FKP: koty mało atrakcyjne - cuda się zdarzają :) str.7

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lut 28, 2009 14:07

Dziękuję wszystkim za wsparcie :)

Pusia po operacji, jeszcze bez klosza na głowie.

Obrazek

I już z kołnierzem

Obrazek
Obrazek

Kotka jest cudowna, naprawdę dzielnie znosi to, co się wokół niej dzieje.
Przez kołnierz ma problem z jedzeniem, jeszcze nie radzi sobie samodzielnie i trzeba jedzonko pod nosek podstawiać.
Po narkozie ładnie się wybudziła i doszła do siebie.
(Siedziałam z nią tylko do godz. 2 w nocy, a potem tylko 2 x sprawdzałam, czy wszystko jest ok. Powinna sobie świetnie poradzić od poniedziałku, gdy będziemy w pracy. Pewnie za bardzo panikuję, ale już tak mam.)
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 28, 2009 14:39

Biedny Pusinek :(
Będzie dobrze, Aniu, napewno :)
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 28, 2009 14:59

pieniazek wlasnie poszedl... :) :ok: za Pusie :D
POPRZEDNI NICK: altagela (po zmianie adesu internetowego mnie 'wyprosilo' z forum...). Za utrudnienia w kontakcie przepraszam.
Obrazek

altagela83

 
Posty: 128
Od: Czw lut 12, 2009 10:23
Lokalizacja: Giessen/Niemcy

Post » Sob lut 28, 2009 15:38

Kciuki za koteczkę ! :ok:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 28, 2009 20:25

Banerek

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/b7hs][IMG]http://images48.fotosik.pl/73/06270a2429a987c2.jpg[/IMG][/URL]
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 01, 2009 22:17

Pusiaczek zrobiła dziś parę kroczków :)
Jednak nadal widać, że ją boli :(
Oczywiście dostaje środki przeciwbólowe, ale jeszcze trochę potrwa, zanim wszystko będzie dobrze.

Dziś próbowaliśmy złapać matkę Pusi - szanse nasze są chyba zerowe :( Kot-Widmo. Gdy tylko widzi, że ktoś nowy się pojawia lub zachodzi jakaś zmiana w otoczeniu, to znika. Klatkę łapkę zastawiliśmy, ale złapała się oczywiście kotka, która w ubiegłym roku sterylizowaliśmy :roll:
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 02, 2009 16:10

Kciuki za Pusinkę trzymam mocno :ok:
Podrzucam wątek pomocy dla biedulki :)
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 02, 2009 18:10

anna57 pisze:Kciuki za Pusinkę trzymam mocno :ok:
Podrzucam wątek pomocy dla biedulki :)

I ja tez!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon mar 02, 2009 22:33

Pusiak dziękuje za kciuki :)

Trzymajcie je mocno, bo jutro będziemy mieli wizytę... może ktoś się zakocha...
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 03, 2009 1:52

Bardzo mocno :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 03, 2009 8:17

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Wto mar 03, 2009 13:17

hop do gory i mocne kciuki za Malude
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Wto mar 03, 2009 19:07

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Zaklinamy rzeczywistosc i czekamy na wiesci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto mar 03, 2009 20:42

ŁaŁ jakie wieści :D

anastasia

 
Posty: 831
Od: Czw gru 13, 2007 11:28
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Wto mar 03, 2009 22:52

No zobaczymy, czy coś z tego będzie...
Kota zachowała się cudownie: mizianki, kulanki, mruczenie...
Państwo obejrzeli Puśkę, ale jakoś specjalnych zachwytów i zdecydowanego "tak" nie było... :( Niedawno stracili kotkę, pewnie potrzebują jeszcze trochę czasu.

A Pusia też potrzebuje czasu, bo musimy dokończyć leczenie.
Widać, że czuje się coraz lepiej - dziś urządziła rozróbę o godz. drugiej w nocy 8) Mieszka nadal w klatce, ponieważ skakanie po meblach jeszcze nie jest zalecane. W środku nocy zapragnęła wyjść na spacer :roll: Przykrycie klatki kocem tylko spowodowało, że zabawa była jeszcze fajniejsza :lol:
A Pusia mieszka w pokoju z moją siostrą.... I ktoś się podobno nie wyspał tej nocy.

Poza tym chodzi już na małe spacerki i siada jak kot. Czyli z nóżką lepiej.
Jedynie jak widzi mojego TŻ, to szyko chowa się w klatce - facet ten katuje biedną kicię i podaje jej tabletki :wink:
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości