P-ń dom na sprz.-Łaciak- dziś jedzie do DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sty 16, 2009 10:36

Kasia_M_ pisze:
Avian pisze:Jest do wzięcia :D

Gdybym tylko mogła...

Niuniek ma bannerek? ;)


Nie ma banerka, ani innych ogłoszeń bo zdjęcia mam kiepskie :oops:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 16, 2009 10:39

ale chłopak Was w jajo zrobił.. :lol:
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Pt sty 16, 2009 10:50

puss pisze:Asiu, pingwinek trafi do Gosi, mojej znajomej, bo ja nie mogę go zabrać :(

Jak zawsze jestes kochana :1luvu: i masz kochane znajome :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt sty 16, 2009 13:21

Puss jesteś niesamowita. Działasz 24 godziny na dobę. 8O Kiedy Ty masz na to czas dziewczyno? Rozumiem,że Pingwinek zajmuje miejsce gdzie miała iśc Pixie? Kochany doktorek (opiekun Pixi). Pingwinek bedzie grzał dupcię w domku.

gosia67_online

 
Posty: 186
Od: Pt sty 09, 2009 20:00
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt sty 16, 2009 13:39

dziękuję za dobre słowa, ale nie jestem niesamowita. ja po prostu bardzo ubolewam nad tym, że obecnie jestem postawiona w sytuacji TŻ albo kot na tymczasie, więc staram się jakoś rekompensować kotom to, że nie mogę ich brać. oczywiście bywam zmęczona. wczoraj jechałam zawieźć kota do Pobiedzisk, jutro wysyłam kota do Warszawy, a w międzyczasie załatwiłam sterylkę dla kotki, którą znalazłam przedwczoraj, i pewne DT dla pingwina od Avian. czas jest, gorzej z siłami psychicznymi ;)
a pingwin pójdzie do Gosi.

puss

 
Posty: 11740
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 16, 2009 14:35

Ja każdym razie bardzo dziękuję - i ode mnie i od Pingwina, który w ogóle nie zdaje sobie sprawy, co się w jego sprawie dzieje :wink:
Jak pojawia sie kocisko u babci to w ogóle tracę głowę - bo ani zabrać, ani zostawić :roll:


Puss, jak Ci pomóc na psychikę???
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 16, 2009 14:44

haha, chyba Pyrkot by pomógł ;)

puss

 
Posty: 11740
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 16, 2009 14:49

puss pisze:haha, chyba Pyrkot by pomógł ;)


Przed chwilą przechodziłam obok Hipokryzji i też o tym pomyślałam :D
W końcu czas Ryb niedługo ;)

Wygoń gdzieś TŻ-ta na wieczór, to wpadniemy do Ciebie z Kasią i Magdą :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 16, 2009 15:01

głupol złamał nogę i nie można go wygonić :?

puss

 
Posty: 11740
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 17, 2009 23:30

Pingwin przyszedł dzisiaj pierwszy raz od środy, czyli od wizyty u weta :D
Pewnie musiał rozważyć, czy warto ryzykować dla miski ... jednak uznał, że warto i przyszedł na kolację.

Wg babci sąsiadki, Pingwin i Łaciak, z którym przychodzi są z domu po drugiej stronie ulicy. Ich "ludzie" uważają, że koty powinny umieć same o siebie zadbać :evil:

Dziadek jeszcze dobił mnie stwierdzeniem, ze widział, jak wczoraj? dzisiaj? Łaciaka uderzył samochód ... :cry: Dziadek twierdzi, że kot uciekł o własnych siłach ... ale moze w szoku ...
Nie wiem, czy wierzyć sklerotycznemu dziadkowi, który nie potrafi już dni rozróżnić .... nie chcę wierzyć :cry:

Teraz z drżeniem serca czekam na pojawienie sie Łaciaka ...

Postanowiłam szukać mu domu. Tak nie może być. Już raz uderzył go samochód, nie pojawiał się ponad pół roku, a jak przyszedł, miał bolesną, poranioną główkę :(

Oto Łaciak :
Obrazek
Obrazek

Ma ok. 4-5 lat, jest łagodnym kocurkiem, całkiem możliwe, że ojcem Pingwina - to Łaciak przyprowadził malucha i nadal razem się pojawiają.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie sty 18, 2009 14:27

Piekny Łaciak :love:
Mam nadzieje, ze jednak nic mu sie nie stalo :!: :!: :!:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Nie sty 18, 2009 16:07

Ja też mam taką nadzieję ... mam słabość do łaciatych kotów, a tego mi tak żal :(
Gdyby u babci nie było Rudego, pewnie Łaciak byłby kotem domowym ... Rudy go przegonił z domu :(

Ech, żeby jakiś dom wychodzący w bezpiecznej okolicy :roll:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto sty 20, 2009 9:34

Pingwin lada dzień pojedzie do domu. Do domu na zawsze :D
Baton odstąpił mu swoje miejsce - jemu jest dobrze na działkach ...

Żeby tylko jeszcze udało sie coś zorganizować dla Łaciaka ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto sty 20, 2009 9:36

Iza, rozmawiałaś z Gośką? ona pisała mi wczoraj, że miała już przygotowany pokój dla pingwina, więc może weźmie Łaciaka?

puss

 
Posty: 11740
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 21, 2009 8:51

Dzisiaj poproszę o kciuki - jak wszystko sie uda (czyli mały przyjdzie na kolację), będzie już dzisiaj spał w domu :D
Pierwsza nocka tymczasowa, a od jutra może już zamieszkać ze swoimi nowymi ludźmi :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron