Starsza pani Trusia znazła swój dom :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 16, 2010 10:34 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

Myślę, że nic się nie stanie. Ona tak bardzo rozpacza, kiedy zamykam ją na noc, albo jak wychodzę z domu... :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 16, 2010 15:46 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

Chajka chodzi dziś sobie po całym mieszkaniu. Werandowała nawet troszkę na balkonie. pilnuję tylko, żeby jej się miski nie pomyliły. Ale myślę, że niepotrzebnie (mam taką nadzieję). Zwykłe domowe życie jest chyba dla niej najlepszym lekarstwem :D

Za to Bodziowi miski pomyliły się dokumentnie. Rzuca na karmę Chajki jak w amoku. Wystarczy, że usłyszy szelest torebki, a już stoi stoi na szafce, gotów do konsumpcji. Nie może się powstrzymać, muszę go z kuchni wynosić... :lol:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 16, 2010 15:48 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

u mnie Wojtek tak reaguje na inne suche niż to ogólnodostępne.
Dom czyni cuda wiadomo już od dawna.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 17, 2010 8:18 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

u mnie najlepsza jest karma nerkowa :lol:
Achaja - buzi :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon maja 17, 2010 8:21 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

Przyszłam pokibicować Achajce. Jej historię znam. Mam nadzieje, że kicia wyzdrowieje i dom znajdzie. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14768
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon maja 17, 2010 11:30 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

Witaj :D
Wyzdrowieje na pewno. I mam nadzieję, że wkrótce znajdzie cudowny dom. Bo sama jest cudowna.

Chajka cierpi na bardzo poważny przypadek ADHD. :lol:
Przybiega, odbiega. Wskakuje, zeskakuje. Zagląda gdzieś, za chwilę zagląda gdzie indziej. Wszędzie jej pełno i bez przerwy gada. Zakładam teraz małe akwarium, bo zawsze marzyłam o rybkach. Obeszła je dookoła. Od strony ściany też. Żadnemu innemu „futru” się to nie udało.

Spała dziś ze mną w wyrku, zwinięta w kłębuszek na moim brzuchu :1luvu:

Zamknęłam ją w kuchni wychodząc. :cry: Mam nadzieję, że przedostatni raz.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 11:34 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

też mam taka ndzieję.
Za weta :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 17, 2010 14:33 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

Nie powinna być jedynaczką. To bardzo towarzyska dziewczynka. Z kociarstwem jest już za pan brat. Z dwoma wyjątkami.
Dziś przez pół nocy spora część stada kokosiła się z Chajką na mojej wątłej osobie. :lol: Otwieram oczy, a tu dwie krowy zawieszone nad moją głową wylizują sobie łepetyny. :ryk:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 19:24 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

jak wizyta?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 17, 2010 19:31 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

hanelka pisze:Nie powinna być jedynaczką. To bardzo towarzyska dziewczynka. Z kociarstwem jest już za pan brat. Z dwoma wyjątkami.
Dziś przez pół nocy spora część stada kokosiła się z Chajką na mojej wątłej osobie. :lol: Otwieram oczy, a tu dwie krowy zawieszone nad moją głową wylizują sobie łepetyny. :ryk:


Hanelko, a jaki jest u Ciebie zwierzyniec oprócz Chajki?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14768
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon maja 17, 2010 20:27 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

ASK@ pisze:jak wizyta?
Wizyta jutro. Dlatego pisałam, że mam nadzieję, że ją zamykam przedostatni raz.

mimbla64 pisze:Hanelko, a jaki jest u Ciebie zwierzyniec oprócz Chajki?
Razem z Chajką jest dziesięć kotów i pies. Osiem sztuk to rezydenci i dwa tymczasy: Duszkomiś i Chajka.
Jak masz cierpliwość, mogę powymieniać z imienia :wink:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 20:40 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

hanelka pisze:
ASK@ pisze:jak wizyta?
Wizyta jutro. Dlatego pisałam, że mam nadzieję, że ją zamykam przedostatni raz.

mimbla64 pisze:Hanelko, a jaki jest u Ciebie zwierzyniec oprócz Chajki?
Razem z Chajką jest dziesięć kotów i pies. Osiem sztuk to rezydenci i dwa tymczasy: Duszkomiś i Chajka.
Jak masz cierpliwość, mogę powymieniać z imienia :wink:


Jak to jak mam cierpliwość. Ja chodząca cierpliwość jestem. :mrgreen:

A masz swój wątek?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14768
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto maja 18, 2010 6:50 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

to mnie znów dni sie popierdzieliły :mrgreen: ale to standard u mnie :oops:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto maja 18, 2010 11:12 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

mimbla64 pisze:Jak to jak mam cierpliwość. Ja chodząca cierpliwość jestem. :mrgreen:

A masz swój wątek?
To proszę bardzo :D
Moje dranie nie mają wątku. Miała Diabełek razem z Miszeńką ['] , ale nie spotkał się z zainteresowaniem i umarł gdzieś na trzeciej stronie.

Zatem chronologicznie:

Pierwszy był Kot. Czarny. Córka przyniosła go od koleżanki, której pod balkonem dzika kotka powiła kocięta. Byłam wtedy na etapie – nie przepadam za kotami. Są mało kontaktowe i egocentryczne. To było prawie dziewięć lat temu. Kot obrócił mnie o 180 stopni. Moja pierwsza, wielka miłość.

Po roku przyszedł kundel Soser, facet po przejściach. Zdemolował nam mieszkanie do fundamentów. Ma padaczkę.

Pięć lat temu trikolorka Isla z łódzkiego schronu. U nas znana jako Wiewiórka.

Tego samego roku jesienią przybyli Kastor i Maniek z CK. Kastor miał wtedy jakieś osiem lat. Maniek koło pięciu.

Dwa lata temu przybyła mała czarnulka, dzikulka Diabełek.

Rok temu serce pękł mi Bodzio. Miał być ostatnim kotem, ale nie mogłam przestać myśleć o Kocidzie...

Razem z Kocidą przyszedł na tymczas rudy Kardamon i zaległ na zawsze.

W listopadzie przybłąkał się Duszkomiś. Biedny, cudny, sponiewierany i wyrzucony z domu.

A teraz pani Ada wcisnęła mi jeszcze Chajkę, łobuzicę.

I to już z grubsza wszystko.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 18, 2010 11:23 Re: ACHAJA - piękna kocica szuka domu, KOTY p. ADY

No pięknie. A zdjęcia masz?
Wiem, wiem, namolna jestem, ale o kim rozmawiać i kogo podziwiać na forum miau, jak nie koty. :D

Oczywiście Achajkę tez chętnie pooglądam. Trzymam kciuki za weta, bo to chyba dziś.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14768
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości