Znaleziona Śnieżynka - pięna srebrna i bezzębna w DS

[Marcelibu]

Może spłodzić jej ogłoszenie. Ja dziś rozmawiałam na jej temat z wetem u mnie w lecznicy, że jest taka cudna i ... starsza i że szuka domu. Z tej lecznicy ładnie koty "schodzą".

[delfinka]

Marcelibu, ja też myślałam o zrobieniu jej takich papierowych ogłoszeń

Kiedyś wydrukowałam ogłoszenia A4,
z kolorowymi fotkami tymczasików, opisami i rozwiesiłam w kilkunastu lecznicach
uznałam, że do lecznic najczęściej przychodzą tacy normalni prozwierzęcy ludzie
i wszystkie koty znalazły naprawdę fajne domki


Ok, opracuję to ogłoszenie zaraz po weekendzie i podrzucę Ci, OK?
Albo podasz adres lecznicy i tam zawiozę.
(Niestety przez weekend nie będę miała odpowiednio mocnego komputera do obróbki zdjęć)


Ale tak naprawdę chciałabym wiedzie, z którego księżyca Ona spadła.
W lecznicy była odrobaczana i nie miała robali,
czy to w ogóle jest możliwe po co najmniej 2 miesiącach na wolności?

[Bazyliszkowa]

Ale tak naprawdę chciałabym wiedzie, z którego księżyca Ona spadła.
W lecznicy była odrobaczana i nie miała robali,
czy to w ogóle jest możliwe po co najmniej 2 miesiącach na wolności?

Śnieżynka to prawdziwa szykowna dame. A damie nie wypada mieć robali, prawda?
No więc nie ma

[delfinka]

Taaa... to całkiem logiczne wytłumaczenie

[delfinka]

Dobranoc Śnieżynko

Kotusia cały dzień przeleżała na moim łóżku



budziła się tylko, gdy któryś z kotów zaglądał sprawdzać czy miejscówka wolna



Lekarze śmiali się, że jej oczy wyglądają jak ze świeżym makijażem

[delfinka]

Dziś było polowanie na dzikunkę,
wcale nie poszłam spać
i Śnieżynka pewnie jest tym mocno zawiedziona

[Marcelibu]

Podniosę Ślicznotkę . Oprawa oczu rzeczywiście zabójcza.

[delfinka]

do góry kotusia

[Bazyliszkowa]

Słodkie pysio

[Bazyliszkowa]

[msb259]

Jest wspaniałą kocią Damą przez duże D.

[ewula]

Jak sie zachowuje wobec innych kotów
czy boi się psów ?

[Bazyliszkowa]

Ale cisza u Śnieżynki... No cóż - majowy weekend

[delfinka]

Zimowe weekendy nie są takie ciche, ale gdy przychodzi wiosna .....

Jak sie zachowuje wobec innych kotów
czy boi się psów ?

nie mam pojęcia o jej reakcjach na psy, ponieważ w tej chwili nie mam żadnego,
a jeśli chodzi o inne koty?
to tak do końca trudno mi powiedzieć.

Oczywiście powitanie było takie, że obsyczała każdego, który się zbliżył na powitanie.
Potem zamieszkała w mojej sypialni, aby przyzwyczaić się w spokoju do nowych warunków.
Ale któregoś dnia otworzyłam drzwi, koty weszły i chciały sprawdzić do mieszka na łóżku.
Kotka naprychała na każdego, ale nie było w tym specjalnej agresji, raczej niezadowolenie.
Uznałam , że nic nikomu nie grozi i wyszłam.
Gdy po jakimś czasie wróciłam, kotka chowała się w ciemnym kącie u wylotu którego stało parę kotów.
Musiałam siłą wyciągać.

Od jutra drzwi będę już na stałe otwarte i będzie można coś konkretniejszego powiedzieć.

Tam gdzie się przybłąkała chciała wprosić się do mieszkania,
nie przeszkadzała jej obecność rezydentki,
ale rezydentka nie dopuściła jej na swój teren.

[delfinka]

Śnieżce wcale nie przeszkadza brak kociego towarzystwa w pokoju,
kotusia śpi alob po prostu leżąc na mięciutkim kocyku
kontempluje.
Jest bardzo grzeczna, cichutka, czyściutka.
Taka kochana sędziwa kocina

Mimo braku zębów stara się tak jeść, aby jak najmniej jedzenia było rozsypane,
choć na początku sprawiało jej to pewne problemy.
Biedactwo było trochę przegłodzone i gdy chciało się szybko najeść,
to chrupeczki z pysia wypadały.
Ale to mamy już za sobą.