Miki od 2009 w swoim domu,teraz: śpij spokojnie koteczku :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro maja 13, 2009 22:27

W schronisku w tej chwili nie ma tłoku i brakuje młodych zwierząt, które są najbardziej poszukiwane. Takie koty znajdują domy w ciągu tygodnia. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale jeśli kociakowi grozi niebezpieczeństwo, to jest to lepsze niż ryzyko rozjechania go przez jakiś samochód.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 13, 2009 22:32

spróbuję jak będzie zgadzał sie z moim domowym Mieciem, gdyby ktoś mógł pożyczyć klatkę taką większą, mogłabym kociak wtedy trzymać na balkonie

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Śro maja 13, 2009 22:39

sama już nie wiem, nie chcę go tak zostawić, spać nie mogę przez tego kociaka, niefortunnie zbiegło się ze sprawami zawodowymi i wyjazdem...w dodatku nie ma mnie całymi dniami w domu, a schronisko?

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Śro maja 13, 2009 22:40

może jutrzejszy dzień cos wyjaśni, rano przed pracą polecę do kociaka, teraz gdzie zapakował się na spanie

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw maja 14, 2009 6:16

zadzwońcie pod nr 664011384-ta Pani poszukuje kotka pilnie.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 14, 2009 7:17

Lepiej go chyba zabrać do schronu, tylko czy niczego nie podłapie?
Na ulicy to jednak ryzyko.....tyle rozpędzonych aut :(
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 14, 2009 9:08

Jessi co postanowiłaś? Gdzie dokładnie kociak przebywa?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 14, 2009 9:10

A może to jest kocurek wychodzący?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 14, 2009 9:50

martka pisze:Lepiej go chyba zabrać do schronu, tylko czy niczego nie podłapie?
Na ulicy to jednak ryzyko.....tyle rozpędzonych aut :(

W schronie nie ma tej chwili żadnej epidemii.
Jeśli kotek jest zdrowy, to nic mu w schronie nie grozi, a taki młodziutki, ładny kotek powinien szybko znaleźć dom.
Nie namawiam tutaj do oddawania zwierząt do schroniska, ale jest to jedyne miejsce we Wrocławiu, gdzie można zostawić zwierzę, którego istnienie jest w jakiś sposób zagrożone i może nie przetrwać na wolności. Jeśli kociak kręci się między samochodami w centrum miasta, to jego los wydaje się być przesądzony bez Twojej pomocy.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 14, 2009 10:17

Kicia_ pisze:
martka pisze:Lepiej go chyba zabrać do schronu, tylko czy niczego nie podłapie?
Na ulicy to jednak ryzyko.....tyle rozpędzonych aut :(

W schronie nie ma tej chwili żadnej epidemii.
Jeśli kotek jest zdrowy, to nic mu w schronie nie grozi, a taki młodziutki, ładny kotek powinien szybko znaleźć dom.
Nie namawiam tutaj do oddawania zwierząt do schroniska, ale jest to jedyne miejsce we Wrocławiu, gdzie można zostawić zwierzę, którego istnienie jest w jakiś sposób zagrożone i może nie przetrwać na wolności. Jeśli kociak kręci się między samochodami w centrum miasta, to jego los wydaje się być przesądzony bez Twojej pomocy.


Też tak uważam. Lepsze schronisko w takim przypadku....
Kotek pro-ludzki, szybko znajdzie domek. Nie mozna go na ulicy zostawić.
Nie wiem czy jeszcze nie lepiej byłoby go zabrać na kilka dni do domu i zaszczepić, a później ewentualnie odwieźć do schroniska gdyby nie udało się znaleźć innego DT/DS. Tylko nie wiem jak z odpornością po takim krótkim czasie? :oops:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 14, 2009 10:21

jessi74 odbierz ode mnie PW.

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 14, 2009 11:55

No nie wytrzymam, muszę coś napisać :wink:
Być może uda sie załatwić DT na 2 tygodnie u jednej dziewczyny (była juz raz DT, więc wie o co chodzi). Niestety później będzie problem bo dziewczyna wyjeżdża i nie będzie się mogła nim zajmować - mam jednak nadzieję że do tego czasu uda się znaleźc mu DS lub inny DT.
Jedyny "problem" to wsparcie dla DT, tzn. karma, żwir i ewentualna potrzeba zwiezienia kotka do weta ... ale pewnie coś wspólnie wymyślimy :wink:

Wstępnie jestem z nią umówiona z DT ale czekam na tel od jessi74 żeby ustalić szczegóły. Chyba że sprawa już nieaktualna.... :wink:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 14, 2009 20:23

:( :( :( tu cisza.... a kotek na ulicy :cry:
Skontaktujcie się ze mną, chyba że kotek ma już inny DT?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 14, 2009 21:35

dziękuję wszystkim za zainteresowanie! dopiero odpisuję, gdyż chwilę przed wróciłam z pracy, niestety pracuję ostatnio w takich nieregularnych godzinach i to też jest głównym powodem, że kociak jeszcze nie u mnie w domu, choćby na kilka dni,
otóż dzisiaj przed pracą rozmawiam z kilkoma osobami które tu przyważyłam że dokarmiają kociaka, starszy pan i pani karmicielka ( z TOZ-u) mówili że kociak jest starszy, niż trzy miesiące, i jak sama się dobrze przyjrzałam, to faktycznie może mieć nawet do roku.
po przeczytaniu wszystkich informacji, postanawiam, że jutro rano przzed pracą próbujuę go zapakować do transporterka i zabiorę do wet ( niech zdecyduje czy szcepić) skontaktuję się też z Agness i ustalimy co dalej

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw maja 14, 2009 21:38

dziękuję wszystkim za pomoc, mam teraz taki okres w pracy, że nie miałam możliwości pomóc kociakowi wcześniej, zazwyczaj bywa to tak, że jak widzę takiego bidę na ulicy, to go zabieram :D mój szwagier zawsze mi dogryza że wszystkie domowe koty muszą strzec się przede mną aby nie zostać złapane :D

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości