[WRO] Śliczna kotka norweska z ulicy str7 w DT, szukamy DS!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 15, 2009 18:59

moriam pisze:
Agness78 pisze:Wg mnie Sasza nie powinien złapać KK

Misza,ale Sasza tez ladnie :oops:
Pisze PW


:lol: :lol: :lol: :lol: No tak oczywiście że Misza :lol:
Co mi Sasza do głowy przyszedł.... hihihi

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 19:00

Wiem, właśnie powiedziałem Agness ze jeśli uważa ze jest bardziej rozsądny dać ten kot na DT podczas leczenie i zęby się oswoi nie ma problemu.
Co do leczenia kota nie powiem ze dużo sie znamy, wiec nie chcemy szkodzić kotek jeśli sytuacja wymaga fachowa opieka. Ale do weterynarza dla niego możemy isc bez problemu jak tylko będzie potrzebne :)

Laurent

 
Posty: 112
Od: Śro lut 11, 2009 12:03
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 19:33

Laurent pisze:Wiem, właśnie powiedziałem Agness ze jeśli uważa ze jest bardziej rozsądny dać ten kot na DT podczas leczenie i zęby się oswoi nie ma problemu.
Co do leczenia kota nie powiem ze dużo sie znamy, wiec nie chcemy szkodzić kotek jeśli sytuacja wymaga fachowa opieka. Ale do weterynarza dla niego możemy isc bez problemu jak tylko będzie potrzebne :)


Umówiliśmy się jutro z Laurentem na wizytę przedadopcyjną :D
Omówimy wszystkie ważne kwestie dotyczące Merlinka i zobaczymy...
Myślałam o DT przed oddaniem kotka do DS, ale doszliśmy do wniosku, że może to niepotrzebny stres dla kota. Laurent powiedział, że nie będzie problemu z kontynuacją leczenia już w nowym domku.

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 19:45

Laurent tak offtopowo:) zdradz jak dlugo jestes w Polsce? Twoj polski jest swietny, ale nie na tyle, by sie nie domyslec,ze nie jestes polakiem:)
Mam nosa:) moj TZ tez jest obckrajowcem(ale tak dobrze po polsku nie pisze:) )
Obrazek

moriam

 
Posty: 163
Od: Pt wrz 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Nie lut 15, 2009 21:32

już 3-4 lata teraz... czas ucieka.

Jestem Francuzem i się uczę polskiego od dość dawna (najpierw sam a później na miejscu)
Tak jest lepiej, bo teraz tutaj pracuje i mam przyjaciele we Wrocku.
W sumie mieszkać tutaj to najlepsza szkoła językowa!!

Laurent

 
Posty: 112
Od: Śro lut 11, 2009 12:03
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 21:40

Agness78, co za błyskawiczna akcja, gratuluję :)
Leczenie kotka na kk to nie problem, przecież lekarz wszystko kontroluje, bo często biega się na zastrzyki lub wizyty kontrolne. Dajcie Laurentowi szansę :wink: Przy wsparciu forum na pewno da radę.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 21:54

Na pewno teraz nie opusze forum, tu mozna wiele sie dowiedziec :)

Jak tylko maluch bedzie zdrowy trzeba bedzie mu znalezc przyjaciel lub przyjacielka.
Wiec dalej szukamy :)

Laurent

 
Posty: 112
Od: Śro lut 11, 2009 12:03
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 22:04

Jest kolejna dobra wiadomość :D
Jest na forum osoba, która zaoferowała DT na 2 tyg dla mamusi Merlinka :D Jak będzie chciała to się ujawni :wink: Ja już z góry BARDZO jej dziękuję za pomoc :D :D :1luvu:

Teraz najważniejsze, żeby mamusię dorwać... co nie będzie pewnie proste ale postaramy się. Jak się nie da po dobroci, pożyczymy klatkę-łapkę :twisted: ... musi się udać :wink:

mawin, liczę na twoją pomoc :oops: :1luvu:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 22:10

Agness, co za szybka akcja!GRatuluje! Choc na opieke nad mamuska sama po cichu mialam chrapke :wink: Ona jak siostra-blizniaczka Miszy wyglada:)
No ale niech ktos bardziej doswiadczony wezmie ja w swoje rece. Ja czekam na nastepna akcje :wink:
Obrazek

moriam

 
Posty: 163
Od: Pt wrz 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Nie lut 15, 2009 22:22

moriam pisze:Agness, co za szybka akcja!GRatuluje! Choc na opieke nad mamuska sama po cichu mialam chrapke :wink: Ona jak siostra-blizniaczka Miszy wyglada:)
No ale niech ktos bardziej doswiadczony wezmie ja w swoje rece. Ja czekam na nastepna akcje :wink:


No wiesz Moriam, kicia ma DT na 2 tygodnie - jeszcze nie wiemy co potem :twisted: Także możesz się zastanawiać... bo jest napawdę cudna. Po kąpieli i czesanku pewnie niejedna salonowa piękność by przy niej zbladła :twisted:

Kotka w obyciu wyglądała na domową, nawet raz mawin ją pogłaskała. Nie jest dzika ale raczej nieufna wobec ludzi - no cóż w końcu jakoś znalazła się na ulicy - trudno się dziwić :roll:

Pewnie będziemy jej szukać domu, ale nie wiem czy da się w 2 tygodnie, więc temat DT może powrócić za jakiś czas :twisted: :D

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 22:42

Pytanie dla fachowców: czy matka i jej dziecko (syn) moga zyc pod jednym dachem???
bo wlasnie duzo wiem o bracie i siostre ale nie czy matka i dziecko sie dogagdaja z czasem...

Laurent

 
Posty: 112
Od: Śro lut 11, 2009 12:03
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 22:51

Laurent pisze:Pytanie dla fachowców: czy matka i jej dziecko (syn) moga zyc pod jednym dachem???
bo wlasnie duzo wiem o bracie i siostre ale nie czy matka i dziecko sie dogagdaja z czasem...

Dogadują się bez problemu, tylko muszą być wykastrowane. Koty domowe wyczuwają i akceptują członków swojej rodziny. Widać to nawet na przykładzie ludzkich dzieci, które przybywają do domu, gdzie koty juz są. Moje np. podrapały niejedno obce dziecko, za to mój synek może zrobić z nimi wszystko i nawet na niego nie syczą. Chyba go nauczę podawać tabletki na odrobaczanie :wink:
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 23:00

Podrzucam!
Co z mamusią?
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie lut 15, 2009 23:44

Dzisiaj jej nie spotkaliśmy :? Może szuka malucha...
Jutro sprawdzimy czy jest. Jak się uda to będziemy łapać, ale wstępnie łapankę planuję na wtorek - jak ją znajdziemy :?

Pomieszkuje u nas w budce styropianowej, o ile nie zmieni miejsca pobytu to nie powinno być problemu, ale się okaże.... dam znać czy jutro będzie.

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 16, 2009 9:54

Agus ale cudowne wieści od wczoraj!
Maluszek i Mamunia wiedzialy komu w droge wejśc! :D
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości