Bobo jest już mnie. To strasznie malutki kotek

Nie wiem, czy ma cztery tygodnie. Robi nie najlepsze kupki i pupka wygląda tak sobie. Ma apetyt, zjadła Babycat namoczony i wysłałam męża po gerberki.
Teraz śpi - wreszcie, bo to mała rozbójniczka
Wszelkie sugestie w sprawie opieki nad maleństwem mile widziane. Żaden z sześciu kotów, które zobaczyły maleństwo nie zamierza mu matkować, ale jest jeszcze kilka, to może któremuś zabije serce do małej. Psy boją się diabełka.
I szukamy transportu do Warszawy.