Morela wreszcie u siebie - Morelowy Dwór istnieje.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 17, 2010 14:17 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

Neigh pisze:Swoją drogą to ja tego nie rozumiem.......czemu nikt normalny tego kota nie chce......zaczarowany jakiś czy jak?


To jest reguła. Przeciętnie 10% normalnych ludzi dzwoni lub mailuje po kota. Zgodnie z tą statystyką, możesz kontaktować się z 90 czubami, żeby potem nagle mieć do czynienia z 9 normalnymi. A 10% - to i tak wyśrubowana wartość, najczęściej jest ich znacznie mniej..

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro lis 17, 2010 17:26 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

Tyle to i ja wiem......Tylko ze czasem mam serdecznie dość - i ciągle udoskonalam ogłoszenia - tak by treść odstraszyła przynajmniej z 50% debili. Bo po kiego sobie nimi głowę zawracać?

Najgorzej reaguję na pytania : a ten kot to za darmo?
Niestety takie pytanie nic dobrego nie wróży.......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro lis 17, 2010 17:48 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

Pewnie że za darmo... I będzie tak dalej, bo nie je i nie sika.. :evil:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 17, 2010 20:28 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

Kaprys2004 pisze:Pewnie że za darmo... I będzie tak dalej, bo nie je i nie sika.. :evil:


No właśnie - ładny kot za złotówkę, a potem to niech sobie myszę złapie i sika na zewnątrz, nie?
I kto by tam pani kota leczył.....się nowego weźmie.

Nic mnie tak nie irytuje - jak podejście do kotów jak do fajnych zabaweczek, zabaweczka się popsuła - to się nie opłaca naprawiać się weźmie następną......ot choćby z tego forum....
Dlatego czasem mówię - że to co robimy jest nieco bez sensu - wyleczymy, poszczepimy, odkarmimy, dowieziemy.......a ludzie sobie ŁASKAWIE wybiorą i wezmą....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro lis 17, 2010 20:30 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

znajdzie się domek,zobaczysz.Normalny i kochajacy.A o takie pięknoty to najczęściej mało rezolutni :wink: dowiadują sie,myśląc że złapią fuchą debeściaka na pokaz.A jak juz całkiem się zniechęcisz :mrgreen: to ...jet ten własciwy DS :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lis 17, 2010 21:22 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

Dla mnie takie pytanie to czasem jest do zaakceptowania - zależy jakim tonem zadane. Są ludzie, którzy będą się cieszyli, że sobie darmo fajną zabaweczkę znaleźli, a są tacy, co raczej będą emanować zdziwieniem, że taki fajny kot i domu szuka i do tego za darmo - i na tych drugich ja już bym się tak nie obrażała ;)
Nie wiem, czy widać moją drogę dedukcji, ale swego czasu spotkałam się ze zdziwieniem ludzi, którzy dowiedzieli się, że biorąc kota ze schronu nie musisz nic płacić. Bo przecież w dzisiejszych czasach nie ma nic za darmo ;)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw lis 18, 2010 12:42 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

to,ze pytaja ile za kota to normalka.Zalezy własnie jak przebiega potem dyskusja.Bo wiekszosć albo mysliże za darmo am zabawkę albo że zapłaci i tez ma zabawkę.Zero wymagań. jednak koty idą an swoje więc nie jest tak źle.
To my zakładamy błednie chyba,że taki fajny kt szybko trafi do fajnego domu.Błąd!Taki fajny kot przyciąga czasem mało fajnych ludzi :mrgreen:
Trzymam kciuki za domek!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lis 18, 2010 12:55 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

Chyba tutaj cytowałam, a jak nie to jeszcze raz.....
Dzwoni pani .
Dzień dobry ja w sprawie tego persa......
Dzień dobry
Jaka cena? - pyta pani
Ja na to, ze to nie jest kot na sprzedaż.....ze adopcja, ze umowa, za posiadanie podstawowej wiedzy, warunków, serca......itp
Cisza......+ pytanie A można się jeszcze zastanowić?

:-) - nooo bo tak to by sobie kupiła i luzik. A tak to trzeba mieć i warunki i wiedzę i serce........i Jeszcze umowa do tego.
Człowiek se kupi za 300 zł na allegro i ma spokoj.......a potem się odda jak się coś nie spodoba.......np. ze dzieci drapie.... a tu wymagania mają...
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)


Post » Czw lis 18, 2010 13:23 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

Szalony Kot pisze:Ja nie mogę, ludzie są tacy dziwni :/

wg reszty swiata to my jesteśmy dziwini :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lis 18, 2010 13:54 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

ASK@ pisze:
Szalony Kot pisze:Ja nie mogę, ludzie są tacy dziwni :/

wg reszty swiata to my jesteśmy dziwini :mrgreen:


puknt widzenia zależy od punktu siedzenia niestety
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 18, 2010 14:22 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

andrzej780 pisze:
ASK@ pisze:
Szalony Kot pisze:Ja nie mogę, ludzie są tacy dziwni :/

wg reszty swiata to my jesteśmy dziwini :mrgreen:


puknt widzenia zależy od punktu siedzenia niestety


Mnie się miejsce w którym siedzę dość podoba. Problem jest jeden......coraz cześciej odnoszę wrażenie, że ci ludzie słuchają mnie jak przysłowiowej wariatki, przytakują ( na zasadzie nie dyskutować z wariatem) .....ale nie wyciągają wniosków.

Kurcze - no bo jeśli tłumaczę, ze kot posikuje, pokazuje badania - to chyba sobie nie wymyśliłam tak? Chociaż czasem jak mówię usg, badanie moczu itp.....to widzę wrecz rozbawienie. No bo kto by takie rzeczy robił

A potem jak się okaże, ze kot faktycznie ma mokry tyłek......to co ? Ano won.....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw lis 18, 2010 20:15 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

Rudzielcu śliczny trzymam kciuki za domek!!!
Gdyby nie to, że już takową mam to bym sobie podebrała :)

A co do dziwnych ludzi, którzy dzwonią w sprawie kotów. Ja takiego doświadczenia nie mam, ale 2 dni temu "załamałam się" komentarzem dostawcy pizzy. Bo wchodzi w drzwi, ja mówię, że przepraszam, ale mamy koty i proszę uważać, bo mogą chcieć wyjść. Na co on: "-Znam śmieszną zależność. Mój kolega ma kota, który spadł z 10 piętra i przeżył, inny kolega ma kota, który spadł z 8 piętra i przeżył. Zaś trzeciemu koledze kot wypadł z 9 piętra i nie przeżył. Mamy teorię, że parzyste piętra dają bezpieczniejszą rotację. HAHAHA"..................
Pozwolicie, że nie skomentuję..... ludzkiej głupoty....kot zabawka, połamie się i zużyje. Pora na nową........... Nie miałam sił odpowiedzieć......Jedynie mój TŻ odparł jakoś zareagował "my mieszkamy na drugim. Do widzenia!"
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 19, 2010 12:17 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

Kochani, nic tak nie zadziwia jak głupota i chamstwo.. Ludzkie, jak wiadomo, bo zwierzaki tymi cechami się nie odznaczają i pewnie dlatego je tak kochamy.

Już to kiedyś pisałam, ale napiszę jeszcze raz, bo niewiarygodne..

Wiele lat temu omawiałam z przemiłą panią pobyt mojej rodziny w ośrodku położonym na skarpie nad jeziorem. Pani zmartwiła się, bo mój śp. Dziadek od wojny miał krótszą nogę i niejakie problemy z chodzeniem. Ona martwiła się tą skarpą, ja powiedziałam że damy radę z tym tematem. Za moimi plecami w tym samym czasie były jakieś rozmowy i śmichy-chichy.. Kiedy skończyłam, koleżanka i kolega powiedzieli co ich rozśmieszyło: stwierdzili, że Dziadka należy ubić, żeby nie mieć z nim problemu.

Inna historia:

pewna pani zajmująca się telewizją kablową, zwizytowała wiele lat temu mój dom. Nagle a niespodziewanie. Miałam wtedy jednego kota. [Jeden kot w domu???? 8O ] Usiadła i patrząc na kicię powiedziała z niesmakiem: "Teraz to KAŻDY ma kota, taka moda." A za chwilę dodała z dumą: "JA to mam węża. Mój syn 9-letni go karmi obrzydliwymi szczurami."
Ugotowała mnie od razu.
Odpowiedziałam, że my mamy tego kota od 6 lat i nie wiemy czy to modne. Nic nie mówiąc, przyniosłam jej przepiękną czarną, błyszczącą, młodą szczurzycę z sąsiedniego pokoju i zapytałam czy ona też jest obrzydliwa. Pani zrobiło się głupio i wpadła jeszcze głębiej: "Nie, ta jest ładna. My bierzemy takie po operacji z Zoo, są pozszywane i całe w gencjanie. A niektóre to strasznie walczą i się bronią.." Powiedziałam do męża: "Zobacz, nie dość, że te zwierzaki wycierpiały tyle złego, to jeszcze giną w taki straszny sposób, a w dodatku węża karmi dziecko".
Pani już dla nas nie istniała i nic z nami nie załatwiła. Wyszła z naszego domu w gęstej, wrogiej atmosferze.

O czym my w ogóle mówimy..
Przecież to prawda, że są dwie rzeczy bezgraniczne: miłosierdzie boskie i głupota ludzka...

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 19, 2010 15:28 Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu

straszne!
Biene szczurzyczki.I biedny dzieciak, bo co z niego wyrośnie/wyrosło jak mu kazali patrzeć na cierpienie innego już i tak skrzywdzonego zwierzęcia?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 70 gości