Abi, Boni, Ciri i Demi - wszystkie w domkach :)))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob mar 21, 2009 10:04

Ingusia, dużo cierpliwości dla kocich panienek Ci życzę...
I najlepszych domków na świecie - żeby lada dzień się zaczęły meldować :)

A w ogóle to wiesz... wielka jesteś jak słoń 8) :twisted: :lol:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Sob mar 21, 2009 10:26

No śliczne maleństwa :1luvu:

Ale widzę Inga, że to już staje się regułą te kocie baby u ciebie w domu :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob mar 21, 2009 10:35

noc w porządku, małe spały. Wstałam przed siódmą (sobota :twisted: ) napasłam mlekiem, tylko złota bura sama znów pojadła. Jest najodważniejsza i najbardziej wyluzowana - śpi w posłanku, wyciągnięta jak długa :lol: Reszta wygląda jak kupka nieszczęścia, leżą na sobie, skulone...

Przypomniałam sobie, że mi po Saszce została wysokokaloryczna puszka hillsa, więc przed chwilą dostały drugie śniadanie. Srebrna prychająca po palcu, po palcu, ale sama zaczęła dziamać z puszki. Więc na razie mamy remis jedzeniowy. Czarnulka ma białą krawatkę i z wielką powagą patrzy w oczy, zaczęła lizać z palca. Jest najmniejsza, najsłabsza, ale po śniadanku zaczęła troszkę łazikować. Problem jest z pingwinem :roll: jak się tylko ją bierze w ręce to warczy jak - nie przymierzając - Georg 8O tak samo wytrwale i głośno. Nie chce jeść sama, wypluwa, co mi się uda w buzię wcisnąć, a na koniec jeszcze mnie użarła w palec :twisted:

najgorsze, że nie znalazłam ani jednej kupy :( siuśków też nie, ale one pewnie malutko siusiają, więc mogło przez noc wyschnąć, nawet jak nalały na podłogę klatki. Jakieś plamki tam są, ale nie jestem pewna, czy to nie ślady stóp, unurzanych w mleku, co zostawiłam im na noc :roll:

brzuszki masuję, ale nie pomaga, pingwinka do tego aż się trzęsie ze złości przy tym masowaniu... a wczoraj dostały odrobalacz, muszą się wykupkać, co robić????
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 21, 2009 10:54

A jakby im parafinki parę kropel dać? Może nie są za małe. Ale masuj brzuszki też, bo to maleństwa jeszcze są. Ja brałam szmatkę, moczyłam w ciepłej wodzie i tak na ciepło masowałam.

Moja krówka była taka we wrześniu, a nawet chyba z tydzień młodsza. Przez pierwsze 3-4 dni dokarmiałam ją z butelki, bo miałam wrażenie, że sama nie dojada. Oprócz mixolu dostawała równolegle gerberka mięsnego, rozcieńczonego ciepłą wodą i z dodatkiem convalescenta. Ale dosyć rzadkie to robiłam, żeby łatwiej mogła chłeptać.
U mnie też sprawdziło się po kwarantannie pomoc moich kotów, które malucha uczyły kociowiejstwa. :D

Teraz toto ma z 7 miesięcy, rozpuszczone jak dziadowski bicz i z ADHD :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob mar 21, 2009 11:07

Inga daj im po troszku oliwy takiej normalnej, spozywczej, jest bezpieczniejsza niż parafina.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13791
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob mar 21, 2009 18:53

Dopiero doczytałam. Śliczne dziewczyny :love:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 21, 2009 19:27

i jak się mają cuda??

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 21, 2009 19:35

Inga, ja Ci radzę wymyślaj szybko imiona, żebyś się całego alfabetu na tymczasowaniu nie dorobiła :wink:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13791
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob mar 21, 2009 19:37

andorka pisze:Inga, ja Ci radzę wymyślaj szybko imiona, żebyś się całego alfabetu na tymczasowaniu nie dorobiła :wink:


hłehłe

może: Albinka, Balbinka, Calinka i Dakota????
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 21, 2009 21:33

magdaradek pisze:
andorka pisze:Inga, ja Ci radzę wymyślaj szybko imiona, żebyś się całego alfabetu na tymczasowaniu nie dorobiła :wink:


hłehłe

może: Albinka, Balbinka, Calinka i Dakota????


albo: Aniela, Barbara, Czesława, Danuta :twisted:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 21, 2009 21:35

magdaradek pisze:
andorka pisze:Inga, ja Ci radzę wymyślaj szybko imiona, żebyś się całego alfabetu na tymczasowaniu nie dorobiła :wink:


hłehłe

może: Albinka, Balbinka, Calinka i Dakota????


jestem za :ok: :ok: :ok: :ok:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 22, 2009 7:28

Magija pisze:
magdaradek pisze:
andorka pisze:Inga, ja Ci radzę wymyślaj szybko imiona, żebyś się całego alfabetu na tymczasowaniu nie dorobiła :wink:


hłehłe

może: Albinka, Balbinka, Calinka i Dakota????


albo: Aniela, Barbara, Czesława, Danuta :twisted:


buahahahahahahahaha :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 22, 2009 10:52

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Możeee... Alfa, Beta, Gama, Delta :?: :oops: albo... Alta, Bessie, Cassie, Daisy :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie mar 22, 2009 13:24

Ja już standardowo w takiej sytuacji powiem, że lepsza lewatywa niż bilans ujemny - mojej po mixolu się okropne zatwardzenia robiły, nie chciała "zaskoczyć" z ukł. pokarmowym.. Jedyne co pomagało, oprócz masowania brzuszka to niestety masowanie dupki mokrym wacikiem aż do obkupkania tegoż... Jeśli brzuszki mają twarde, lepiej żeby Wet je wymiętolił i ewentualnie zrobił lewatywę..


A imiona proponuję: Aszara, Beżowa, Czarna, Dymna ;)
Bubu ['], Kajtek ['], Sylwester ['], Toffie ['], Mohito ['], Kawior ['] MałyBury [']
Rambo ['], Rambo II ['], Sara ['], Max ['], Yogurt [']

To prawie 4 dekady bezwarunkowej miłości.

Janosia

 
Posty: 631
Od: Czw maja 08, 2008 23:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 22, 2009 16:10

a jak się mają
Absolutnie,
Bezwarunkowo,
Cudowne,
Dokarmione kociaki?? :D

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości