ojć AGNieszko przepraszam za literówkę
czarna diabełka (śliiiiczna, wierzcie mi

) już w DT...
ale na mnie po drodze nasssssyyyczała... geny jakiejś żmii albo inkszej czarnej mamby mieć musi
Z tym ze oprócz straszenia wokalnego nie atakuje pazurami/zębami. To będzie przemila koteczka jak już minie jej ten stres
