Dziękuje

napisze e-majla jak kotek troszke dojdzie do siebie, niesytety miala wczoraj biegunke, chcemy go odrobaczyc, pojsc do wetka a potem bedzie ciachac
Co do bycia DT, na arzie odpada, mam kawalerke a moj kocur to straszny łobuz, zaczepia i gryzie a niestety nie mam gdzie odseparowac koty. Malutka lazienka, sasiedzi nieznosni
Zreszta kocur ktorego znalazlam okazalo sie ze byl w mieszkaniu obok ale zalatwil sie na kolderke to go wywalono, nie bede pisac o sasiadach szerzej bo bylyby same pi...pi...pi..

rozumiecie pewnie
Jestesmy na etapie kredytow, jak juz sie urządzimy to napisze
Zreszta jestem tutaj i kibicuje Wam dziewczyny i pytam sie zawsze znajomych o mozliwosc przygarniecia kotka
