Erin jakby to było mozliwe byłabym baaardzo wdzięczna  

 Misiunia juz w swojej ogromnej klatce , były problemy z ofoliowaniem jej  i nie jest zbytnio zadowolona ale to dla jej dobra i innych kotów ale co ważne zjadła troszke mięska i sie myła   
 
Jutro kolejny zastrzyk z antybiotyku bo jeszcze kicha i rzęzi jak oddycha ale wiem ze będzie dobrze , musi być dobrze  

  Bardzo sie boje o Marmiego i Szafirka bo one tez maja kk i powiększone węzły chłonne i w czwartek mamy robione testy . Jest bardzo prowdopodobne że Marmi , Misiunia i Szafirek są rodzeństwem  
