NinaD. pisze:Marcyś dalej jest żarłokiem i chyba się zrobił trochę bardziej przytulasty - pozwolił mi dzisiaj się pomiętosić dość brutalnie i jakoś specjalnie nie oponował, brzusio wywala przy każdym dotknięciu - a coraz bardziej jest co dotykać
NinaD. pisze:Marcyś w poprzednim wcieleniu najwyraźniej był pieskiem, znakomicie wyszkolonym w poleceniu "poproś" - trenowanym przy pomocy szynki w plasterkach
Mam nadzieje, ze Marcys nie bedzie tak dlugo czekal na domek.