Krk -ul.Wenecja i jej koty -malutki czarny szuka DT !!

[kosma_shiva]

Kasiu, powiedz mi, czy mamusia bedzie musiała wrócic pod balkon na Wenecji? Jak myslisz, czy któs mógłby ją pokochać?
Moze jakieś ogłoszenie zrobię na allegro albo gdzieś indziej, jeśli takiego nie ma...

szkoda mi tych kotek, które po sterylce wracają na stare smieci, tak jak mama Bianki, Baltazara i pozostałych. Ona jednak jest na tyle oswojona, że wchodzi do mieszkania czasem.

[noemik]

Justyna, powiem Ci szczerze, że nie wiem.
Przyjełam ją z dziećmi, żeby je w spokoju odchowała - a w Chironie ustąpiła miejsca maluchom z Topolowej.
Lulka według mnie wymaga dużo pracy - ale może się mylę, może jest bardziej ostrożna przy dzieciach.
Uważam, że mogłaby z powodzeniem zostać kotem domowym, niewychodzącym.
Tylko sama wiesz, jak idą adopcje dorosłych kotów. Średnio.

Zobaczymy jak się sytuacja potoczy.
Nie mogę zaoferować jej w tej chwili bezterminowego tymczasu.
Moje dwa chłopaki trochę się zasiedziały. A domku nie widać.

Lulka jest tak bardzo podobna do mojej rezydentki, że aż serce ściska, że miałaby stracić tą namiastkę chociaż domu.

Prawda jest taka, że dużo zależy od niej samej.
Mamy jeszcze trochę czasu, żeby się poznać lepiej.

[kosma_shiva]

trzeba ją na pewno wysterylizować - zwłaszcza jeśli miałąby wrócić na podwórko. Od maja to czwarta kotka z małymi na jedym podwórku. a tylko ona i mama tych z kuchni zostałą złapana:( - niestety

[kosma_shiva]

jadę po malucha chorego!!
Moze się uda jeszcze któreś pozostałe zabrac.
Życzcie mi powodzenia:)

Żeby tylko staruszka znowu nie zanosiła się łzami, gdy "będę chciała zabrać jej dzieci"...

[noemik]

trzymam kciuki.
mam nadzieję, że wszystko się uda.

[kosma_shiva]

dziekuję

[kosma_shiva]

Przywiozłam dwa maluchy w opłakanym stanie!
Bylismy juz o doktora, a po poludniu jedziemy do Chirona odstawić te biedy na trochę...

[I_N_K_A]

Moja Kasieńka (tymczaska od 2 miesięcy) ma nawrót kk

Ojej Dlaczego znów ją to spotyka.. To niesprawiedliwe... A panienkę kojarzę, bo spotkałyśmy się w lecznicy Krakvetowskiej na NH kilka razy, jak byłaś z Kasią na kolejnym zastrzyku, a ja z moim Rudim Cieszę się też, że zdecydowałaś się jednak coś napisać na Miau Tylko tych wszystkich biedactw mi szkoda Może ktoś pomoże, wypatrzy którąś biedę.. Albo może lepiej zapytać czego by Ci było trzeba

[kosma_shiva]

oooo
Witam Cię serdecznie i Rudiego oczywiście

Wiesz, mi brakuje wszystkiego

A tu dla ludzi o mocnych nerwach zdjęcie kociąt, które dziś wyłapałam. Na wolności została jeszcze trójka rodzeństwa w podobnym stanie

[noemik]

o matko, jakie bidulki.

[kosma_shiva]

jutro idziemy po resztę rodzeństwa

[kosma_shiva]

Chłopiec, ten z gorszymi oczkami dostał imię Tommy, a koteczek z zakrwawionym nochalkiem i ropą wszedzie dookoła ( miał być Rambo, po tym jak mnie i moją rękę potraktował) ale okazał się dziewczynką, więc jest Tonia:)

PS. Czym wyleczyć obrzęk po dwóch baaardzo mocnych zębach Tonki??

[Miuti]

Tweety koordynuje sprawę?

Może pogadamy dzisiaj na spotkaniu w Dworku?

[kosma_shiva]

yyy, no więc Tweety, wie, że mam zamiar je łapać.
Ale nie jestem jeszcze chyba na tyle "do przodu" by o jakims Dworku cokolwiek wiedziec

Trochę mi w związku z tym głupio...

[noemik]

Justyna, zajrzyj tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=33 ... t=#3363168
spotykamy sie dzis o 19tej.