To ja wstawie zdjęcia Inka
Opatrunki żelowe dla Inka są wg mnie o wiele lepsze (mniej bolesne przy zmianie) niż tradycyjne opatrunki.
Inek czuje sie dobrze dzisiaj wariowali z Mika. Inkowi bardzo spodobał się ogon Miki, mice nie koniecznie spodobała się taka zabawa
Inek czuje się ogólnie dobrze.
Za inka bedziemy regulowac dług w lecznicy po zakończeniu leczenia.
Za pierwsza wizyte oczywiście po znizkach dla bezdomniaków wyszło 27 zł (opatrunek, antybiotyk i lek przeciwbólowy)
Za drugą wizyte 25 zł+ 20,44 zł za lekarstwo (zmiana opatrunku, antybiotyk o przedłuzonym spektrum + oliwka gojąca)
I za ostatnia wizyte 15 zł (zmiana opatrunku, i zapas opatrunków żelowych do wtorku)
Razem
87,44
Na razie na leczenie Inka wpłyneło 100 zł od Niny, która niedawno zaadoptowała Sfinksa.