Świnki 3. Wiera, Jade i Lea - wszystkie w ds

[wanila]

ja nie mogę wchodzić na kociarnię
co wątek to ładniejsze koty

Jade jest boska
a Lea ma taki śliczny pysio
czemu, ach czemu nie mogę mieć trzeciego kota?

/a moja Śrubcia też spod Łodzi i też skudłacona /

[Georg-inia]

czemu, ach czemu nie mogę mieć trzeciego kota?

no właśnie, czemu?

[ruru]

ja nie mogę wchodzić na kociarnię
co wątek to ładniejsze koty

Jade jest boska
a Lea ma taki śliczny pysio
czemu, ach czemu nie mogę mieć trzeciego kota?

/a moja Śrubcia też spod Łodzi i też skudłacona /

może możesz

[wanila]

kurde no nie mogę

ale jak już będę obrzydliwie bogata to będę miała całe stado

ostatnio mówiłam TŻ o 3 tymczasach - a on do mnie "taaaa tymczasy.... jeden na pewno by został"

[Georg-inia]

ostatnio mówiłam TŻ o 3 tymczasach - a on do mnie "taaaa tymczasy.... jeden na pewno by został"

ano to jest problem, przynajmniej z tego co widzę, bo sama jestem jak Roman Bratny tffarda i wydaję wszystkie tymczasy. Ale faceci się rzeczywiscie boją, że wyladują ze stadem kotów

[wanila]

u mnie problem jest bardziej koci

Śrubcia nie lubi innych kotów - kiedy wzięliśmy Małego zrobiliśmy jej wielką krzywdę
Więc kiedy w zeszłym roku, mieliśmy tymczasa solennie jej obiecywałam, że smrodek jest tylko na chwilkę, że na pewno u nas nie zostanie. Nie wiem czy zrozumiała, ale nawet zaczęła się z nim bawić. Zgodnie z obietnicą Zenka oddaliśmy. Teraz też byłoby podobnie. Mały kociak - chociaż trudno się z nimi rozstawać - jest dla mnie takim "zaspokojeniem" instynktu macierzyńskiego.
Też jestem jak Roman Bratny

[Georg-inia]

ocipieję dostaję stada maili o Jade... najbardziej lubię takie o treści:
"czy ten kot jeszcze jest? kiedy mogę go zabrać?" i już. To cały tekst. Żadnego dzień dobry, do widzenia, ani pocałuj mnie w nos... nic. Zastanawiam się, gdzie jest kultura naszego narodu. Nie mówię, żeby zaraz Wersal, ale przedstawić się, choćby z imienia, chyba należy?..?

W chwili obecnej mam na oku dwa domki dla małej. Doszedł wczoraj bardzo fajny mail od Pani, z którą wcześniej rozmawiałam. Ciepły taki. Powolutku skłaniam się ku temu właśnie domkowi...

Oprócz tego dostałam maila, z którego wynikało, że muszę zmienić treść ogłoszenia, bo Jade nie jest dachowcem, tylko rasową kotką maine coon. Pani dobrze o tym wie, bo sama ma 7 kotów tej rasy, i jak zmienię treść, to mała będzie mieć pochodzenie, a to ułatwi jej znalezienie domu. O!
a ja, głupia, mainecoona za darmochę chcę oddać. Może trzeba z pięć stówek krzyknąć, na sterylki dzików by było

Małą Leę chciałam dziś umyć, bo pysiek ciągle szaro-bury. I wiecie co, ja już głupia jestem, bo to nie chce zejść w akcie rozpaczy jedno miejsce już nawet mydełkiem póbowałam - nic... za to paznokciem - i owszem. Wyłazi spod futra brązowa skorupa przy czym włoski nie wypadają. Może to jednak grzyb? ale jak? o 16.30 nie miała, a o 20.00 już tak?

jadę dziś z nimi do CC, chcę zaszczepić, niech Ciocia fachowym okiem spojrzy na to pysio. O ile oczywiście dowiozę maluchy żywe i nieugotowane

[wanila]

takie maile - czy jest i kiedy można zabrać, to standard
ja szukałam domu dla zwykłego czarnulka a nie prawie MCO

a kasa za OMC MCO na sterylki jak najbardziej


kciuki za pysio

[atla]

takie maile - czy jest i kiedy można zabrać, to standard
ja szukałam domu dla zwykłego czarnulka a nie prawie MCO

a kasa za OMC MCO na sterylki jak najbardziej


kciuki za pysio

oj uwielbiam! maile i telefony. miałam jeden taki telefon w sprawie Kleofasa. na szczęście kontakt się urwał, jak powiedziałam o zabezpieczeniu okien i wizycie przed i poadopcyjnej.

edit: rozszyfrowałam OMC MCO i mało się nie posikałam.

[Georg-inia]

edit: rozszyfrowałam OMC MCO i mało się nie posikałam.

a ja się zastanawiam... "O Mało Co"?

[gosiaa]

To było do przewidzenia, maili multum, w tym wiele beznadziejnych, i jak ty chcesz być bogata kobieto jak MCO za free rozdajesz

[atla]

edit: rozszyfrowałam OMC MCO i mało się nie posikałam.

a ja się zastanawiam... "O Mało Co"?

najpewniej tak właśnie

[jerzykowka]

OMC MCO
Oby domek dla Jade okazał się TYM wymarzonym

[Georg-inia]

To było do przewidzenia, maili multum, w tym wiele beznadziejnych, i jak ty chcesz być bogata kobieto jak MCO za free rozdajesz

za głupia jestem do robienia pieniędzy, jak widać. I umrę w biedzie chyba

słuchajcie, ja mam odpowiadać na wszystkie te maile? do wczoraj odpowiadałam, ale zaczyna mnie to przerastać chyba... przed chwilą dostałam ankietę, super-extra, tylko nie wiem od kogo... pewnie od kogoś, komu wczoraj o tej ankiecie napisałam omamuniu, niech ona idzie do domu i zdejmijmy te ogłoszenia jak najszybciej

[gosiaa]

Ale jak widać wcale adopcje tak kompletnie nie stanęły, tylko ludzie to wzrokowcy

Inga, jak masz taki duży wybór dobrych domków to wybierz domek w Łodzi Resztę sensownych przekieruj na inne DT a na te beznadziejne to nawet nie odpowiadaj, o, to moje zdanie.