** czarna kotka

» Nie cze 21, 2009 23:32

POWTÓRZĘ BO MOŻE KTOŚ NIE DOCZYTAŁ WĄTKU : JEST SPONSOR DLA DOMKU TYMCZASOWEGO !!!!!!!!!

» Pon cze 22, 2009 10:32

Prosimy o dom stały lub tymczasowy dla kici

» Pon cze 22, 2009 12:11

Kicia śniła mi się całą noc

Może warto napisać gdzie jest kotka? W Częstochowie? Istnieje możliwość dowozu w inną część kraju? Serce mi się kroi ale mam już 4 futerka

W tym 2 adopcyjne.
Na czym ma polegać pomoc sponsora? Karma dla kotki tak?
Może warto zmienić tytuł postu na bardziej dramatyczny? Np. Kotka musiała wrócić do piekła ... Ile tam przetrwa?
Obiecuję podrzucać!

» Pon cze 22, 2009 16:12

zorba pisze:Kicia śniła mi się całą noc Może warto napisać gdzie jest kotka? W Częstochowie? Istnieje możliwość dowozu w inną część kraju? Serce mi się kroi ale mam już 4 futerka W tym 2 adopcyjne.
Na czym ma polegać pomoc sponsora? Karma dla kotki tak?
Może warto zmienić tytuł postu na bardziej dramatyczny? Np. Kotka musiała wrócić do piekła ... Ile tam przetrwa?
Obiecuję podrzucać!

Kotka jest w Częstochowie. Dowóz mozliwy na terenie ślaska i chyba w kierunku Opola. Zawsze można czegoś dodatkowo poszukać, zdarza się Warszawa lub Kraków, poza tym sezon wakacyjny sie rozpoczyna wiec wieksze możliwości transportowe. Ewentualnie za zwrot kosztów paliwa moze też jechać w dowolnym kierunku.

Sponsor napisał ze deklaruje utrzymanie kotki.

Dziękuję za podrzucanie

» Pon cze 22, 2009 17:01

Hop

» Pon cze 22, 2009 17:09

Kochani podrzucajmy! Niech zdarzy się cud!

» Pon cze 22, 2009 17:36

tak bardzo chcialam wziac koteczke do siebie

ale moj maz sie uparl

nie mozna jej tymczasowo umiescic w schronisku?

» Pon cze 22, 2009 18:05

nie możesz jakoś na męża wpłynąć? uratujecie kotce być może nawet życie :!:

» Pon cze 22, 2009 18:23

porozmawiam ale bedzie raczej ciezko

poza tym ja mieszkam nad morzem

» Pon cze 22, 2009 19:14

Do mnie 2 koty jechały z Warszawy. Uratujesz jej życie! Kto wie co tej babie do głowy wpadnie! A w schronisku to wcale nie będzie miała dobrze

» Pon cze 22, 2009 20:01

niestety nie moge

probowalam.

a shronisko to i tak lepsze wyjscie niz ten dom, w ktorym nie bedzie miec co jesc

» Pon cze 22, 2009 20:04

to szukamy innego domku dla koci, oby jak najszybciej się znalazł :!:

» Pon cze 22, 2009 20:05

oby oby !!!

porozsylalam po innyh znanych mi forach , to moge zrobic.

» Pon cze 22, 2009 20:14

Dzięki! I proszę podbijaj wątek gdy tylko możesz. Tak mocno leje i zimno a ona po operacji i sama ... Moze brzuszek pusty. Na pewno nie była pieszczona od soboty

» Pon cze 22, 2009 20:19

płakać mi się chce jak pomyślę, że siedzi gdzieś tam sama i głodna, zmoknięta pod krzakiem

biedna kocinka.

** czarna kotka

Kto przegląda forum