ENDORFINKA-dymna piękność ZNALAZŁA WSPANIAŁY DOM :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto sty 13, 2009 22:36 Hmmm...

...jestem o maluteńki krok od zakochania się.
Ale jest parę ale, najważniejsze to:
1jestem z Dabrowy Górniczej i nie dam rady do W-wy jechać (bo dziecię me wyczynową łyżwiarką jest i ma na okrągło treningi)
2czy Ona aby na pewno jest taka młoda-toż to wielkolud jak "miaukun" albo ryś nieprzymierzając, łapska ma cudnie wielkie no chyba że tylko na zdjęciach tak wychodzi i bardzo drobniutka Pani ją trzyma na zdjeciach :wink:
3jak u niej ze zdrówkiem, mój rezydent nie szczepiony na białaczkę
Obrazek

joisana

 
Posty: 121
Od: Sob lis 22, 2008 15:23
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto sty 13, 2009 22:44

Ale ma Endorfinka włochatą dupcię :lol:

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Śro sty 14, 2009 0:36 Re: Hmmm...

joisana pisze:...jestem o maluteńki krok od zakochania się.
Ale jest parę ale, najważniejsze to:
1jestem z Dabrowy Górniczej i nie dam rady do W-wy jechać (bo dziecię me wyczynową łyżwiarką jest i ma na okrągło treningi)
2czy Ona aby na pewno jest taka młoda-toż to wielkolud jak "miaukun" albo ryś nieprzymierzając, łapska ma cudnie wielkie no chyba że tylko na zdjęciach tak wychodzi i bardzo drobniutka Pani ją trzyma na zdjeciach :wink:
3jak u niej ze zdrówkiem, mój rezydent nie szczepiony na białaczkę


1. Ja jeżdżę co tydzień do Sosnowca :) Jakby udał Ci się w ten piątek być w Sosnowcu Głównym, to byś dostała Endorfinkę już wieczorem :D
2. Jest młoda - jest z wiosny 2008 r! Jest upasiona ;) Ale ma też dużo futra - to też dorabia jej "wzrostu"
3. Okaz zdrowia :)


To jak? :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obrazek

Fionka :( [']
Ten,kto pozostaje w sercu,nigdy nie umiera :(

Don't let them burry the light...

capricorna

 
Posty: 196
Od: Pon paź 06, 2008 21:32
Lokalizacja: Warszawa, Sosnowiec

Post » Śro sty 14, 2009 0:51

co do rozmiarów Endorfinki:

ta pani co ją trzyma na rękach to ja, 160 cm, ale drobniutka to ja nie jestem :twisted:

ona jest mocno puchata - albo ma lekko przedłużane futro albo tylko na zimę jej tak urosło, w każdym razie ma tego futra ze 2 razy więcej niz moje koty.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 14, 2009 0:53 Re: Hmmm...

joisana pisze:...jestem o maluteńki krok od zakochania się.
Ale jest parę ale, najważniejsze to:
1jestem z Dabrowy Górniczej i nie dam rady do W-wy jechać (bo dziecię me wyczynową łyżwiarką jest i ma na okrągło treningi)
2czy Ona aby na pewno jest taka młoda-toż to wielkolud jak "miaukun" albo ryś nieprzymierzając, łapska ma cudnie wielkie no chyba że tylko na zdjęciach tak wychodzi i bardzo drobniutka Pani ją trzyma na zdjeciach :wink:
3jak u niej ze zdrówkiem, mój rezydent nie szczepiony na białaczkę


jak chcesz mieć pewność, że jest zdrowa to wystarczy kotce zrobić test na białaczkę, najlepiej w komplecie z FIV. Koszt około 70 zł. :D
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro sty 14, 2009 9:30 Re: Hmmm...

15pietro pisze:jak chcesz mieć pewność, że jest zdrowa to wystarczy kotce zrobić test na białaczkę, najlepiej w komplecie z FIV. Koszt około 70 zł. :D


Kurczę niestety nie wyjaśni- nawet jak wyjdzie ujemny w teraz, to nie znaczy ze nie zaraziła się niedawno, np.tuż przed złapaniem i przeciwciał jeszcze nie ma i test wykaże to za miesiac albo dwa. Co tu robić w takiej sytuacji. JAKIE MACIE DOŚWIADCZENIA? Mój Rudolf jak to rudzielce, źle reaguje na szczepienia teraz zafundowałam mu miesiąc temu to co zalecił wet niezbedne minimum przy dokoceniu "purevax RCPCh merial" czyli bez białaczki które jest kontrowersyjne, no a przed fiv to chyba nikt nie ryzykuje szczepienia.
Bardzo by mi pasowała taka Mizianka, ale boję się. Przez całe zycie była dzikim kotem, miała spore szanse na zakażenie.
Wiecie kiedy była sterylizowana i czy wcześniej już mogła być kryta? Bo poza ranami z walki, zakażneiem od matki to najczęstrza droga złapania i białaczki i fiv. Te testy o których piszecie to test elisa, czy cuś innego?
Obrazek

joisana

 
Posty: 121
Od: Sob lis 22, 2008 15:23
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro sty 14, 2009 10:49 Re: Hmmm...

joisana pisze:
15pietro pisze:jak chcesz mieć pewność, że jest zdrowa to wystarczy kotce zrobić test na białaczkę, najlepiej w komplecie z FIV. Koszt około 70 zł. :D


Kurczę niestety nie wyjaśni- nawet jak wyjdzie ujemny w teraz, to nie znaczy ze nie zaraziła się niedawno, np.tuż przed złapaniem i przeciwciał jeszcze nie ma i test wykaże to za miesiac albo dwa. Co tu robić w takiej sytuacji.


Musiałaby mieć wielkiego pecha podczas jej 8-miesięcznego, krótkiego życia... :(
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obrazek

Fionka :( [']
Ten,kto pozostaje w sercu,nigdy nie umiera :(

Don't let them burry the light...

capricorna

 
Posty: 196
Od: Pon paź 06, 2008 21:32
Lokalizacja: Warszawa, Sosnowiec

Post » Śro sty 14, 2009 11:52

sterylizowana była wczoraj.

jak dotąd - żaden kot łomiankowski nie miał białaczki.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 14, 2009 12:41

Pozwolę sobie zadzwonić do Ciebie capricorna i powypytywać jeszcze, moze być dziś wieczorem (tak międyz 7 a 8?)?
Obrazek

joisana

 
Posty: 121
Od: Sob lis 22, 2008 15:23
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw sty 15, 2009 9:46 Hop, hop

Capricorna wysłałam CI wiadomość na priv. Dostałaś?
Obrazek

joisana

 
Posty: 121
Od: Sob lis 22, 2008 15:23
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw sty 15, 2009 10:53

Joisana, mysle, ze nie masz sie czego obawiac, ale to oczywiscie Twoja decyzja. A tym, ze zyla na wolnosci nie ma co sie martwic- na pewno ludzie nauczyli ja milosci i ufnosci, a potem "zapomnieli" o jej zimowym losie :evil: :evil: :evil: Nie wyloni sie z niej nagle "dziki dzik".
Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kota jest przepiekna, oryginalna i widac, ze super miziasta :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sty 15, 2009 14:37

I jak? Jakieś nowe wieści?
I czy dużo osób się zgłosiło w ogóle? :lol:

Dankaa

 
Posty: 238
Od: Nie paź 26, 2008 22:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 15, 2009 18:00

jerzykowka pisze:Joisana, mysle, ze nie masz sie czego obawiac, ale to oczywiscie Twoja decyzja. A tym, ze zyla na wolnosci nie ma co sie martwic- na pewno ludzie nauczyli ja milosci i ufnosci, a potem "zapomnieli" o jej zimowym losie :evil: :evil: :evil: Nie wyloni sie z niej nagle "dziki dzik".
Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kota jest przepiekna, oryginalna i widac, ze super miziasta :D :D


Że ona jest przesliczna to kazdy widzi, że miziasta maxymalnie to też mi się tak zdaje i z opisu i z pozy na zdjeciu, bać że dzikusek z niej wyjdzie to się nie boję, baaaardzo bym się zdziwiła, ja się tylko tym ewentualnym nosicielstwem martwię no i tym, że w Krakowie jest równie cudna koteczka prawie norweżka, w tym samym wieku, nie tak miziasta ale rozrywkowa dziewczyna, i ta i ta dla Rudolfa byłaby super, tylko aż dwóch to raczej nie adoptuję, mój Rudolf popełniłby sepuku, a rodzina wydziedziczyła ;-).
Obrazek

joisana

 
Posty: 121
Od: Sob lis 22, 2008 15:23
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw sty 15, 2009 21:47

ENDORFINKA MA DOM :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obrazek

Fionka :( [']
Ten,kto pozostaje w sercu,nigdy nie umiera :(

Don't let them burry the light...

capricorna

 
Posty: 196
Od: Pon paź 06, 2008 21:32
Lokalizacja: Warszawa, Sosnowiec

Post » Czw sty 15, 2009 22:33

gratulacje :)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości