:43 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

super :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon sie 01, 2011 20:46 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

No i za wcześnie się cieszyłam :(
Fruzia zaczęła kulec w sobote, dzisiaj pojechałam do weta, łapka opuchnieta, jakis stan zapalny jest ;(
nie wiadomo czy od tej śruby co zespala kość (bo gwóźdż usunięty) czy skoczyla i sobie cos zrobila.
Ma usztywniona łapę, nie potrafi chodzić w tym, przewraca sie ... dostala antybiotyki, przeciwbólowe ...
Ech ;-(
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto sie 02, 2011 7:34 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

kurcze :(

za Fruzinkę :ok: :ok: :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto sie 02, 2011 7:44 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

Ojej, to bardzo przykre. A już było tak dobrze... Oby to tylko nie była reakcja alergiczna na zespolenie! Pamiętam jeszcze z czasów Lolka, że weterynarz uprzedzał mnie o możliwości takiego powikłania. Trzymam wielkie kciuki za śliczną Fruzię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw sie 04, 2011 19:52 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

:( martwię sie o Fruzie, nadal nie uzywa tej łapki. Mniej ją boli, ale wyraźnie ją oszczędza.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw sie 04, 2011 20:00 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

Nie wiem jakie to usztywnienie ma kicia, ale może by się dało obłożyć zmiażdżoną kapustą? U ludzi świetnie działa na stany zapalne, u kotów może też?
:ok: :ok: :ok: za zdrowie Fruzi :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sie 04, 2011 21:17 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

To prawda u ludzi kapusta działa super
Trzeba liść trochę rozbić tłuczkiem i owinąć chore miejsce, na to folię.

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Czw sie 04, 2011 21:22 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

Fruzia ma solidne usztywnienie, nie można tego zdejmować. Obawiam się, że to jest reakcja na ciało obce i trzeba będzie to wyjąć :(
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sie 07, 2011 21:58 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sie 08, 2011 6:19 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

Zdaje się, że na Kociarni była oferta TDT z Rzeszowa.
A co u Fruzi?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sie 08, 2011 9:42 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

U Fruzi nieciekawie, zrobiło się zapalenie kości, znowu gips i antybiotyki ;-(
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sie 08, 2011 9:44 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

qurcze :(

Bardzo mi jej żal, pewnie boli ją bardzo...

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto sie 09, 2011 9:56 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

Chyba boli, bo tej łapki w ogóle nie używa. Jest spokojniejsza na szczęście, bo to iskierka jest i może od tego skakania to wszystko... Teraz jest zagipsowana dużo wyżej, aż za bioderko.
Ech bida moja kochana... tyle sie musi nacierpieć...
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto sie 09, 2011 10:16 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

będzie dobrze :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Śro sie 10, 2011 17:04 Re: Fruzia oddana do azylu, połamana po upadku z 10 piętra

Dziś znów wizyta na cito u weta :cry: Fruzia dostała lekkiej (na szczęście) biegunki. Na razie dieta i obserwujemy.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości