Przepraszam,że nie pisałam,ale komp mi siadł a wczoraj jak wyszłam z domu o ósmej to wróciłam o 24.30
Oczko tej kociczki jest do usunięcia.Jutro jeśli będzie wet otwarty jade z nią na konsultacje.ma zapaść decyzja kiedy usuwamy to oczko.Kotki dostaja antybiotyk.Kotki sa teraz u Kotiki,bo musialam zabrać cztery kociaki z tej samej piwnicy.na szczęście wydaja się zdrowe.ważą ok 500-600 g.Trzech chłopaków czarnych z białym i jedna dziewczynka Cud Pręguska
Nie mogły zostać tam gdzie były,wiec trafiły do mnie...
dzwoniłam dzisiaj do Kotiki i podoć kotka oderwała sobie kawałek tego oczka

Trzeba działać szybko,ale weci boja sie usypiać takie maleństwo.no nic zobaczymy co powiedzą jutro jak zobaczą to oczko w takim stanie w jakim jest teraz...